Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: pasożyt liści klona palmowego
Dzięki, MirekL. rzeczywiście, pięknie się rozwijał, aż sobie narobiłam fotek! ;)
Czytam, ze atakuje różne rośliny, co prawda listek już "zutylizowałam" (to znaczy razem z tłem do zdjęć wrzuciłam do WC), ale może powinnam zrobić coś jeszcze, np. wyrzucić całą roślinę? I tak nie jest zbyt wydarzona... a w pobliżu mam piękne stare dęby i klony, tych byłoby żal!...
ps. to są bardzo malutkie gąsieniczki
Czytam, ze atakuje różne rośliny, co prawda listek już "zutylizowałam" (to znaczy razem z tłem do zdjęć wrzuciłam do WC), ale może powinnam zrobić coś jeszcze, np. wyrzucić całą roślinę? I tak nie jest zbyt wydarzona... a w pobliżu mam piękne stare dęby i klony, tych byłoby żal!...
ps. to są bardzo malutkie gąsieniczki
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: pasożyt liści klona palmowego
Jak się dba, tak się ma
Poczytaj o wymaganiach. To kapryśna roślinka. Na plaży rośnie niechętnie i tylko dlatego że nie może się wykopać i pójść lepsze miejsce...
Poczytaj o wymaganiach. To kapryśna roślinka. Na plaży rośnie niechętnie i tylko dlatego że nie może się wykopać i pójść lepsze miejsce...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: pasożyt liści klona palmowego
No nie wiem, zamówiłam w necie i od początku wyglądał nieciekawie. Wymieniłam mu trochę ziemi przy sadzeniu, ale tam jest i tak dość żyzna, dużo próchnicy. Jest też raczej wilgotna, poza tym dbam o podlewanie. Może za mało słońca? Ma raczej półcień. Ale niestety 2x był nieładnie potraktowany przez ulewy...
btw, polecisz jakieś dobre źródło na temat uprawy tych klonów? Wiem, ze na zimę wymaga okrycia, ale wolałabym poczytać o szczegółach...
btw, polecisz jakieś dobre źródło na temat uprawy tych klonów? Wiem, ze na zimę wymaga okrycia, ale wolałabym poczytać o szczegółach...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: pasożyt liści klona palmowego
Bardzo lubię klony palmowe. I dlatego nie uprawiam, bo nie chcę patrzeć jak się męczą . Jak chcę popatrzeć, jadę do Rogowa. Na słońcu źle- przypala, w cieniu niedobrze- mączniak. Za sucho źle- marnieje, za mokro też niedobrze. I do tego im ładniejszy, tym bardziej wrażliwy, osobliwie na nasze wariackie zimy. Nie wiem, jaki region kraju... na zachodzie już lepiej to wygląda.
Kiedyś siałem, nawet spory % powtórzyło czerwoną barwę, kilka było nader ciekawych. I przyszła zima 96/97- mimo starannego okrycia wszystko diabli wzięli.
Odpuściłem...
Kiedyś siałem, nawet spory % powtórzyło czerwoną barwę, kilka było nader ciekawych. I przyszła zima 96/97- mimo starannego okrycia wszystko diabli wzięli.
Odpuściłem...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: pasożyt liści klona palmowego
O przebóg, doświadczonemu ogrodnikowi się nie udało, to ja pewnie nie mam szans, dopiero w tym roku zaczynam zakładać swój ogród i to nie na zachodzie, niestety (północ, niby łagodne zimy, z wyjątkiem tej ostatniej ;) ). Twoje w jakim regionie tak nie wytrzymały? A ja nawet nie mam pojęcia, jaka to odmiana, nie podali. Zobaczę, jak będzie, jeśli padnie, najwyżej wymienię na jakiś odporniejszy, ale krzaczastych form jest nie za dużo, a za domem kolejny wielki się nie zmieści...
Ok, obejrzę go jutro, czy na innych listkach nie ma tego paskudztwa, mam tez w domu preparat Karate, czy warto zrobić tym oprysk?
Ok, obejrzę go jutro, czy na innych listkach nie ma tego paskudztwa, mam tez w domu preparat Karate, czy warto zrobić tym oprysk?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 6 wrz 2012, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Klon palmowy 'Atropurpureum'
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, na jesień zeszłęgo roku kupiłem w szkółce klona palmowego 'Atropurpureum' kopanego z gruntu, pieknie sie przyjął ale niestety na wiosne wypuscił zielone lisćie. Dodam jak kupowałem miał piekne bordowe liscie ? Spotkał sie ktoś z tym problem może ktoś wie jak go rozwiązać ?
