Sośnica japońska(Sciadopitys verticillata)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sośnica japońska

Post »

Donica musi mieć dziury. Utopisz.
Roślinka lubi rownomiernie wilgotno, nie znosi zalania
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Brązowiejąca sośnica i jeszcze coś...

Post »

Witam! I proszę o poradę- co może być przyczyną takiego kolorku sośnicy? Została posadzona w tym roku do ziemi dla iglaków, z całym pietycyzmem itp. Nie była nawożona jeszcze (czekam z tym do wiosny); Teraz okryłam ją na zimę. Czy ma szansę na przetrwanie?

Obrazek
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: brązowiejąca sośnica i jeszcze coś...

Post »

No nie tu, fakt. Przeniosą... może :wink:
A sośnica... Co to jest ona "ziemia do iglaków"?
Ma byc kwaśna, bezwapienna, o wysokiej zawartości próchnicy. Na pewno nie torf.
To wygląda na głodne. A teraz nawozu nie dasz. Dolistnie może jaki Florovit.
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: brązowiejąca sośnica i jeszcze coś...

Post »

Ziemia do iglaków- to podłoże do iglaków ok. 3/4 + ziemia moja+ kwaśny torf (tego najmniej)- taka mieszankę zrobiłam...
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: brązowiejąca sośnica i jeszcze coś...

Post »

Podłoże do iglaków- piszesz.
Co to jest, pytam z uporem maniaka. Znam iglaki lubiące kwaśno i znam takie, które o wiele lepiej rosną na glebach zasadowych.
Sprawdź pH tego czegoś, w czym roślinka musi rosnąć.
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Sośnica japońska

Post »

moje problemy z sośniecą są podobne
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=28881

Dziękuję Tadeuszowi (Tadeuszu, Twoja sośnica jest przepiękna!) za porady. Nie wiem, czy wiosną odżyje. Moja była 2 dni okryta, ale że się zrobiło cieplej i nie zapowiada się ochłodzenie, to ją odkryłam. Czy dobrze zrobiłam? Sama już nie wiem, nie mam żadnego doświadczenia ;-)
Lukasz K
50p
50p
Posty: 79
Od: 28 lut 2009, o 19:00
Lokalizacja: Komornica 32 km na N od PKiN

Re: Sośnica japońska

Post »

Moim zdaniem błędem było okrywanie jej już teraz.
Rośliny strasznie nie lubią "przedobrzania".
Sam zabiłem w ten sposób kilka okazów...

Jeśli sośnica jest wrażliwa to oznacza to, że może ją uszkodzić mróz ok. -20 i większy. Oznacza to, że jęli mieszkamy tam gdzie rośnie roślina (nie musimy specjalnie jechać, żeby ją okryć) i w miarę śledzimy prognozę pogody nie ma co jej okrywać przy temperaturze wyższej niż -10...
Jak jest taki mróz to już nie grozi jej wilgoć bo cała woda jest zamarznięta i można na drzewko założyć np. karton po telewizorze (zazwyczaj przy tak niskiej temperaturze nie ma za dużego wiatru no i karton nam na pewno nie zamoknie), obsypać go trochę śniegiem i jak tylko się ociepli do -5 C to go zdjąć...

Warto jeszcze chronić roślinę przed suszą fizjologiczną - dobrze jesienią obsypać korzenie grubiej korą, chronić zimą przed ostrym słońcem - a w razie sytuacji nadzyczajnej nawet podlac letnia wodą (choć to już objaw przedobrzania, bo jak woda będzie za ciepła to możemy uszkodzić roślinkę, czy ją rozhartować).

Taka jest teraz moja filozofia okrywania.

Pozdrawiam

Łukasz
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Sośnica japońska

Post »

Ale ja nie sądzę, że ona po 2-dniowym okryciu taka się zrobiła- już wcześniej zaczęła brązowieć... Tak jest do dziś. Anie nie ciemnieje bardziej, ani nie zielenieje- może na wiosnę coś się ruszy?
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7281
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Sośnica japońska

Post »

Witaj baccara14,
z której strony rośnie Twoja sośnica, jeśli jeszcze rośnie? Udało się uratować?
Mam podobny problem, ale moje drzewko rosło w domu w donicy. Pięknie wyglądało od strony pokoju, jednak pewnego dnia chciałam ją obrócić i co się okazało? Południowo-zachodnie okno to nie był najszczęśliwszy wybór :oops: jakby usychała od tej właśnie strony, druga połowa, jak nowa. Niestety mam teraz takie sobi w w połowie uschnięte drzewko i czekam na wiosnę. Myślę, ze ona nie lubi bezpośredniego słońca. Zauważyłam, że moja sąsiadka ma też takie piękne drzewko, ale raczej trzyma w donicy w półcienieniu.
A zobacz jaka piękna w Mój ogródek - Sylweste i też raczej w warunkach półcienistych ;:108, a o sośnicy Tadeusza już nie wspomne ;:180 Moja też była taka piękna i duża ;:145 .
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7281
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Sośnica japońska

Post »

Moja sośnica już spisana na straty ;:98 A miałam taką nadzieję ją odratować ;:223 niestety uschła jakby do korzeni. Symptomem są puste w środku gałązki, takie jakby rurki :-( jakby środek wyssał jakiś wampir :oops: Chyba już nic z tego drzewka nie będzie? A miała grubo ponad metr wysokości, to już pokaźna sośnica :-(
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Sośnica japońska

Post »

ale moje drzewko rosło w domu w donicy.
Pamelko, sośnica , ( jak wiele roślin z naszego klimatu), musi przejść okres spoczynku, w tym okresie musi mieć znacznie obniżoną temperaturę. Zabójcze dla takich roślin jest zabieranie ich na okres zimy do ciepłych pomieszczeń w domu.

Jeżeli już decydujemy się na schowanie takiej rośliny do pomieszczeń, to temperatura w takich pomieszczeniach nie może być wyższa niż 5-10 stopni, oraz w przypadku roślin zimozielonych muszą one mieć dostęp do światła, może ono być rozproszone, w ograniczonej ilości, ale jednak musi być .

Obawiam się że Twoją sośnicę zniszczyły choroby grzybowe, które są najbardziej aktywne gdy roślina rośnie w dużej wilgotności iw cieple. Do swoich ogrodowych porażek muszę zaliczyć to, że zimą więcej roślin mi padło w wyniku chorób grzybowych ( zbyt dokładne okrywanie), niż w wyniku działania mrozu.
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7281
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Sośnica japońska

Post »

Tadeuszu, dziękuję za odpowiedź. Jakbym wczesniej trafiła do Twojego ogrodu, to pewnie moja sośnica rosłaby do dzisiaj w ziemi :cry:ale bałam się trudnych, lubelskich warunków zimowych. Zobaczymy co będzie po tej mroźnej zimie :? Liczę na kolejne zdjęcia Twojego pięknego drzewka ;:180
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Sośnica japońska

Post »

Zaglądnęłam ukradkiem i ja dziś do swojej sośnicy- jest brązowa :(
Nie liczę już na jej ożywienie :( :?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”