Działka korzo_m cz. 4
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
camellio ja dopiero niedawno zobaczyłam pięknie zasłonięte szambo w wątku AlinyK
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=826 na stronie 62.
Zobacz u niej. Ja na razie posadziłam przy samej siatce złotlina, a z drugiej strony berberysa. Większe nasadzenia planuję na wiosnę, myślę o rudbekii, liliowcu tym najbardziej pospolitym pomarańczowym, na pewno tam gdzie musi byc dostęp do otworu posadzę roślinki niższe może jakieś trawki, które będą odporne na ewentualne złamanie. Już po przekopaniu wokól betonów, usunięcie trawska dało to efekty, jak to dobrze podglądnąć u kogoś, człowiek wtedy dostaje dobrego napędu ja ten problem rozgryzam już dwa tygodnie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=826 na stronie 62.
Zobacz u niej. Ja na razie posadziłam przy samej siatce złotlina, a z drugiej strony berberysa. Większe nasadzenia planuję na wiosnę, myślę o rudbekii, liliowcu tym najbardziej pospolitym pomarańczowym, na pewno tam gdzie musi byc dostęp do otworu posadzę roślinki niższe może jakieś trawki, które będą odporne na ewentualne złamanie. Już po przekopaniu wokól betonów, usunięcie trawska dało to efekty, jak to dobrze podglądnąć u kogoś, człowiek wtedy dostaje dobrego napędu ja ten problem rozgryzam już dwa tygodnie
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Re: Działka korzo_m cz. 4
Piękna ta rzeźbiona dynia. Ma chłopak talent
Dorotka tak myślałam, że to rozplenica, ale u mnie ma ona kłosy grube i kładą się na boki. Pewno zależy to od ziemi na jakiej rosną
pozdrawiam
Dorotka tak myślałam, że to rozplenica, ale u mnie ma ona kłosy grube i kładą się na boki. Pewno zależy to od ziemi na jakiej rosną
pozdrawiam
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Reniu mój syn ma wiele różnych talentów robi wtedy jak ma ochotę. Na tą dynię czekałam ze trzy tygodnie.
U mnie ziemia bardzo licha są to przeważające piaski, na szczęście roślinki dzielnie znoszą taką marną glebę i jakoś sobie radzą.
Rozplenice i inne trawki sadziłam w zeszłym roku na wiosnę, nawet nie liczyłam, że tak pięknie się rozrosną. Na przyszły rok rabatkę muszę poprawić, trawki poprzesadzać, pogrupować. Jedną muszę okiełznąć dać do donicy, a następną zmniejszyć, bo cwaniara pomimo, że rośnie w donicy i tak mnie przechytrzyła i zajęła dużo miejsca na rabatce. Dam jej do zrozumienia kto tu rządzi
U mnie ziemia bardzo licha są to przeważające piaski, na szczęście roślinki dzielnie znoszą taką marną glebę i jakoś sobie radzą.
Rozplenice i inne trawki sadziłam w zeszłym roku na wiosnę, nawet nie liczyłam, że tak pięknie się rozrosną. Na przyszły rok rabatkę muszę poprawić, trawki poprzesadzać, pogrupować. Jedną muszę okiełznąć dać do donicy, a następną zmniejszyć, bo cwaniara pomimo, że rośnie w donicy i tak mnie przechytrzyła i zajęła dużo miejsca na rabatce. Dam jej do zrozumienia kto tu rządzi
Re: Działka korzo_m cz. 4
Też na wiosnę zaczynam walkę z rozłażeniem się trawek. U mnie taka ładna ze względu na kłosy jest Spartyna i ją muszę wsadzić do barier bambusowych, bo podobno nic innego tu nie pomoże
Widziałam u Ciebie piękną bordową chryzantemę, czy ona dobrze zimuje w gruncie? Nabyłam teraz, gdy jest ogromny wybór kilka podobnych i chciałabym, by przetrwały u mnie lata.
pozdrawiam
Widziałam u Ciebie piękną bordową chryzantemę, czy ona dobrze zimuje w gruncie? Nabyłam teraz, gdy jest ogromny wybór kilka podobnych i chciałabym, by przetrwały u mnie lata.
pozdrawiam
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Reniu chyba chodzi Ci o tę chryzantemkę
Przyniosłam ją niedawno nie wiem czy zimuje w gruncie, w każdym razie ma bardzo odporne kwiaty na przemarzanie. Przez ostatni tydzień codziennie były rankiem przymrozki dochodzące nawet do -5 st., a jej kwiaty cały czas pięknie wyglądają.
