Rosiczka - problemy różne
Re: muchołówka- czernieją pułapki ! rosiczka nie ma rosy...
Nie jest konieczne, oczywiście. Kluczowym czynnikiem są tutaj promienie słoneczne. Ale wydzielanie cieczy z włosków gruczołowych stymulowane jest zarówno przez światło, jak i podwyższoną wilgotność powietrza. Im więcej pary wodnej, tym większe kropelki cieczy. Empiricznie przeze mnie potwierdzone Jeżeli problemem jest brak cieczy na liściach, dałabym je na południowy parapet i na keramzyt. Rzecz jasna, można sobie dać z tym spokój - obydwa gatunki są naprawdę odporne.
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: muchołówka- czernieją pułapki ! rosiczka nie ma rosy...
U swoich owadożernych zaobserwowałem najwięcej kropel rano pod koniec sierpnia i wcześniej. Stały w pełnym słońcu na balkonie i żadnych zabiegów podwyższających wilgotność nie stosowałem. Latem oczywiście były bardziej podlewane. Kropelki miały milimetrowe i bardzo się lepiły.
Przy owadożernych tak jest, że muszą mieć mniej więcej zrównoważoną ilość wody i światła. Musimy to samemu wyczuć. Zbytnie podlewanie przy mniejszej ilości nasłonecznienia powoduje utratę kropel. Tak samo jest gdy roślina ma za dużo światła i mało wody.
Przy owadożernych tak jest, że muszą mieć mniej więcej zrównoważoną ilość wody i światła. Musimy to samemu wyczuć. Zbytnie podlewanie przy mniejszej ilości nasłonecznienia powoduje utratę kropel. Tak samo jest gdy roślina ma za dużo światła i mało wody.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
Re: muchołówka- czernieją pułapki ! rosiczka nie ma rosy...
A może powodem jest to , że kupiłaś te rośliny niedawno. Rosiczka zawsze po podróży traci kropelki i na nowych liściach już je będzie miała, a u muchołówki to normalne, że czasem liść sczernieje, trzeba go obciąć jak zrobi się cały czarny. Południowy parapet, podlewanie destylką tudzież deszczówką i powinno być dobrze, podwyższanie wilgotności niepotrzebne i pamiętaj, że niedługo muchołówkę trzeba będzie przezimować.
edit: Swoją drogą faktycznie muchołówka chyba ma trochę za mokro, nie powinna stać cały czas w wodzie ( chyba, że w lato).
A ta podstawka jest metalowa? Zamień na plastikową.
pzdr
edit: Swoją drogą faktycznie muchołówka chyba ma trochę za mokro, nie powinna stać cały czas w wodzie ( chyba, że w lato).
A ta podstawka jest metalowa? Zamień na plastikową.
pzdr
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Rośliny owadożerne
Re: muchołówka- czernieją pułapki ! rosiczka nie ma rosy...
Przyznam, że zaintrygował mnie fakt, że największe krople cieczy największe były w sierpniowe poranki.
Przemyślałam problem i moja hipoteza brzmi następująco: cechą charakterystyczną sierpnia jest dosyć duża różnica temperatur między dniem a nocą. Dni są zazwyczaj upalne, lecz noce stosunkowo chłodne. Ciepłe powietrze ma większą tzw. pojemność wodną. Oznacza to, że może pomieścić więcej pary wodnej, przez co zmniejszona zostaje wilgotność względna. Jednak nocą temperatura nagle spada, spada także pojemność wodna, natomiast wilgotność względna zwiększa się. Więc... może jednak wilgotność też ma wpływ na wielkość kropel...? W końcu rano słońce jest jeszcze nisko nad horyzontem.
Zaznaczam, że w programie studiów meteorologię miałam tylko jeden semestr, więc mój tok myślenia może być błędny
Przemyślałam problem i moja hipoteza brzmi następująco: cechą charakterystyczną sierpnia jest dosyć duża różnica temperatur między dniem a nocą. Dni są zazwyczaj upalne, lecz noce stosunkowo chłodne. Ciepłe powietrze ma większą tzw. pojemność wodną. Oznacza to, że może pomieścić więcej pary wodnej, przez co zmniejszona zostaje wilgotność względna. Jednak nocą temperatura nagle spada, spada także pojemność wodna, natomiast wilgotność względna zwiększa się. Więc... może jednak wilgotność też ma wpływ na wielkość kropel...? W końcu rano słońce jest jeszcze nisko nad horyzontem.
Zaznaczam, że w programie studiów meteorologię miałam tylko jeden semestr, więc mój tok myślenia może być błędny
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: muchołówka- czernieją pułapki ! rosiczka nie ma rosy...
Krople u rosolistnych są największe porankami i w pochmurne dni. Możliwe, że coś w tym jest. ;)
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
Rosiczka - czernienie końcówek
tak jak w temacie moja rosiczka marnieje - czernieją i usychają jej końcówki listków.
co może być tego powodem? wczoraj było wszystko ok ale wstałam rano i się przeraziłam.
proszę o szybką radę
co może być tego powodem? wczoraj było wszystko ok ale wstałam rano i się przeraziłam.
proszę o szybką radę
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Rosiczka - czernienie końcówek
Ej no najpierw trzeba wiedzieć jaki to gatunek- wstaw fotki. Przecież niektóre rosiczki wymagają zimowania...
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Re: Rosiczka
Dziś przysłali mi rosiczkę, mołożyłem na niej owocówkę i chodziła po tym. Moja babcia mówi że mogło zaparować i ich nie ma.
Pomóżcie mi proszę!!!
Pomóżcie mi proszę!!!
Re: Rosiczka
Bardzo często podczas transportu rosiczki gubią rosę. Czasem ją odzyskują, czasem nie (pojawia się z nowymi liśćmi). Jeśli liście są zielone, zdrowe, nie masz się czym martwić.
Re: Rosiczka
Są zielone. Ale jeden z liści trochę był poczerniały. myślę ze nalali za dużo wody. Mam jeszcze jedno pytanie czy już mozna ustawiać temperature na letnią.
Re: Rosiczka
Ustawiać? Nie wiem jaką masz rosiczkę, ale jeśli to tropikalna (capensis, aliciae, spatulata itp.) to nie potrzebują one okresu spoczynku i rosną w tych samych warunkach przez cały rok.
Re: Rosiczka
Rosiczka nie potrzebuje okresu spoczynku. Jeśli masz wiele roślin owadożernych, które potrzebują to też możesz przenieść. (nie jest to konieczne)Nic się jej nie stanie . Poprzedni post i mój stworzą jedną całość.
Pozdrawiam Hubert
Moje rośliny:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 2#p2222092" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje rośliny:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 2#p2222092" onclick="window.open(this.href);return false;
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rosiczka
'Tina'. Grandiflora ma ciemniejsze kwiaty.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce