Rabata cebulowa i co dalej?
Re: narobiłam sobie kłopotu - rabata :(
Nie radzę sadzić zbyt dużo cebulowych, bo ich liście trzeba zostawić do zaschnięcia by można je było wykopać.Szybko przekwitną, a zbyt dużą ilość trudno potem zamaskować.No chyba, że wykopiesz cebulki z zielonym i jesienią posadzisz nowe tak jak robią to na reprezentacyjnych, parkowych rabatach w Keukenhof
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: narobiłam sobie kłopotu - rabata :(
Noooo...taką cebulową rabatkę to sie fajnie zakłada za pieniądze samorządu - w czerwcu sie wszystko wyrzuca i sadzi jednoroczne Efekt wspaniały, ale latem bez totalnej rewolucji niczym tych cebulowych sienie zastąpi
Ja myślę, że za bardzo się stresujesz Moze siezdarzyć, że umiejętności planowania rabatek nie nabędziesz nigdy, ale w czym to miałoby przeszkadzać Poczytaj sobie nasze ogrodowe wątki, ile tam przesadzania, zmian decyzji, ile wahań i rozterek...po prostu poukładaj to, co masz według wielkości, tak jak radzi Bishop i obserwuj.
Może obok cebulowych dosiejesz jakichś kwiató, które wschodzą w gruncie, jak astry, kosmosy, albo powsadzasz inne sadzonki jednorocznych? Moze zastosujesz dość sprawdzony przez wiele osób sposób sadzenia cebul między bylinami, które wiosnąrozrastają się, zakrywając przekwitające cebulowe (świetne do takich celów są jesienne marcinki, hosty, szałwia, bylinowe powojniki - o tymi ostatnimi mozesz sięzainteresować, ślicznie wyglądają, przeplatajac sie z iglakami).
Zapewne zaraz po posadzeniu roslin nie będziesz zachwycona, ale poczekaj cierpliwie do wiosny
(ot, powiedziała, co wiedziała - ja ciągle coś przesadzam i być może po czterech latach mam mniej więcej jaką taką koncepcję ;-) )
Ja myślę, że za bardzo się stresujesz Moze siezdarzyć, że umiejętności planowania rabatek nie nabędziesz nigdy, ale w czym to miałoby przeszkadzać Poczytaj sobie nasze ogrodowe wątki, ile tam przesadzania, zmian decyzji, ile wahań i rozterek...po prostu poukładaj to, co masz według wielkości, tak jak radzi Bishop i obserwuj.
Może obok cebulowych dosiejesz jakichś kwiató, które wschodzą w gruncie, jak astry, kosmosy, albo powsadzasz inne sadzonki jednorocznych? Moze zastosujesz dość sprawdzony przez wiele osób sposób sadzenia cebul między bylinami, które wiosnąrozrastają się, zakrywając przekwitające cebulowe (świetne do takich celów są jesienne marcinki, hosty, szałwia, bylinowe powojniki - o tymi ostatnimi mozesz sięzainteresować, ślicznie wyglądają, przeplatajac sie z iglakami).
Zapewne zaraz po posadzeniu roslin nie będziesz zachwycona, ale poczekaj cierpliwie do wiosny
(ot, powiedziała, co wiedziała - ja ciągle coś przesadzam i być może po czterech latach mam mniej więcej jaką taką koncepcję ;-) )
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 2 paź 2010, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: narobiłam sobie kłopotu - rabata :(
Witajcie
Wczoraj poprawiliście mi nastrój, więc dzisiaj po pracy postanowiłam wysadzić w końcu cebule oraz przesadzić wymienione wyżej roślinki. Zapomniałam dodać, że do szanownego grona mogą dołączyć trzy piwonie, które również rosną w moim nowo nabytym ogrodzie. Wracając do tematu - wyszłam do ogrodu i co? Ano znów pojawiło się zaćmienie, znów nie miałam pojęcia, gdzie co wsadzić, buuuuuuuu . Wykopałam dwa dołki i zniechęcona wróciłam do domu w oczekiwaniu na nagłe olśnienie.