To jest tylko jedna łodyżka i tyle na niej kwiatów. Ja chryzantemki co dwa lata będę odmładzać one bardzo lubię jak im zmienia się miejsce posadzenia i ładnie kwitną z młodych sadzonek.
Przyniosłam ją niedawno nie wiem czy zimuje w gruncie, w każdym razie ma bardzo odporne kwiaty na przemarzanie. Przez ostatni tydzień codziennie były rankiem przymrozki dochodzące nawet do -5 st., a jej kwiaty cały czas pięknie wyglądają.
To jest tylko jedna łodyżka i tyle na niej kwiatów. Ja chryzantemki co dwa lata będę odmładzać one bardzo lubię jak im zmienia się miejsce posadzenia i ładnie kwitną z młodych sadzonek.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko witaj w nowym wątku
Pokazałaś piękne jesienne zdjęcia, mnóstwo kolorów u Ciebie, wrzosy cudne, u mnie oprócz różanych pozostałości i rozchodników jeszcze tylko one nadają troszkę koloru ogrodowi. Bordowa chryzantemka piękna, ja zaczynam odbudowywać swoja kolekcję, ponieważ kilka lat temu pozbyłam się wszystkich swoich krzaczków, bo bardzo chorowały.
Pokazałaś piękne jesienne zdjęcia, mnóstwo kolorów u Ciebie, wrzosy cudne, u mnie oprócz różanych pozostałości i rozchodników jeszcze tylko one nadają troszkę koloru ogrodowi. Bordowa chryzantemka piękna, ja zaczynam odbudowywać swoja kolekcję, ponieważ kilka lat temu pozbyłam się wszystkich swoich krzaczków, bo bardzo chorowały.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Agness ja też dopiero zeszłej jesienii posadziłam dwie odmiany chryzantem, wiosną jeszcze dosadziłam następne dwie odmiany. Moje też bardzo chorowały, ja jak pryskam miedzianem pomidorki to je również traktuję tym preparatem.
Mam jedną odmianę kwitnącą póżno, przeniaosłam ją do foliaka, aby zakwitła szybciej, tak pomału tego sezonu się zbierała, że dopiero teraz pączki rozwijają się
Wczoraj wrzosy i wrzośćce pookrywałam suchymi badylkami, już przekwitły więc spokojnie niech odpoczywają do przyszłego sezonu.
Kilka dzisiejszych jesiennych widoczków
karmnik z łapką mojej ciekawskiej Pumy
łubin i róża
pierwiosnki
trawka
strażnicy ogrodu
Mam jedną odmianę kwitnącą póżno, przeniaosłam ją do foliaka, aby zakwitła szybciej, tak pomału tego sezonu się zbierała, że dopiero teraz pączki rozwijają się
Wczoraj wrzosy i wrzośćce pookrywałam suchymi badylkami, już przekwitły więc spokojnie niech odpoczywają do przyszłego sezonu.
Kilka dzisiejszych jesiennych widoczków
karmnik z łapką mojej ciekawskiej Pumy
łubin i róża
pierwiosnki
trawka
strażnicy ogrodu
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka korzo_m cz. 4
Podoba mi się trawka, strażnicy ogrodu i ta ciekawa roślinka na lewo od czarnego kiciusia Co to jest?
