Wybrane Dzieła Roślinne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
Może by tak Załuckim polecieć, pamiętacie ten jego beznamiętny głos;
Polak MUSI
Jak sięgnąć pamięcią w nasze dzieje stare
raz ofiara na biednych - raz biedni na ofiarę.
Słowem taka nasza już historiozofia,
że ciągle nas życie przymusza do ofiar
i znikąd dyspensy
ni litości trochę....
Ot, weźmy alkohol. Po prostu czyściochę.
Anglika to dławi, Francuza to dusi,
a Polak - musi.
Powiedzmy z dziewczyną.... Pokoik maleńki.
W pokoju dziewczyna rozsnuwa swe wdzięki....
Anglicy na te rzeczy nieczuli i głusi,
a Polak - musi!
A Polak musi, bo bądźmy ściśli-
co sobie Polka o nim pomyśli.
Więc choć go nie bierze uroda ni wiek,
przeciwnie diabli go biorą,
honoru Polaka Polak będzie strzegł.
I musi. Jak pod Cecorą.
Potem narzuca mu się obowiązki,
czyli się znowu przymusza niemile,
żeby w małżeńskie Polak wstąpił związki.
I Polak musi. I wstąpi.
Choć na chwilę!.
Na krótko.... Bo jakżeż:
spokojnie tu usiedź, gdy musisz musieć
i musieć
i musieć.....
Stąd zawsze, gdy przymus zaczynał ogromnieć, to Polak nie musiał.....
Ha, musiał zapomnieć....
Polak MUSI
Jak sięgnąć pamięcią w nasze dzieje stare
raz ofiara na biednych - raz biedni na ofiarę.
Słowem taka nasza już historiozofia,
że ciągle nas życie przymusza do ofiar
i znikąd dyspensy
ni litości trochę....
Ot, weźmy alkohol. Po prostu czyściochę.
Anglika to dławi, Francuza to dusi,
a Polak - musi.
Powiedzmy z dziewczyną.... Pokoik maleńki.
W pokoju dziewczyna rozsnuwa swe wdzięki....
Anglicy na te rzeczy nieczuli i głusi,
a Polak - musi!
A Polak musi, bo bądźmy ściśli-
co sobie Polka o nim pomyśli.
Więc choć go nie bierze uroda ni wiek,
przeciwnie diabli go biorą,
honoru Polaka Polak będzie strzegł.
I musi. Jak pod Cecorą.
Potem narzuca mu się obowiązki,
czyli się znowu przymusza niemile,
żeby w małżeńskie Polak wstąpił związki.
I Polak musi. I wstąpi.
Choć na chwilę!.
Na krótko.... Bo jakżeż:
spokojnie tu usiedź, gdy musisz musieć
i musieć
i musieć.....
Stąd zawsze, gdy przymus zaczynał ogromnieć, to Polak nie musiał.....
Ha, musiał zapomnieć....
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
Piotruś, pamiętam wieczór autorski Sztaudyngera w szkole średniej (w internacie),
gdy po kolejnej fraszce ucichły salwy śmiechu, nagle zaczęła się śmiać jakaś dziewczyna. A autor momentalnie strzelił do niej fraszkę;
"Najlepsze są żony
z zapłonem spóźnionym"
I znowu salwy śmiechu i znowu dziewczyna za późno załapała.
Miałam Chwalipiętę i gdzieś przepadła wypożyczona.
gdy po kolejnej fraszce ucichły salwy śmiechu, nagle zaczęła się śmiać jakaś dziewczyna. A autor momentalnie strzelił do niej fraszkę;
"Najlepsze są żony
z zapłonem spóźnionym"
I znowu salwy śmiechu i znowu dziewczyna za późno załapała.
Miałam Chwalipiętę i gdzieś przepadła wypożyczona.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
W książce "Chwalipięta" opisano podobną sytuację. Kiedy jedna z pań zapytała Mistrza
" Tak pięknie pisze pan o kobietach, ale czy potrafi pan kochać kobiety ? "
Ten z miejsca odpowiedział " Otwieram ramiona, niech się Pani przekona".