Może wyjaśnię wszystko od początku - kupiliśmy dom z ogrodem, nieciekawym, zaniedbanym, w którym to rosną roślinki wymienione przeze mnie w pierwszym poście, plus trzy piwonie. Dokupiłam cebule, wydarłam trawę i zamierzałam to wszystko, co posiadam umieścić w tym kole, żeby staremu dobrze trawę się kosiło Tylko za cho.lerę nie mogę sobie wyobrazić gdzie i co sadzić. Czy wyższe rośliny po środku, a dookoła te niższe, czy też wyższe na brzegu koła, no i gdzie w tym wszystkim cebule??? W środku? Na brzegach? Kupkami czy pojedynczo? Czy powinnam jakoś symetrycznie je sadzić, czy całkowity spontan? Oczywiście powinnam brać pod uwagę wymagania roślin. Moja ograniczona łepetyna nie jest w stanie sobie wyobrazić jak, gdzie i co. Ech, może jutro przyjdzie mi coś do głowy, bo cebulki czekają. Aaaaa, pośrodku tej niedoszłej rabaty siedzą sobie jakieś zdechłe gałęzie wierzby(kilka witek), nie miałam sumienia ich wyciąć więc zostały. Wiosną przytnę, zagęszczą się i z brzydkiego kaczątka staną się łabędziem
Mam jeszcze pytanie odnośnie sadzenia i przesadzania - czy nocne przymrozki (-2) nie są przeciwwskazaniem do sadzenia/przesadzania? Czy po posadzeniu cebul mogę przysypać je korą? Mam dziwne obawy, że wiosną kwiaty nie dadzą rady wyjść spod tej kory Oczywiście gałązkami świerkowymi przykryję.
Oj, 100krotko, dopiero zauważyłam, że pojawiła się Twoja rada. Dziękuję, na pewno z niej skorzystam - wiosną. A zdjęcia ogrodów przeglądam, a jakże, stąd pomysł z rabatą Nie wiedziałam tylko, że tyle nerwów będzie mnie to kosztowało.
Wczoraj poprawiliście mi nastrój, więc dzisiaj po pracy postanowiłam wysadzić w końcu cebule oraz przesadzić wymienione wyżej roślinki. Zapomniałam dodać, że do szanownego grona mogą dołączyć trzy piwonie, które również rosną w moim nowo nabytym ogrodzie. Wracając do tematu - wyszłam do ogrodu i co? Ano znów pojawiło się zaćmienie, znów nie miałam pojęcia, gdzie co wsadzić, buuuuuuuu . Wykopałam dwa dołki i zniechęcona wróciłam do domu w oczekiwaniu na nagłe olśnienie.
Może wyjaśnię wszystko od początku - kupiliśmy dom z ogrodem, nieciekawym, zaniedbanym, w którym to rosną roślinki wymienione przeze mnie w pierwszym poście, plus trzy piwonie. Dokupiłam cebule, wydarłam trawę i zamierzałam to wszystko, co posiadam umieścić w tym kole, żeby staremu dobrze trawę się kosiło Tylko za cho.lerę nie mogę sobie wyobrazić gdzie i co sadzić. Czy wyższe rośliny po środku, a dookoła te niższe, czy też wyższe na brzegu koła, no i gdzie w tym wszystkim cebule??? W środku? Na brzegach? Kupkami czy pojedynczo? Czy powinnam jakoś symetrycznie je sadzić, czy całkowity spontan? Oczywiście powinnam brać pod uwagę wymagania roślin. Moja ograniczona łepetyna nie jest w stanie sobie wyobrazić jak, gdzie i co. Ech, może jutro przyjdzie mi coś do głowy, bo cebulki czekają. Aaaaa, pośrodku tej niedoszłej rabaty siedzą sobie jakieś zdechłe gałęzie wierzby(kilka witek), nie miałam sumienia ich wyciąć więc zostały. Wiosną przytnę, zagęszczą się i z brzydkiego kaczątka staną się łabędziem
Mam jeszcze pytanie odnośnie sadzenia i przesadzania - czy nocne przymrozki (-2) nie są przeciwwskazaniem do sadzenia/przesadzania? Czy po posadzeniu cebul mogę przysypać je korą? Mam dziwne obawy, że wiosną kwiaty nie dadzą rady wyjść spod tej kory Oczywiście gałązkami świerkowymi przykryję.
