Juka karolińska,ogrodowa (Yucca filamentosa )

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Nemo o to mi chodziło. Dzięki.
Pozdrowienia Lila
Awatar użytkownika
SATI
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 311
Od: 26 maja 2006, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: SKIERNIEWICE

Post »

Lila ja mam yuke już 9 lat i nie przesadzałam za to co roku pieknie kwitnie ma olbrzymi bukiet kwiatów
lukasm
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 wrz 2006, o 11:43
Lokalizacja: Beskid Niski

Post »

A moja jukka w ogóle nie kwitnie. Miałem w ogrodzie 2 sztuki - jedna kwitła chyba ze dwa razy w życiu - ale musiałem się jej pozbyć, bo nie pasowała mi w miejscu, w którym rosła. Druga pozostała - jeszcze ani razu nie zakwitła, ma dużo odrostów. Wykopując pierwszą roślinę usunąłem też odrosty, które dałem sąsiadowi. I one co roku pięknie kwitną. Czy wie ktoś, co może być przyczyną?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22165
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

JUka,to roslina,która dobrze rośnie,a więc i kwitnie,jeśli wyeksponowana jest w miejscu osłoniętym ale w pełnym słońcu.Lubi glebę piaszczystą,o odczynie lekko zasadowym.
jeśli twoja juka rośnie w takim miejscu i w takich warunkach to wystarczy ,że przed zimą zwiążesz jej liście i obsypiesz liśćmi.Natomiast wczesną wiosną podysp ją azofoską i garścią wapna /wypróbowane przeze mnie to Dolomit/.
Powinna zakwitnąć w lecie.
Dodam tylko,że ja swoich nie związuję,ani nie obsypuję na zimę,rosną od północno-wschodniej częśći domu w tzw.przedogródku,muszą więc być dekoracyjne przez cały rok.Dobrze znoszą zimy,kwitną każdego roku.Po przekwitnięciu ucinam pęd,a reszta pozostaje w ziemi do wiosny następnego roku.Dopiero wtedy "wykręcam "przekwitłą rozetę.W międzyczasie mam mnóstwo przyrostów,które rozdzielam tylko wtedy,gdy mam potrzebę przenieść w inne miejsce,zmniejszyć zbyt rozrośniętą kępę lub komuś podarować sadzonkę.
:lol:
Awatar użytkownika
wmka
50p
50p
Posty: 64
Od: 13 maja 2007, o 11:19
Lokalizacja: woj.łódzkie

Juka ogrodowa

Post »

W tym roku po raz pierwszy zakwitły moje 3 jukki ogrodowe. Po przekwitnięciu przycięłam łodygi kwiatowe na ok.5cm od dołu. Teraz widzę, że te kawałki łodygi twardo się trzymają i blokują wypuszczanie nowych przyrostów. Od dołu zaś przy z korzenia wychodzą młode roślinki. Mam więc pytanie co zrobić żeby jukka rosła w górę i żeby mogła w przyszłym roku znowu kwitnąć?? ;:88
Działka -- moje refugium...
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ja nie robię nic, nowe przyrosty dadzą sobie radę. Przy usuwaniu teraz zasychającej łodygi istnieje prawdopodobieństwo uszkodzenia nowych rozet, lepiej zrobić to wiosną.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22165
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Postępuję z jukami tak samo jak flowers...
Czasem bywa tak,że bardzo łatwo dają się "ukręcicić "ubiegłoroczne przekwitłe pędy,wychodzą bez najmniejszego problemu.Czasem muszę użyć szpadla ale wiosna to najbezpieczniejsza pora na takie zabiegi. :D
Barbara65
100p
100p
Posty: 103
Od: 11 maja 2007, o 09:13
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

A ja, po przekwitnięciu wykręcam pęd kwiatowy i czekam do późnego lata,wtedy wykopuję całą roślinę (Jezu, co za korzeniska!) i rozsadzam.Nie chcę mieć bowiem jukowego gąszczu.Baśka
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Basiu, czy w następny roku po rozsadzeniu juki kwitną ?
Barbara65
100p
100p
Posty: 103
Od: 11 maja 2007, o 09:13
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Zależy,najczęściej tak-jeśli wybrane sadzonki są dorodne.Baśka
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Czy przykrywacie juki na zimę? Dodam, że mieszkam na północy. Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22165
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Nie przykrywam ale od niedawna związuję na zimę aby liście sie nie zniszczyły.
orchidea
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 102
Od: 16 maja 2007, o 15:57
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Tez związuję reszta jak wyzej i jest ok
Pozdrawiam cieplutko.
Renia
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”