Fiszki do oznakowania kaktusa

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Fiszka do oznakowania kaktusa

Post »

Cały problem w tym że marker po roku czy 2 jest już nieźle wyblaknięty od słońca i albo trzeba poprawiać albo pisać od nowa :(
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
_fox_

Re: Fiszka do oznakowania kaktusa

Post »

Ja nieraz drukuję nazwy i przyklejam do doniczek taśmą klejącą dwustronną. Z laminowaniem też w razie co nie mam problemu /syn w drukarni pracuje ;) /
kruszynka85
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 16 kwie 2014, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiszka do oznakowania kaktusa

Post »

Mam dostęp do laminarki i jestem ciekawa jak wyglądają te etykiety które macie w taki sposób zrobione. Pochwalicie się?? A te etykiety które są laminowane to czy nie są za miękkie??
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Fiszka do oznakowania kaktusa

Post »

W zależności od użytej folii do laminowania etykiety są różnej sztywności. Nie mniej folia nie jest zbyt trwała. Wytrzymuje 3-4 lata, później zaczyna się rozklejać, kruszyć i łamać.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Fiszka do oznakowania kaktusa - instrukcja wykonania.

Post »

blabla pisze:Kombinuję przetestować nowy sposób tworzenia etykiet. Dziś dotarł do mnie specjalny papier a właściwie arkusze plastiku o właściwościach papieru. Można na nich pisać oraz drukować (najlepiej laserowo) i podobno taki napis i nadruk oraz sam "papier" są odporne na wszelkie działania atmosferyczne jak wilgoć, zmienne temperatury i słońce a także są odporne na próby rozdarcia. Wydaje się być to idealnym materiałem na etykiety. Jutro spróbuję próbnie coś na tym wydrukować i pociąć na małe fragmenty. W weekend sprawdzę jak to się wciska w doniczki, czy nie jest zbyt miękkie. Ciekawe jak będzie się to sprawować w kolekcji po dłuższym czasie. Producent sugeruje, że papier nadaje się na rożnego rodzaju zawieszki, restauracyjne menu i właśnie etykiety do roślin. Nie jest to tanie, za 100 arkuszy A4 zabuliłem 250PLN. Mi to wystarczy na jakieś 5000 etykiet.
Pożyjemy - zobaczymy. Dam znać jak temat się rozwinie.
Tomku sporo czasu już minęło, tak mnie zaciekawiło jak sprawdziły się tamte etykietki ?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Fiszka do oznakowania kaktusa

Post »

Dla mnie to rozwiązanie w tej chwili jest najlepsze. Etykiety po dwóch latach nie zmieniają swoich właściwości, ich sztywność pozostaje bez zmian, nie pękają, nadruk na nich nie blaknie, jedyne co widać dodatkowo to lekki brązowy nalot od podłoża osadzający się poniżej poziomu ziemi. Obecnie nowe etykiety produkuję wyłącznie w ten sposób. Oczywiście jest kilka wad:
1. Cena - 100 arkuszy A4 kosztuje ~250zł, z tego można zrobić jakieś 3000 etykiet. Czyli jedna etykieta to jakieś ~10 groszy.
2. Nie każdej drukarki laserowej można użyć, moja drukarka czyli jakiś prosty Samsung za 400zł trochę nie radzi sobie z grubym plastikowym "papierem" i wydruk jest niepełny i nieco rozmazany. Nie mniej później już nic więcej z nim się nie dzieje. Etykiety drukuje na profesjonalnym HP, tu pojawiają się delikatne zabrudzenia na początku i końcu każdej kartki
3. Etykiety nadal są nieco zbyt giętkie, zwłaszcza w porównaniu z plastikowymi etykietami ale na pewno są bardziej sztywne niż laminowane więc z wciskaniem je w podłoże nie ma dużych problemów. Oczywiście najlepiej wciska się je w świeżo przesadzoną doniczkę - wtedy podłoże jest stosunkowo luźne i jeszcze nie ma zbitej bryły korzeniowej.
Zaletą jest także możliwość pisania mazakiem i ołówkiem, zatem jak roślina mi padnie i pozostanie po niej etykieta to mogę jedną jej stronę przekreślić a drugą zapisać na nowo.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Fiszka do oznakowania kaktusa

Post »

Gdzie można kupić taki papier ?? Chętnie przetestowałbym go u siebie.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Fiszka do oznakowania kaktusa

Post »

Wrzuć w Google Xerox NeverTear. Jest tego kilka źródeł.
W uzupełnieniu dodam, że grubość, której używam to 270u. Oczywiście im papier grubszy tym etykiety będą sztywniejsze.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Fiszka do oznakowania kaktusa

Post »

Ważne że nie zmieniają właściwości, bo mi się zdarza że takie zwykłe plastikowe pękają. Problem jedynie z tą drukarką bo nie każdy ma dostęp do zwykłej laserowej, a co dopiero do jakiejś wyższej półki . Jednak przy ilościach które Ty potrzebujesz z pewnością trzeba patrzeć zarówno na wytrzymałość jak i na cenę - ciężko wydać kupę kasy na same etykietki, ale zmieniać co 2 lata też byłoby katorgą.
Awatar użytkownika
Phacops
1000p
1000p
Posty: 1217
Od: 8 wrz 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Re: Fiszka do oznakowania kaktusa

Post »

Można wybijać na kawałki na pociętych aluminiowych puszkach są takie "drukarki" oryginalnie zaprojektowane do plastikowych pasków.
Moja Galeria
Letnia wyprzedaż Sprzedam
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Mam pytanie do kaktusiarzy z czego robicie tabliczki do opisu roślin?
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Ja kupuję gotowe u Żurawińskich gotowe, albo cały arkusik i sama tnę.
Ale sposobów jest wiele. Zobacz tu: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 30&t=25790
Ze swojej strony nie polecam cięcia pudełek po margarynie - nie sprawdzają się :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

onectica A czy na tych gotowych da się pisać ołówkiem i zmazać gumką. Ja do tej pory wycinałem ze spienionego poliwęglanu gr 1mm( Foto) ale spotkałem się z tworzywem nie spienionym matowym(na kupionych kaktusach) i nie mogę nigdzie znaleźć z czego to było. Wiem, że na każdym mogę napisać mazakiem wodoodpornym ale po pierwsze to taki mazak kosztuje a po drugie nie zawsze go mam przy sobie. A ołówek jest uniwersalny i tani.
Obrazek
Pozdrawiam. Jacek :uszy
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”