Torf. Czy warto stosować? Jaki? Do czego?
-
- 1000p
- Posty: 1336
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Wisienko, jestem przekonany, że łatwiej jest urządzić ogród na glebie gliniastej niż na paiszczystej wydmie z wodą gruntową na poziomie poniżej czterech metrów. Jest rzeczą oczywistą, iż nie ulepszam ziemi na terenie całego 4000 metrowego ogrodu. Znaczna część terenu pozostanie w "ulepszonym stanie naturalnym". Ograniczam się tam do koszenia nawożenia i nawadniania. Dobieram rośliny odpowiednie dla takiego środowiska. Wierz mi, że taka dzika, sucha łączka ma też duży urok.
Ciężka praca była konieczna przed założeniem rabatek i terenów pod uprawę kwiatów, warzyw itp. Jeśli zdrowie pozwoli to w projekcie jest jeszcze jedna rabata (12x1,5 metra) oraz skalniak (jakieś 8x4 i około 2 m w górę). Pożyjemy, zobaczymy.
Pozdrawiam
Ciężka praca była konieczna przed założeniem rabatek i terenów pod uprawę kwiatów, warzyw itp. Jeśli zdrowie pozwoli to w projekcie jest jeszcze jedna rabata (12x1,5 metra) oraz skalniak (jakieś 8x4 i około 2 m w górę). Pożyjemy, zobaczymy.
Pozdrawiam
Mietek.
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Myślę, że do wiosny masz sporo czasu na grzebanie w literaturze i pytania na forach - i rozsądniej będzie ogród dostosować do istniejących warunków, niż odwrotnie. I łatwiej (post Mietka przejął mnie zgrozą), i taniejWiśnia pisze:
Ciągle się ta gliniasta ziemia przewija w postach, no ale ziemia to przecież podstawa. Kupując działkę, nie wiedziałam, że to prawie sama glina a nawet jakbym wiedziała, to i tak nie miałam pojęcia, jakie kłopoty się z tym wiążą.
Mietku! heroiczna praca! Niestety, mój mąż nie będzie miał na razie na coś takiego ani sił ani czasu. Podziwiam Cię! No ale bez takiej pracy nie byłoby takiego pięknego ogrodu!
A ja może w tym układzie zostanę przy mojej trawie?
Basia napisała o glebogryzarce. Też już nad tym się zastanawiałam.
A co powiecie o rekultywatorze? (chyba coś takiego rzuciło mi się w oczy w jakiejś gazecie ogrodniczej).
Co do glebogryzarki czy czegoś podobnego - świetna sprawa, jeśli nie masz wieloletnich chwastów typu perz. Bo jeśli są, to takie narzędzie potnie je na drobne i będzie ich jeszcze więcej, niż było
B.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Pozostaje Ci szpadel i widły amerykańskie i najpierw walka z perzem,basia_styk pisze:Co do glebogryzarki czy czegoś podobnego - świetna sprawa, jeśli nie masz wieloletnich chwastów typu perz. Bo jeśli są, to takie narzędzie potnie je na drobne i będzie ich jeszcze więcej, niż było .
bo jeżeli zostanie poszatkowany przez jakąś maszynę ( perz ) to przez
lata nie dasz sobie z nim rady.
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Mariolu dziękuję za link - poczytałam.
Też dominuje opinia, że torf i piasek jest najlepszy do poprawienia struktury gliniastej ziemi.
Oczywiście wiem, że najlepszy byłby kompost, ale warzywniak ma pierwszeństwo.
Oprócz tego to pocięte gałązki, badylki i wszystko co zdrowe, i bez nasion, i da się pociąć (oczywiście pochodzenia roślinnego). Po roku taka ściółka zamienia się w śliczną próchniczkę.
Niestety ilość materiału do pocięcia też mam ograniczoną.
Też dominuje opinia, że torf i piasek jest najlepszy do poprawienia struktury gliniastej ziemi.
Oczywiście wiem, że najlepszy byłby kompost, ale warzywniak ma pierwszeństwo.
Oprócz tego to pocięte gałązki, badylki i wszystko co zdrowe, i bez nasion, i da się pociąć (oczywiście pochodzenia roślinnego). Po roku taka ściółka zamienia się w śliczną próchniczkę.
Niestety ilość materiału do pocięcia też mam ograniczoną.
