Jakie polecacie odmiany clematisów?

Powojniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Z w/w paniami nie miałam do czynienia, oba opisy brzmią nieźle. Odmiany różnią się trochę okresem kwitnienia - na to mozna zwrócić uwagę, ale ja bym chyba się skłaniała ku 'Ramonie' ze względu na to, że powinna wytrzymać 'patelnię' na pd-zach. wystawie. O Pani Mikiko tego nie wiadomo. Jedyne co mogę na razie poradzić, to to, żebyś obejrzała też kondycję roślinek na miejscu. Wybierz tę z największą ilością pędów, niekoniecznie najwyższą. Liście zdrowe, końcówki pędów nie obwiśnięte. To tyle na razie :).
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Patrycja__K
50p
50p
Posty: 55
Od: 15 cze 2009, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Najbardziej odporny powojnik dla początkującej

Post »

witam
od niedawna posiadam działkę,nie mam na razie pojęcia o ogrodnictwie,prosiłabym o rady,jaki powojnik jest najłatwiejszy w uprawie?
Awatar użytkownika
dianek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 894
Od: 24 lip 2008, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

zależy na jakie stanowisko :)słońce, półcień ?
u teściów w półcieniu mam warszawską nike
można ją bez obaw silnie ciąć i ogólnie odporna jakaś - nawet ślimaki jej nie tykają :D
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2073
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Na początek, żebyś się nie zniechęciła, posadź sobie któryś z grupy viticella.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Ja zaczęłam od "Polish Spirit" a drugi w kolejnosci był równie odporny i niezawodny Bill McKenzie z grupy Tangutica.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Clematis Heracleifolia 'Praecox'

Post »

Witam!
Po wieloletnich bezowocnych poszukiwaniach wreszcie kupiłam ten powojnik.Nie wiem, czemu się tak na niego uparłam, ale spodobał mi się w OB, może niesłusznie, ale mimo małych kwiatów pięknie wyglądał. Teraz jednak nie mogę znaleźć mu miejsca, wcześniej zaplanowane zajęły inne pnącza :? Czytam jednak, że on raczej powinien być wykorzystany jako roślina płożąca.Mam takie miejsce pod krzewami, ale jest dość zacienione i suche, więc nie wiem czy się nadaje :roll: Inne miejsce jest za małe, a cięty, będzie chyba słabo kwitł? Może ktoś ma u siebie i coś napisze o nim, czy faktycznie nie da się go prowadzić jak pnącze (podobno jest ciężki i szybko rośnie), więc wiatr będzie strącał z podpory :?Pędy wydaja się być kruche. Jak przycina się go wiosną gdy będzie rósł jako okrywowa? Dziękuję i pozdrawiam
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Clematis Heracleifolia 'Praecox'

Post »

To chyba najlepszy powojnik na płożenie, ale jest bardzo ekspansywny i należy go sadzić raczej przy większych krzewach inaczej zdominuje wszelkie malizny. Wykorzystuje bowiem każdą okazję żeby wybić do góry. Czy to płot czy krzew natychmiast się o niego opiera (nie chwyta się ani nie owija) niestety często wciska się wewnątrz krzewu i jak się tego szybko nie zauważy to później trudno go wyjąć żeby nie poniszczyć.

To jest powojnik półbylinowy a zatem cięcie nie ma większego znaczenia, ZAWSZE zakwitnie.

Niestety ma jedną wadę, która mnie bardzo irytuje, otóż jest ulubionym celem ataku miniarek. Potrafią go tak oszpecić jak mało co. :(
Na szczęście występowanie tego szkodnika nie jest chyba powszechne więc nie u każdego musi się ta wada objawić.
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

100krotka pisze:Ja zaczęłam od "Polish Spirit" ...
To tak jak ja... :)
Niezawodny.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Ja od Jackmanii 'Superba' i 'Emilia Plater' do dziś rosną niezawodnie mimo, ze gleba dla powojników u mnie nie najłaskawsza, bo gliniasto - piaszczysta, a głębiej gliniasta i muszę bawić się w drenaże co na dłużą metę jednak nie działa :?
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

selli7 pisze:Jmuszę bawić się w drenaże co na dłużą metę jednak nie działa :?
ajajaj...

a jakie są tego objawy?

Szczerze mówiąc, to mnie to troszke martwi, bo też sie bawię w drenaże i generalnie na głowie staję, zeby rozluźnić glebę...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Powojnik po posadzeniu zaczyna się rozwijać dość szybko, ale po ok. 2 latach wygląda prawie jak dopiero co posadzony.Pędów ma niewiele i kwiatów też.Mogę sadzić tylko odporne odmiany, jakieś rarytasy, czy pełnokwiatowe marnie rosną.Moja siostra, gdzie gleba jest lżejsza może sadzić bez specjalnego przygotowania, daje tylko dobrego kompostu i ma ładne wybujałe kępy powojników.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedź :) Postanowiłam go posadzić od strony południowej pod wysokim krzewem tawuły i częściowo świerka.Trawa tam słabo rośnie, wiec może zechce przykryć to niezbyt estetyczne miejsce :wink:
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Powojnik o fioletowych kwiatach

Post »

Kochani
Mam posadzony powojnik vitalba na pergoli z białymi różami. W tym roku (3 rok od posadzenia) zauważyłam, że dzięki niemu nie muszę podwiązywać róż, gdyż on to doskonale robi za mnie (może aż za bardzo, bo prawie nie widać róż :lol: ). Z racji, że posiadam jeszcze jeden taki stelaż tylko sięgający prawie 5 m i trudno mi się dostać do podwiązania róż, postanowiłam posadzić takiego powojnika tylko musi być fioletowy albo niebieski, ostatecznie różowy. Wielkokwiatowe tam już rosną, niestety nie są tak ekspansywne.
Pomóżnie proszę, może macie coś w swoich ogrodach ekspansywnego fioletowego? Chciałbym go posadzić jeszcze w tym roku, a sezon się kończy i może nie uda mi się go znaleźć w sklepie...
Za wszelkie sugestie bardzo dziękuję :D
Magda
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”