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka korzo_m cz. 4
Witaj Doroto,u Ciebie trójsklepka kwitła we wrześniu,a u mnie od wczoraj,po przymrozkach!I widzę kwitnące pierwiosnki,co w Podwórkowym uznałam za wybryk natury,bo u mnie kwitną lekarskie przywiezione z Zakopanego,a to widać taki rok.Podziwiam już ukończone zakątki Twego ogrodu,wierzyć się nie chce,że to na lichej ziemi i tylko w dwa lata!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka korzo_m cz. 4
widzę Dorotko, że u ciebie wiosna pełną gębą najbardziej jednak urzekli mnie strażnicy Twojego ogrodu, wymiziaj je ode mnie
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13059
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Działka korzo_m cz. 4
też taką kupiłam teraz i tak jak mi ogrodnik tłumaczył to: po przekwitnięciu ściąć i okryć liśćmi, kora lub stroiszem, przetrwa! ja jednak zastosuję jak zawsze czyli nie obcinam suchych gałązek jesienią a dopiero wiosnąkorzo_m pisze:Reniu chyba chodzi Ci o tę chryzantemkę
Przyniosłam ją niedawno nie wiem czy zimuje w gruncie, w każdym razie ma bardzo odporne kwiaty na przemarzanie. Przez ostatni tydzień codziennie były rankiem przymrozki dochodzące nawet do -5 st., a jej kwiaty cały czas pięknie wyglądają.
To jest tylko jedna łodyżka i tyle na niej kwiatów. Ja chryzantemki co dwa lata będę odmładzać one bardzo lubię jak im zmienia się miejsce posadzenia i ładnie kwitną z młodych sadzonek.
tylko przykryję. Do tej pory zdawało u mnie egzamin, problem tylko pojawia się wiosną, one dość pózno pokazują swoje zielone pędy a moje łapki są niecierpliwe i często po prostu dostają nieświadomie eksmisję a potem szukam
Powiem jeszcze, że dobrze jest w początku lipca ich uszczypnąć to po pierwsze rozkrzewiają się a po drugie zakwitną trochę pózniej.
To są moje takie doświadczenia i przemyślenia, pozdrawiam
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
camellia ta roślinka to dąbrówka.
Ewo moja trósklepka już dawno poobcinana, miała jeszcze sporo pąków i gdyby nie mrozy zachwycałaby jeszcze kwitnieniem. Ja też cieszę się ogromem prac wykonanych w tak krótkim czasie. Teraz wiem, że pracowitością, chęcią i zapałem można zwalczyć każdy nieużytek (chwatowisko), ale trzeba poświęcić bardzo wiele czasu.
Iwonko kotki wymiziane :P U mnie każdej jesieni pierwiosnki pokazują liche kwiatki, pomimo mrozów kwitną nieprzerwanie.
taro planuję tę chryzantemę okryć, na razie są u nas tak mocne wiatry, że wszystko fruwa, także poczekam na bezwietrzną pogodę. Dobrze, że napisałaś o jej póżnym pokazywaniu się na wiosnę , ja również należę do tych niecierpliwych zapewne wcześnie bym ją wyrwała. Mam manię plewienia wszystkiego wokół roślin, także rzadko u mnie kwitną samosiejki, najszybciej je wyrywam, a jak na czymś mi bardzo zależy to sadzę w innym miejscu.
Do tej pory uszczykiwałam jedną chryzantemę, miałam dawno temu o kwiatach białych, po czerwcowym oberwaniu wierzchołków pięknie się zagęszczała i obficiej kwitła, a przede wszystkim nie rosła zbyt wysoko.
Ewo moja trósklepka już dawno poobcinana, miała jeszcze sporo pąków i gdyby nie mrozy zachwycałaby jeszcze kwitnieniem. Ja też cieszę się ogromem prac wykonanych w tak krótkim czasie. Teraz wiem, że pracowitością, chęcią i zapałem można zwalczyć każdy nieużytek (chwatowisko), ale trzeba poświęcić bardzo wiele czasu.
Iwonko kotki wymiziane :P U mnie każdej jesieni pierwiosnki pokazują liche kwiatki, pomimo mrozów kwitną nieprzerwanie.
taro planuję tę chryzantemę okryć, na razie są u nas tak mocne wiatry, że wszystko fruwa, także poczekam na bezwietrzną pogodę. Dobrze, że napisałaś o jej póżnym pokazywaniu się na wiosnę , ja również należę do tych niecierpliwych zapewne wcześnie bym ją wyrwała. Mam manię plewienia wszystkiego wokół roślin, także rzadko u mnie kwitną samosiejki, najszybciej je wyrywam, a jak na czymś mi bardzo zależy to sadzę w innym miejscu.
Do tej pory uszczykiwałam jedną chryzantemę, miałam dawno temu o kwiatach białych, po czerwcowym oberwaniu wierzchołków pięknie się zagęszczała i obficiej kwitła, a przede wszystkim nie rosła zbyt wysoko.