Marchew- wszystko o odmianach i uprawie.Cz.1
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6963
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
No właśnie zaczęło się od białej marchwi a ja mam pytanie czy ktoś z Was uprawiał marchew "Purple haze F1". Podobno jest fioletowa z wierzchu a w środku intensywnie pomarańczowa. Z opisu podanego przez firmę, która rozprowadza jej nasiona padają same superlatywy. Troszeczkę martwi mnie jej długość 22-25cm.
Marchew- wszystko o odmianach i uprawie. Cz.1
Jużod 2 lat nie mam marchewki, sieję od marca ( wczesna) do czerwca (późna), podlewam, nasiona są z różnych firm i prawie nic nie wschodzi, czasami parę roślinek i tym muszę się nacieszyć
Kocham konie i moj ogrodek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7870
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Koril, jeśli nasionka nie były zaprawiane, mogła je dopaśc tzw zgorzel przedswchodowa i dlatego wylazło zaledwie parę sztuk. Przy zgorzeli powschodowej siewki padają już po wzejściu. Równie dobrze może być inna przyczyna, np za głęboko je posiałeś. Sądzę, że przyczyna niepowodzenia jest w glebie lub sposobie uprawy a nie w nasionkach, skoro piszesz o zasianiu różnych odmian z różnych firm.
- babeczka03
- 100p
- Posty: 197
- Od: 3 mar 2008, o 16:41
- Lokalizacja: Pomorskie
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Może to być wina za kwaśnej ziemi - u ciotki mojego P. nie ma mowy na ogródku ani o marchewce ani o pietruszce - ma bardzo kwaśną ziemię, którą wbrew wszystkim non stop "zasila" torfem. Proponowałabym jesienią w trakcie kopania porządnie posypać wapnem albo dolomitem mielonym. Sam obornik czasem nie wystarczy, a jak ziemia jest gliniasta i non stop podlewana to już tylko jeden mały kroczek, żeby stała się kwaśna - mówię Ci to jako meliorant ;)