ja również mam kreta w ogrodzie. Co zobaczę kopiec to sobie powtarzam :" Kret jest pożyteczny, spulchnia ziemię, zjada szkodniki"ankha pisze:Większość pierwiosnków (czyli trzy ostatnie ) to nowe tegoroczne nasadzenia, mam nadzieje, że będą ładnie rosnać i się mnożyć. A z sasanki purpurowej muszę zebrać nasionka, może się uda ten kolor powtórzyć. Rosną mi nowe roślinki na skalniak, wychodzą na balkon razem z pomidorami i selerami jak jest cieplutko, to dwa dni temu, od tej pory pomidory przegoniły selery
Dziś czeka mnie pikowanie ostatniej partii pomidorków i poziomek, które też zaczęły rosnąć jak szalone
A to moje małe pupilki, może ktoś zgadnie, co to jest?
I znów bitwa z kretem przegrana - prosiak wlazł mi w niedawno posadzoną szalotkę
Jak tylko go złapię, to mu przesiedlenie zrobię...
Ale widzę ,że z Ciebie ogrodniczka pełną gębą. Ile sadzonek ja na razie jadę na "gotowcach"