Ogród Moniśki
- Jojola
- 500p
- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Moniśki
witaj Monisiu
pięknie: las, woda, kolorowe rosliny.... och jakże ja to lubię ....
u mnie niestety nierealne bo ani lasu ani oczka ale popodziwiam u ciebie
pięknie: las, woda, kolorowe rosliny.... och jakże ja to lubię ....
u mnie niestety nierealne bo ani lasu ani oczka ale popodziwiam u ciebie
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9575
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród Moniśki
Piękne oczko :P .Sporo tych kamieni się nadźwigałaś .
- Urtica
- 200p
- Posty: 220
- Od: 23 sie 2010, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Moniśki
O i dwie Jole do mnie zajrzały dziękuję Wam za miłe słowa
Halinko tak to już w życiu jest, moja mama odwrotnie kiedyś ani myślała wyprowadzać się z miasta, do czasu aż pojawił się w jej życiu leśniczy
kilka zdjęć z mojej leśnej okolicy...
a takich mamy gości
Halinko tak to już w życiu jest, moja mama odwrotnie kiedyś ani myślała wyprowadzać się z miasta, do czasu aż pojawił się w jej życiu leśniczy
kilka zdjęć z mojej leśnej okolicy...
a takich mamy gości
Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Ogród Moniśki
- Urtica
- 200p
- Posty: 220
- Od: 23 sie 2010, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Moniśki
I jeszcze efekty mojej dzisiejszej pracy wysiałam petunie, kobeę i heliotropy w takich "miniszklarenkach" po słodkościach
i kilka sadzonek z przezimowanej pelargonii bluszczolistnej
i kilka sadzonek z przezimowanej pelargonii bluszczolistnej
Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Ogród Moniśki
- Urtica
- 200p
- Posty: 220
- Od: 23 sie 2010, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Moniśki
Dziękuję:) mam nadzieje, że się ładnie przyjmą, bo sadzonki pierwszy raz robiłam
Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Ogród Moniśki
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Ogród Moniśki
Ja jeszcze nie robiłam sadzonek z pelargoni, ale jutro zamierzam wsadzić te, które zimowały w piwnicy zobaczymy co z nich wyjdzie.
Twoje sadzonki wyglądają na niczego sobie Czy dawałaś jakiś ukorzeniacz lub coś w tym stylu?
Twoje sadzonki wyglądają na niczego sobie Czy dawałaś jakiś ukorzeniacz lub coś w tym stylu?
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród Moniśki
Moniko pięknie dziękuję za leśne fotki
To jest to, co lubię najbardziej, nawet poczułam zapach lasu
Ja, chyba w poprzednim wcieleniu mieszkałam w lesie
To jest to, co lubię najbardziej, nawet poczułam zapach lasu
Ja, chyba w poprzednim wcieleniu mieszkałam w lesie
- Urtica
- 200p
- Posty: 220
- Od: 23 sie 2010, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Moniśki
Justka zaryzykowałam bez ukorzeniacza, moja babcia od zawsze robiła bez i później całą rodzinę pięknymi pelargoniami obdarowywała, więc i ja spróbowałam
Halinko zdjęcia lasu były specjalnie z myślą o Tobie
Halinko zdjęcia lasu były specjalnie z myślą o Tobie
Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Ogród Moniśki
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Ogród Moniśki
To u Ciebie wiosna rozpoczęta, przynajmniej na parapecie
Ja zacznę po feriach. Zawsze wtedy przycinam pelargonie, mam nadzieję, że uda mi się trochę sadzonek zrobić, choć często zagniwają mi końcówki i nic z tego, może znasz na to radę, albo ktoś z Twoich gości? Próbowałam też w wodzie ukorzeniać , podobny skutek. Część zawsze gniła. Siewy też zacznę od 1 marca, bo nie mam nic co potrzebuje tak wczesnego siania.
Ja zacznę po feriach. Zawsze wtedy przycinam pelargonie, mam nadzieję, że uda mi się trochę sadzonek zrobić, choć często zagniwają mi końcówki i nic z tego, może znasz na to radę, albo ktoś z Twoich gości? Próbowałam też w wodzie ukorzeniać , podobny skutek. Część zawsze gniła. Siewy też zacznę od 1 marca, bo nie mam nic co potrzebuje tak wczesnego siania.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród Moniśki
Witaj Monia
I ja wpadam do Ciebie z wąteczku o heliotropach
Ciekawie się ogród zapowiada oczko wodne - super wyszło Jeszcze jak roślinki podrosną będzie przeuroczo
No i ta nieograniczona przestrzeń czego niestety nie mogę powiedzieć o moim skrawku
Piękna leśna okolica
I ja wpadam do Ciebie z wąteczku o heliotropach
Ciekawie się ogród zapowiada oczko wodne - super wyszło Jeszcze jak roślinki podrosną będzie przeuroczo
No i ta nieograniczona przestrzeń czego niestety nie mogę powiedzieć o moim skrawku
Piękna leśna okolica
- Urtica
- 200p
- Posty: 220
- Od: 23 sie 2010, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Moniśki
Aguś ja z pelargonią pierwszy raz próbuję, zobaczymy co będzie, ale jeśli chociaż jedna czy dwie pięknie urosną to i tak będę szczęśliwa
Agato witam Cię w moim wąteczku i dziękuje za miłe słowa jestem ciekawa co nam wyjdzie z tych naszych heliotropów
Agato witam Cię w moim wąteczku i dziękuje za miłe słowa jestem ciekawa co nam wyjdzie z tych naszych heliotropów
Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Ogród Moniśki
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5400
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród Moniśki
Witaj Moniko , kolejna osoba z kujawsko - pomorskiego
pięknie u ciebie i tak niepowtarzalne widoczki , pelargonie ja też zawsze wsadzam bez ukorzeniacza. Ja swoje dopiero przyniosłam z piwnicy i jeszcze szczepek na nich nie ma, Ale coraz więcej słońca na parapetach to moment i nadgonią
pięknie u ciebie i tak niepowtarzalne widoczki , pelargonie ja też zawsze wsadzam bez ukorzeniacza. Ja swoje dopiero przyniosłam z piwnicy i jeszcze szczepek na nich nie ma, Ale coraz więcej słońca na parapetach to moment i nadgonią