Witam Wszystkich
moje pytanie jest troszkę nie na temat,ale jestem nowa na tym forum i nie znalazłam odpowiedniego wątku.
jestem początkującą ogrodniczką, w miejscu które chcę przeznaczyć na ogródek jest piach. Mogę dostać ziemię spod pieczarek. przywiozłam dzisiaj trochę, część jest rozłożona(wygląda jak ziemia kompostowa ) a część wygląda jak obornik. mam pytanie:czy wymieszanie tego z moim piachem jest dobrym pomysłem??a jeśli tak to w jakich proporcjach? bardzo proszę o radę
moje pytanie jest troszkę nie na temat,ale jestem nowa na tym forum i nie znalazłam odpowiedniego wątku.
jestem początkującą ogrodniczką, w miejscu które chcę przeznaczyć na ogródek jest piach. Mogę dostać ziemię spod pieczarek. przywiozłam dzisiaj trochę, część jest rozłożona(wygląda jak ziemia kompostowa ) a część wygląda jak obornik. mam pytanie:czy wymieszanie tego z moim piachem jest dobrym pomysłem??a jeśli tak to w jakich proporcjach? bardzo proszę o radę
Może poczytaj tutaj,bo sa sprzeczne opinie na temat tej ziemilivia pisze:Witam Wszystkich
Mogę dostać ziemię spod pieczarek. przywiozłam dzisiaj trochę, część jest rozłożona(wygląda jak ziemia kompostowa ) a część wygląda jak obornik. mam pytanie:czy wymieszanie tego z moim piachem jest dobrym pomysłem??a jeśli tak to w jakich proporcjach? bardzo proszę o radę
http://www.bio-forum.pl/messages/78737/97189.html
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.pH ... a84317ff56
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ciekawe informacje na temat metod poprawiania jakości gleby - nie powinny znikać z pola widzenia.
Podnoszę temat
Podnoszę temat
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Borowina,torf leczniczy-czy może mieć zastosowanie w ogrodzi
Witam serdecznie!
Czy ktoś z Was oreintuje się jak można wykorzystać borowinę leczniczą ( taką m.in. stosowaną w senatoriach) w ogrodach, aby przyniosła korzyść naszym przydomowym oraz domowym roślinkom?
Z tego co się orientuję jest to bardzo kwaśna ziemia, bardzo wysoko organiczna. Posiadam sporą ilość i nie bardzo wiem jak ją mogę wykorzystac ( do jakich roślin, w jakiej postaci)
Z gory dziękuję za jakieś przydatne informacje i doświadczenia Użytkowników tego wspaniałego Forum.
Pozdrawiam
Czy ktoś z Was oreintuje się jak można wykorzystać borowinę leczniczą ( taką m.in. stosowaną w senatoriach) w ogrodach, aby przyniosła korzyść naszym przydomowym oraz domowym roślinkom?
Z tego co się orientuję jest to bardzo kwaśna ziemia, bardzo wysoko organiczna. Posiadam sporą ilość i nie bardzo wiem jak ją mogę wykorzystac ( do jakich roślin, w jakiej postaci)
Z gory dziękuję za jakieś przydatne informacje i doświadczenia Użytkowników tego wspaniałego Forum.
Pozdrawiam
Re: Borowina,torf leczniczy-czy może mieć zastosowanie w ogrodzi
Dałbym próbkę do oceny, pH, NPK (kompletnie nie wiem co w tym siedzi- myślę o zasoleniu) Jeśli dużo tego, to może i warto.
I na rabatę dla kwasolubów, jeśli poza pH reszta w normie.
I na rabatę dla kwasolubów, jeśli poza pH reszta w normie.
Re: Borowina,torf leczniczy-czy może mieć zastosowanie w ogrodzi
Dzięki MirekL za jakąkolwiek informację. Jedyne co udało mi się ustalić do tej pory,że ta borowinka nie zaszkodzi, a nawet może pomóc wszystkim kwasolubnym zielonym. Hortensje, rododendrony, azalie, borówka amerykańska,żurawina, iglaki (są to informacje od zaprzyjaźnionej chemiczki), ale nic więcej na ten temat- szczególnie jak ją zastosować nie mogę znaleźć. Wszystkim pomocnym będę wdzięczna za jakieś szersze informacje.
Pozdrowionka
Pozdrowionka