Oczarowana - nolina

[nolina]

Napiszcie mi czy to normalne ,a może już nic z tych listków hobbita nie będzie? .Chciałam żeby się ukorzenił i już dwa tygodnie siedzi w ziemi i nic się nie pojawia.Często je zraszam ,ale to chyba za mało.Po jakim czasie może ewentualnie pojawic się jakiś znak ?

[ana777]

Za bardzo się nie znam (hobbita nie ćwiczyłam), ale moim zdaniem dopóki listek nie zaschnie się to jest nadzieja

[nolina]

ooo dzięki chociaż ktoś dał mi nadzieje .Pozdrawiam

[eba]

Trzeba poczekać nawet miesiąc. U mnie listki hobbita też się ukorzeniają. Najlepiej położyć taki listek w doniczce z innym kwiatkiem, podlewać go normalnie i... zapomnieć. Za jakiś czas na pewno wyrosną małe listki.

[ewasz29]

U mnie listek hobbita stał od zeszłego roku od sierpnia . Wyglądał zdrowo i wiedziałam że korzonki ma ,bo ,,trzymał'' się podłoża . A nowe listeczki puścił dopiero w tym roku w marcu

[Delete]

Napiszcie mi czy to normalne ,a może już nic z tych listków hobbita nie będzie? .Chciałam żeby się ukorzenił i już dwa tygodnie siedzi w ziemi i nic się nie pojawia.Często je zraszam ,ale to chyba za mało.Po jakim czasie może ewentualnie pojawic się jakiś znak ?

Tylko dwa tygodnie? Mój siedział z miesiąc w piasku i dopiero zaczął pomału puszczać korzenie. Już minęły ze 3 miesiące, o ile nie więcej i dopiero jak wyciągnąłem to zaczątek drugiego, małego liścia był. Cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.

[nolina]

Dzięki za podtrzymanie na duchu,co ja bym bez Was zrobiła?

[eba]

No właśnie Nolinko, pisałaś coś o czerwonym wilczomleczu i... zamilkłaś. Jesteś jeszcze chętna?

[nolina]

Ewa napisalam wiadomośc na wp
A jeszcze chciałam zapytac czy jak kupujecie kaktusy to przy przesadzani wykruszacie torf ?.Ja sie bije ze połamie wszystkie korzonki .

[Delete]

A jeszcze chciałam zapytac czy jak kupujecie kaktusy to przy przesadzani wykruszacie torf ?.Ja sie bije ze połamie wszystkie korzonki .

No pewnie, że tak. Tylko kaktus nie może być podlewany przez dłuższy czas przed przesadzeniem jak i po przesadzeniu. Po wykruszeniu starej ziemi najlepiej zostawić kaktusa na jakąś godzinę, żeby uszkodzenia się zeschły. Ja tak zawsze robię i nic złego się nie stało.

[nolina]

Dziś spotkało mnie smutne wydarzenie ,a mianowicie spadła mi doniczka z gymno który miał pączek i wyleciał z niej .Zaraz go wsadziłam od nowa ,ale obawiam się ,że nie zakwitnie już tego roku. Jak myślicie ?

[Spy]

Zależy jak mocno kaktusik te spotkanie z podłogą przeżył. Liczyć na to, że nie spadł centralnie z doniczką w górze. Zresztą, Gymnole to harde, górskie twardziele, to i niejedno przejdą.
Mamy ledwo początek maja, więc pewnie dojdzie do siebie i wypuści następne pąki.
I tej wersji się trzymaj.

[nolina]

Dzięki za pocieszenie ,bo to mój ulubiony