Re: Klon Palmowy Atropurpureum
poczekać do jesieni?
dać trochę więcej słońca ?
dać trochę więcej słońca ?
Re: Klon Palmowy Atropurpureum
Na jakim stanowisku rośnie ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 6 wrz 2012, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Klon Palmowy Atropurpureum
na słonecznym stanowisku rośnie
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Klon Palmowy Atropurpureum
a może, to była inna odmiana jednak, tylko już jesiennie przebarwiona? stare numery - zadzwoń do szkółki - ja mam Atropurpureum i od razu liście są czerwone - a rośnie w półcieniu
-- 1 cze 2013, o 08:14 --
najlepiej będzie, jak wrzucisz zdjęcie, "znawcy" ocenią
-- 1 cze 2013, o 08:14 --
najlepiej będzie, jak wrzucisz zdjęcie, "znawcy" ocenią
Pozdrawiam, Iwona.
Atropurpureum zielenieje i nie chce rosnac
Czesc,
Chcialam sie Was poradzic w sprawie klona Atropurpureum, ktory mam od poczatku maja. Klon, ktory poczatkowo byl czerwony zezielenial mimo tego, ze stoi w slonecznym miejscu (poludniowy zachod). Dodatkowo jest w kwasnej i przepuszczalnej ziemi, jest czesto podlewany (nie przelewany) oraz nawozilam rosline preparatem do iglakow plus Florovit. Nie mam juz pomyslu co zmienic. Dodatkowo zauwazylam ze nowe liscie niestety nie rozwijaja sie lecz na pewnym poziomie usychaja? Prosze spojrzcie na zdjecia i ocencie.
Z gory serdecznie dziekuje za wskazowki.
A tak wygladal na poczatku
Patrycja
Chcialam sie Was poradzic w sprawie klona Atropurpureum, ktory mam od poczatku maja. Klon, ktory poczatkowo byl czerwony zezielenial mimo tego, ze stoi w slonecznym miejscu (poludniowy zachod). Dodatkowo jest w kwasnej i przepuszczalnej ziemi, jest czesto podlewany (nie przelewany) oraz nawozilam rosline preparatem do iglakow plus Florovit. Nie mam juz pomyslu co zmienic. Dodatkowo zauwazylam ze nowe liscie niestety nie rozwijaja sie lecz na pewnym poziomie usychaja? Prosze spojrzcie na zdjecia i ocencie.
Z gory serdecznie dziekuje za wskazowki.
A tak wygladal na poczatku
Patrycja
Re: Klon palmowy-choroby
Cześć.
Mojemu klonowi najwyraźniej coś dolega.
Listki zaczęły czerwienieć, zasychać na końcach.
Stoi w miejscu zacienionym, podłoże: akadama + lawa czerwona. Tuż obok drzewka stoi duża micha z wodą (ma zwiększać wilgotność powietrza).
Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczny.
Mojemu klonowi najwyraźniej coś dolega.
Listki zaczęły czerwienieć, zasychać na końcach.
Stoi w miejscu zacienionym, podłoże: akadama + lawa czerwona. Tuż obok drzewka stoi duża micha z wodą (ma zwiększać wilgotność powietrza).
Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczny.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 27 lip 2017, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Proszę pomózcie od 3 miesięcy zajmuje się klonami palmowymi mam już ich 8 w swoim ogródku lecz niestety od 3 dni zaczęły po prostu umierać nie wiem co im dolega przegladalem forum lecz nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania musze zaznaczyć ze pare dni temu podlałem je obficie poczym nastapil 1dniowy ulewny deszcz czy moglem je przelac ? także wykonałem oprysk wody zmydlem żeby zwalczyć male gąsieniczki które pozywialy się młodymi pedami wszystkie te zdarzenia nastapily przez ostatnie 3 dni. Bardzo proszę o poradę, załączam zdjęcia.
- ---28 lip 2017, o 12:14---
Załaczam kolejne zdjęcia mam nadzieje ze pomoga w zdiagnozowaniu problemu. Jeszcze raz proszę o pomoc.
- ---28 lip 2017, o 12:14---
Załaczam kolejne zdjęcia mam nadzieje ze pomoga w zdiagnozowaniu problemu. Jeszcze raz proszę o pomoc.