Oj, 100krotko, dopiero zauważyłam, że pojawiła się Twoja rada. Dziękuję, na pewno z niej skorzystam - wiosną. A zdjęcia ogrodów przeglądam, a jakże, stąd pomysł z rabatą Nie wiedziałam tylko, że tyle nerwów będzie mnie to kosztowało.
Re: narobiłam sobie kłopotu - rabata :(
selli7 ja chciałam tylko poprawić nastrój anika75.. te 95 cebulek to na jedną obwódkę ledwo by starczyło
Ale jak już wyrąbałaś to kółko Aniko to je jakoś posadź, może nawet śmiesznie, ale żebyś miała dojście jak przekwitną, nie przejmuj się obetniesz trochę i zasypiesz korą albo posadzisz sałatę, pietruszkę - co się martwisz na zapas ?
Ja osobiście z tego co tam masz nie wyobrażam sobie kompozycji, bo to taki miszmasz i właściwie nie wiadomo co masz - jakie iglaki, duże są? jakie lilie. A piwonie to się teraz przesadza?
Napisz może co lubisz, jakie kolory, czy to ma być takie sterylne, z jakąś trwałą obwódką, równiutko strzyżone czy twórczy bałagan, trudno radzić bo każdy ma inny gust, może jakaś dobra dusza ci coś podszepnie
Jedno jest pewne na środku kółka będzie wierzba wcale się nie śmieję
Ale jak już wyrąbałaś to kółko Aniko to je jakoś posadź, może nawet śmiesznie, ale żebyś miała dojście jak przekwitną, nie przejmuj się obetniesz trochę i zasypiesz korą albo posadzisz sałatę, pietruszkę - co się martwisz na zapas ?
Ja osobiście z tego co tam masz nie wyobrażam sobie kompozycji, bo to taki miszmasz i właściwie nie wiadomo co masz - jakie iglaki, duże są? jakie lilie. A piwonie to się teraz przesadza?
Napisz może co lubisz, jakie kolory, czy to ma być takie sterylne, z jakąś trwałą obwódką, równiutko strzyżone czy twórczy bałagan, trudno radzić bo każdy ma inny gust, może jakaś dobra dusza ci coś podszepnie
Jedno jest pewne na środku kółka będzie wierzba wcale się nie śmieję
*nie ma ogrodów nieciekawych*wszystko jest w nim piękne, tylko trzeba do niego dorosnąćanika75 pisze: dom z ogrodem, nieciekawym
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 2 paź 2010, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: narobiłam sobie kłopotu - rabata :(
Moniko, dziękuję za chęć pomocy Ten ogród naprawdę jest nieładny. To nie jest jakiś romantyczny, trochę zarośnięty wiejski ogród z duszą, takiego w życiu by nie zdemolowała. Smutne fakty są takie, że poprzedni właściciele niezbyt dobrze dbali o swoje rośliny, sadzili je jakoś przypadkowo (to akurat jestem w stanie zrozumieć ). Najładniejsze rośliny zabrali ze sobą, mi zostały ok. 50 - cm wysokości bukszpany, w tym jeden zabiedzony, "wyliniały" i rzadki; owe iglaki to najprawdopodobniej cyprysy - dwa z żółtawo-zielone (ok. 1 m i drugi 70 cm) i jeden niebiesko-zielono-srebrny (40 cm). Przepraszam za taką nieznajomość, ale jeszcze nie zdążyłam odnaleźć ich nazw Tawuła bardzo ładna, gęsta - ok. 50 cm wysokości, azalia zabiedzona - 30 cm. Nie lubię grzecznych, ułożonych trawniczków, ale nie podobają mi się też typowo wiejskie, zarośnięte różnorodnymi kwiatami. Obejrzałam mnóstwo zdjęć - podobają mi się rabatki bylinowo - iglakowo - cebulowe, raczej klasyczne, z wkomponowanymi w nie kamieniami, jakimiś korzeniami, obsypane korą czy kamykami, niezbyt gęste. Po głowie chodzą mi funkie, ale boję się kupować, bo będą czekały na moją decyzję jak te biedne cebule.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: narobiłam sobie kłopotu - rabata :(
