Rabatki Konstantego część 3

[Miiriam]

U mnie przeszedł grad .. poniszczył trochę ... głównie liściastych ( funkie, zurawki ) ... ale mogło być gorzej .. bo brat sprzed domu grat łopatą zbierał ...

[EwkaEs]

Witam w Rabatkach podsuszonych.Rośliny nie najlepiej zniosły intensywne i długotrwałe opady,niektóre dochodzą do siebie,sporo potraciło liście połamane spadającymi gałęziami,zgnilizny odpukać niewiele.Mieczyki nieśmiało kiełkują.Dalii Eveline na razie nie widać.Lilie azjatyckie posadziłam dwie,a widać jedną szybko pnącą się w górę.
Miiriam-grad przeszedł bokiem. Ale gwałtowna burza owszem była.Dziś przenosiłam rośliny mobilne z korytarza piwnicznego ponownie do Podwórkowego.Poniżej moje dwa pierwsze rojniki.
Kogro-Na nowej funkii "Pochlapana mlekiem" znalazłam obrzydliwe bez domkowe pełzające świństwo.Była deportacja.
Jadziu-Jakuch-Piwonie podparłam,bo zaczynają kwitnąć,może to za dużo powiedziane-mają obiecujące pąki i sporo liści.
Murek z wolna się zazielenia,na razie jest siedem skrzynek z jednorocznymi,w domu mam jeszcze cztery,ale muszę znowu dokupić ziemi.W sobotę udało mi się nabyć błękitnego orlika dużej urody.Dziś idąc na odpust na Bielany lasem nie oparłam się i przyniosłam kilka szyszek pod bluszcze.Komary nie odpuszczają,zaopatrzyłam się w taką lampkę.Komarów to będzie sporo,Przegorzały jeszcze pod wodą,z boiska ledwo widać bramki,wytworzyło się na Bielanach jakby drugie koryto Wisły(w starorzeczu?) a wokół niego bagniste rozlewiska na łąkach,polach,w ogródkach.

[Miiriam]

Witaj
A chcesz więcej rojników .. mogę się podzielić

Pokaż proszę te funkię pochlapaną mlekiem

[kogra]

Ewuniu komary to będzie następna plaga w tym roku.
Zastoiny wodne to idealne miejsce do ich rozmnażania.
Regeneracja terenów zalanych potrwa miesiące a komary i kleszcze będą miały eldorado.

[teresat]

Wszędzie rośliny ucierpiały od tych intensywnych opadów.
Ale i tak mamy szczęście, że nas nie zalało.
Piękny się robi Ewo, Twój i Konstantego ogródek

[EwkaEs]

Witam serdecznie i ciepło w ten deszczowy dzień po deszczowej nocy.
Miiriam-hosta Spilt Milk jest niebieskawo-zielona w delikatne białe smużki i kwitnie na biało.Nie mogę jej zrobić zdjęcia przez ten deszcz,moja jest jeszcze bardzo malutka,kupiłam tę nowość na Targach Ogrodniczych.Najpierw muszę znieść do ogródka wszystkie kamienie na skalniak,teraz już pojedynczo,bo zostały tylko te duże i zarazem ciężkie,potem ocenię ile jeszcze się na nim zmieści i czego.Zasadziłam na skalniku dwie goryczki bezłodygowe i jakoś słabo się rozwijają.Może przez te deszcze?Nie jest też za ciepło.



Andziu-zamówiłam z polecanego żródła Forumowego co nieco do Podwórkowego,dziś dostałam informację,że to wszystko jeszcze jest i dane do płacenia.
A orlika (aquilegia caerulea) dokupiłam Blue Star do posiadanego już Rot Gold,może w tym ogrodnictwie przy siedzibie Centrali Nasiennej Polan kupię jeszcze białego Kristall,jak będą w nowej dostawie.W Podwórkowym są jeszcze dwa orliki z zeszłego roku,które dopiero mają pąki i nie wiem jakiego będą koloru.
Teresat-cieszę się,że Cię nie podtopiło w tych chłodnych rejonach i w zlewni do innego morza!Na żubrówce żeruje mi kot sąsiadów,nie jest tak nachalny jak Kostek,ale podjada z lubością.Ostatnio na wyżerkę do domu sprowadził nocą kota z sąsiedniej posesji,ciekawe,czy pokazał mu także uroki ogrodu?

[Aza]

Ewo goryczka Klasjusza rośnie czasem na czystej skale; wapień lud dolomit zimno i mróz znosi, ale ale nie może być w stojącej wodzie i potrzeba jej dolomitu mielonego, tylko kropkowana goryczka występuje na piargach granitowychna ziemi bez wapnia.

[EwkaEs]

Olgo,w zeszłym roku nabyłam goryczki jesienne(gentiana sino-ornata)Blue Diamont i Weisser Traum,kwitła jedna z nich,na wiosnę jakoś ich nie widzę,od sprzedawcy z Targów Wiosennych jeszcze przed targami kupiłam sadzonkę goryczki bezłodygowej(gentiana acaulis)-bardzo mała i drogą,ledwo co wystaje znad ziemi(czarnoziemu w Podwórkowym),możliwe,ze miała nieco mokro ostatnio,może powinna być pod butlą?Skoro tak lubi dolomit mielony to jej się o to postaram.Wapienie tam ma.Być może jest podlewana przez czterołapnego,lubi tam sobie podnieść łapę i ulżyć.
Goryczek:Klusjusa,żółtej,kropkowanej krzyżowej,siedmiodzielnej i wiosennej jeszcze się nie dorobiłam.Jakaś goryczka jest w mieszance nasion roślin tatrzańskich,ale nie sprawdzałam która.

[Aza]

Ewo goryczka Klasjusza to inaczej krótkołodygowa, taki duży pojedynczy kielich, własnie wrócilam z bezowocnych poszukiwań onej pod giewontem, bogobojnie ze ściezki znakowanej, zdjęcia wstawię w moim ogrodzie, tam już od rana są mlecze spod Krokwi.

[Miiriam]

OOo - jaka fajna ta hosta .. a ja , sierota jedna, zastanawiałam się nad inną nowością - miała 4 kolorki - odcienie zieleni .. i wcale nie była taka droga .. i kupiłam inną ( ma być ta pachnąca) .. a po tę nowość miałam wrócić .. i zapomniałam. A teraz nie pamiętam nawet jej nazwy
Całkowite zaćmienie umysłowe .. a teraz żałuję

[roza333]

Witaj wszystko u Ciebie ślicznie rośnie pozdrawim

[EwkaEs]

Olgo-ta goryczka którą nabyłam wiosną,bezlodygowa,teoretycznie winna przentować się tak:

sprzedający miał chyba nawet to zdjęcie zafoliowane do okazania na wzór.Jeszcze daję jej szansę.
Miiriam-Chyba myślisz o hoście Choinka Bożenarodzeniowa Christmas Tree.kupiłam ją,choć była bardzo drobna,rośnie szybko.Liście ma szmaragdowo zielone wpadające w niebieskawy z kremową obwódką i mają być z czasem silnie pomarszczone,kwiat zaś niczym gwiazda biało-czerwony.W okresie kwitnienia ma mieć pokrój trójkąta,czyli choinkopodobny. Sprzedawca twierdził,że w zasadzie prowadzą jedynie sprzedaż wysyłkową,wzięlam jego wizytówkę.

[bishop]

Co to za źródło host, którzy chcą tylko przez internet sprzedawać? To coś dla mnie