Comciowy ogród 2010 cz. 2
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5076
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
To widzę, że u Was to rodzinne
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- harwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1479
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
o rajuśku. Jak to mówią "niedaleko pada jabłko od jabłoni"
no to piechotą na działkę Olej pracę
no to piechotą na działkę Olej pracę
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariolko, poleniuchowałaś w ciepłych krajach, to powrót w nasze zimnisko musiał być przykry , a tu jeszcze tyle zielonego nieszczęścia... dasz radę to uporządkować, jestem pewna tylko roslinek szkoda...
- Kazmierz
- 200p
- Posty: 450
- Od: 14 mar 2010, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia/150km/
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariola po urlopie, wypoczęta, naładowana energią, to z taką działeczką poradzi sobie w try-miga
pozdrawiam - Kazik
pozdrawiam - Kazik
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Klucze dostanę wieczorem przesyłką konduktorską.
Ale działka musi poczekać do przyszłego tygodnia.
Zostałam skuszona i jadę jutro z Krysią, Stasią, Mundkiem do Sławy na grzybki.
Niby mam wyrzuty sumienia ( bo działka ) ale cieszę się z wyjazdu i grzybobrania :P
Najbardziej lubię zbierać i czyścić grzyby, jeść nie muszę.
Przez ten czas najwyżej chwasty urosną większe i łatwiej będzie wyrywać
Wiola - trochę głupio bym wyglądała na działce w butach na obcasie, koszuli i żakiecie.
Bo wyprane ubranka robocze leżą sobie w autku.
A jaką bym sensację wywołała wracając
Kazik - wszystko przez Stasię - jadę do Sławy na cały weekend.
Ale od poniedziałku sekator, łopata i do roboty !
Ale działka musi poczekać do przyszłego tygodnia.
Zostałam skuszona i jadę jutro z Krysią, Stasią, Mundkiem do Sławy na grzybki.
Niby mam wyrzuty sumienia ( bo działka ) ale cieszę się z wyjazdu i grzybobrania :P
Najbardziej lubię zbierać i czyścić grzyby, jeść nie muszę.
Przez ten czas najwyżej chwasty urosną większe i łatwiej będzie wyrywać
Wiola - trochę głupio bym wyglądała na działce w butach na obcasie, koszuli i żakiecie.
Bo wyprane ubranka robocze leżą sobie w autku.
A jaką bym sensację wywołała wracając
Kazik - wszystko przez Stasię - jadę do Sławy na cały weekend.
Ale od poniedziałku sekator, łopata i do roboty !
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariolka potrzebujesz po prostu pomocy na działce ,przydał by się jakiś fajny pracowity ogrodnik odebrałaś zawilce od Marka ? czy bęa dam ze 2 lata czekać na Ciebie ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Witaj Imienniczko
Fajnie się wypoczywa, ale widok, który zastaje się później w ogrodzie ścina z nóg. Wiem z własnego doświadczenia... Co roku wybywam z dzieciakami na turnus rehabilitacyjny na dwa tygodnie a po powrocie
No ale cóż zrobić, chwaścieliska mają warunki w tym roku do królowania, to i nie próżnują...
U mnie w ogrodzie teraz podobnie. Tydzień czasu spędziłam z najmłodszą córcią w szpitalu, a kiedy wróciłam to rozdeszczyło się ulewnie i nic zrobić w ogrodzie nie można było.
Teraz nie dość, że ogromna trawa i jeszcze większe chwasty, to zrobiło się takie grzązowisko, że ziemia miejscami mnie "wsysa".
Ech, tęsknię już za
Fajnie się wypoczywa, ale widok, który zastaje się później w ogrodzie ścina z nóg. Wiem z własnego doświadczenia... Co roku wybywam z dzieciakami na turnus rehabilitacyjny na dwa tygodnie a po powrocie
No ale cóż zrobić, chwaścieliska mają warunki w tym roku do królowania, to i nie próżnują...
U mnie w ogrodzie teraz podobnie. Tydzień czasu spędziłam z najmłodszą córcią w szpitalu, a kiedy wróciłam to rozdeszczyło się ulewnie i nic zrobić w ogrodzie nie można było.
Teraz nie dość, że ogromna trawa i jeszcze większe chwasty, to zrobiło się takie grzązowisko, że ziemia miejscami mnie "wsysa".
Ech, tęsknię już za
- harwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1479
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
jeeeeeeeeeeeeziu ja też chcem Ja też tylko zbieram nie muszę jeść i nie jem! A są? są? grzybki już?Zostałam skuszona i jadę jutro z Krysią, Stasią, Mundkiem do Sławy na grzybki.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
O matko... jak ja Wam zazdroszczę tego grzybobrania... uwielbiam łazić na grzybki... a nie mam z kim...buuuuu
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariolko, po tych deszczach w ogrodach wszystko znowu wybujało, a najbardziej oczywiście -chwaściory
Bardzo malowniczo opisałaś stan swojej działeczki po urlopie, ale ja jestem to w stanie sobie wyobrazić, bo nigdzie nie wyjeżdżałam, a codziennie wywalam na kompost dwa wiadra zielska i dwa wiadra spadów jabłkowych.
Na weekend zapowiadają lepszą pogodę, więc Wasz wypad na grzybobranie z pewnością będzie udany :P
Czego Wam życzę
Bardzo malowniczo opisałaś stan swojej działeczki po urlopie, ale ja jestem to w stanie sobie wyobrazić, bo nigdzie nie wyjeżdżałam, a codziennie wywalam na kompost dwa wiadra zielska i dwa wiadra spadów jabłkowych.
Na weekend zapowiadają lepszą pogodę, więc Wasz wypad na grzybobranie z pewnością będzie udany :P
Czego Wam życzę
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5076
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
W dodatku w takim towarzystwie to nawet jak nie będzie grzybów to musi być fajnie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
MARIOLKO rozbawisz całe bractwo no a nazbierane przez nich grzybki będzie miał kto czyścić jak lubisz tę robotę . Ja znowu wolę je jeść niż zbierać jeszcze jakiegoś muchomorka bym zebrała ,,,,, i co wtedy by było . Na działce dasz sobie radę
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2
Mariolu - faktycznie nie wzięłam pod uwagę tego, że dni coraz krótsze! Chyba po prostu nie przyjmuję do wiadomości tego, że to już końcówka lata