Jeśli podobają Ci się funkie, a jesteś niezdecydowana, to... sadź je w donicach. Zawsze później łatwiej Ci będzie je wkomponować, bo będą pod ręką
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 2 paź 2010, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: narobiłam sobie kłopotu - rabata :(
No proszę, sama bym na to w życiu nie wpadła
Jutro pędzę do sklepu ogrodniczego Dziękuję i proszę o więcej
Jutro pędzę do sklepu ogrodniczego Dziękuję i proszę o więcej
- piku
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1948
- Od: 12 lip 2007, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie
Re: narobiłam sobie kłopotu - rabata :(
Przede wszystkim jak tam ma być rabata to wytargaj te wierzby bo z nimi cała wymieniona przez Ciebie reszta nie pasuje. A jeżeli wierzbę chcesz tam pozostawić to dla całej reszty zrób nową rabatę, a dookoła wierzby nasadź host i tawułek, może jakieś trawki a wolne miejsca wypełnij cebulowymi
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: narobiłam sobie kłopotu - rabata :(
Pomyśl o trawach...i o czosnkach
Re: narobiłam sobie kłopotu - rabata :(
piku potwierdzam,
anika75 dam Tobie radę od serca
Najpierw przygotu ziemię w tym kółku, nawrzucaj wszyskiego co może ją ulepszyć, igliwia, kory, drobnych opadłych liści (brzoza np), większych opadłych liści ale rozdrobnionych przez kosiarkę lub suchych przez maszynę do mielenia gałęzi, jeśli masz taki rozdrabniacz to wszystko co się uda przemielić, trociny, (jeśli masz słabo przepuszczalną ziemię to możesz dosypać piasku), świeżego obornika, posyp to wszysko np saletrą amonową i głęboko przekop mieszając z ziemią, która tam jest. Ma być dużo i bogato, bo robisz na lata.
Możesz wszysko przykryć włókniną, żeby zielsko nie rosło i nie rozsiało się to co zaraz przyfunie z nieba.
Cebule posadź w doniczki i zadołuj nawet w tym kółku ale ze znacznikami, bo wiosną nie dojdziesz co gdzie jest. Pozostałe drobne rośliny też do donic i zadołuj
Iglaków teraz bym nie przesadzała tylko obkopała wokół i jak najgłębiej - w ten "rów" wsypałabym torfu, na wiosnę można przesadzić bez większych uszkodzeń korzeni.
Teraz jest dużo jesiennych okazji, więc warto robić zakupy roślinne, ale też zadołuj w doniczkach.
jeśli podobają ci się korzenie to przytargaj teraz coś fajnego, narzuci to przyszłe nasadzenia
Nie wiem czy posłuchasz, bo jesteś w gorącej wodzie kąpana, ale przynajmnie przemyśl
anika75 dam Tobie radę od serca
Najpierw przygotu ziemię w tym kółku, nawrzucaj wszyskiego co może ją ulepszyć, igliwia, kory, drobnych opadłych liści (brzoza np), większych opadłych liści ale rozdrobnionych przez kosiarkę lub suchych przez maszynę do mielenia gałęzi, jeśli masz taki rozdrabniacz to wszystko co się uda przemielić, trociny, (jeśli masz słabo przepuszczalną ziemię to możesz dosypać piasku), świeżego obornika, posyp to wszysko np saletrą amonową i głęboko przekop mieszając z ziemią, która tam jest. Ma być dużo i bogato, bo robisz na lata.
Możesz wszysko przykryć włókniną, żeby zielsko nie rosło i nie rozsiało się to co zaraz przyfunie z nieba.
Cebule posadź w doniczki i zadołuj nawet w tym kółku ale ze znacznikami, bo wiosną nie dojdziesz co gdzie jest. Pozostałe drobne rośliny też do donic i zadołuj
Iglaków teraz bym nie przesadzała tylko obkopała wokół i jak najgłębiej - w ten "rów" wsypałabym torfu, na wiosnę można przesadzić bez większych uszkodzeń korzeni.
Teraz jest dużo jesiennych okazji, więc warto robić zakupy roślinne, ale też zadołuj w doniczkach.
jeśli podobają ci się korzenie to przytargaj teraz coś fajnego, narzuci to przyszłe nasadzenia
Nie wiem czy posłuchasz, bo jesteś w gorącej wodzie kąpana, ale przynajmnie przemyśl
Re: narobiłam sobie kłopotu - rabata :(
Wszystko zależy od tego jaka to tawuła czy z gatunku dużych czy mała.No i iglaki czy docelowo będą rosły duże czy to raczej małe.Zawsze wyższe sadzi się na środku.Jeśli iglaki z gatunku większych, to na środku by były niejako tłem jak urosną, krzewy liściaste(tawuła) nieco z boku patrząc z miejsca z którego będzie się najczęściej patrzeć na rabatę, na obrzeżu.Azalię i lilie w pobliżu iglaków, bo to akcenty pionowe więc bliżej środka.Tulipany i narcyzy i inne cebulowe w niewielkich grupkach po całej rabacie.Piwonie radzę posadzić osobno na trawniku( i zaznaczyć, bo nie zaznajomiony jeszcze z naturą M może skosić) lub pod ogrodzeniem, gdyż trudno je z czymkolwiek skomponować, a na dodatek w czasie kwitnienia trzeba nierzadko podwiązać, bo wylegają na inne rośliny.Trzeba wiedzieć, że trudno jest komponować mieszane rabaty z krzewów liściastych i bylin.Te pierwsze rosną szybko i zdominują w krótkim czasie rabatę.Mogą to być tylko silne, mało wymagające byliny, inne, delikatniejsze zmarnieją gdy rozrosną się korzenie krzewów.
Funkie muszą mieć cień , jak masz tam słonecznie to odpadają na razie.Lepiej nadają się żurawki, a też mają ozdobne liście, albo jakieś nie ekspansywne trawy.Włókniny nie radzę dawać, to niewygodne dla początkujących gdy często dochodzi do przesadzania lub dosadzania.
Funkie muszą mieć cień , jak masz tam słonecznie to odpadają na razie.Lepiej nadają się żurawki, a też mają ozdobne liście, albo jakieś nie ekspansywne trawy.Włókniny nie radzę dawać, to niewygodne dla początkujących gdy często dochodzi do przesadzania lub dosadzania.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 25 mar 2011, o 07:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1192
- Od: 18 kwie 2007, o 10:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Rabata z cebulowych
Jeżeli mają być cebulowe i chcesz mieć kwiaty cały sezon to wykorzystaj również krokusy, narcyzy, tulipany, lilie, mieczyki ...... wiem wiem, wymieniam wszystko ale pytałaś o cebulowe. Sadząc różne z nich wydłużysz okres kwitnienia - zależy tylko ile masz miejsca.