Zresztą z książki wynika, że potrafił tworzyć fraszki na poczekaniu. Zawsze nawiązujące do sytuacji.
" Tak pięknie pisze pan o kobietach, ale czy potrafi pan kochać kobiety ? "
Ten z miejsca odpowiedział " Otwieram ramiona, niech się Pani przekona".
Zresztą z książki wynika, że potrafił tworzyć fraszki na poczekaniu. Zawsze nawiązujące do sytuacji.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
Moi rodzice mieli cały tomik - Sztaudynger to bohater mojego dzieciństwa
Na miłości zęby zjadłem
Każdy z innym czupiradłem.
W końcu historia zapomina
czy Kain Abla, czy Abel Kaina.
Że Kraków miałeś w d..
za karę stoisz na słupie (to o Kolumnie Zygmunta oczywiscie)
Kiedy kobietę w własne łoże złożę
spokojny jestem, że nie cudzołożę
Na miłości zęby zjadłem
Każdy z innym czupiradłem.
W końcu historia zapomina
czy Kain Abla, czy Abel Kaina.
Że Kraków miałeś w d..
za karę stoisz na słupie (to o Kolumnie Zygmunta oczywiscie)
Kiedy kobietę w własne łoże złożę
spokojny jestem, że nie cudzołożę
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
Z PAMIĘTNIKA AUTO-STOPO-WICZKI
Niedziela.
Dzisiaj wyszłam na szerokie trasy.
W plecaku niosę szpilki, pół kilo kiełbasy,
Szminkę, cztery sukienki i chleba kawałek.
O... jedzie jakiś Fiacik! Stop! Stop!
Poniedziałek.
Fiatem jechał młodzieniec piękny jak marzenie
I od razu się we mnie zakochał szalenie.
Zjedliśmy w jego willi smaczny podwieczorek...
Już jutro ruszam dalej. No, dobranoc!
Wtorek.
A jednak jest żonaty... żona na urlopie.
Mówiliśmy o sztuce i o auto-stopie.
Rzekł mi, że mojej stopy na autostop szkoda...
Miły... choć czasem chrapie... Jutro w drogę!
Środa.
Mówił że chętnie mi kupi futro z niedźwiedzi
Że mam większą urodę niż Irena Dziedzic
I że przy mnie przypomniał się jemu dąb Bartek
Nie wiem czy to komplement, czy obelga?
Czwartek.
Nie mogłam ruszyć w drogę, bo lało jak z cebra.
Na obiad znów rosół i wieprzowe żebra.
On cały czas mi mówił że jestem wyjątek,
Bo mam spust niczym hutnik... jutro w Polskę!
Piątek
Zraziłam się do niego, bo dziś na tarasie
Rzekł ni to w pięć ni w dziesięć że przytyłam w pasie
I dobrze by mi zrobił dłuższy marsz... Idiota!
... a może rzeczywiście? Trzeba iść!
Sobota.
Straszna rzecz się zdarzyła, bo żona, ta wydra
O wpół do trzeciej w nocy wróciwszy ze Świdra
Pobiła nieszczęśnika nogą od fotela.
Ja uciekłam przez okno... cest la vie..
Niedziela.
Nareszcie w domu, radość, atmosfera święta,
Mąż mówi, że wyglądam bardzo wypoczęta...
Mąż wie lepiej! Kochani, taki wygląd cacy
Daje tylko auto-stop, zdobycz świata pracy!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
Z Waligórskiego gdyby mi kazano coś wybrać, to miałbym nie lada problem. Praktycznie wszystko od "Alternatywy" po "Zeznanie" przez "Bajeczki Babci Pimusiowej" poprawia mi humor i przywołuje wspomnienia, kiedy to o 13 czekało się na "Powtórkę z rozrywki", tak jak teraz co niedziela na audycję młodego Kydryńskiego.
W sumie dzięki "Trójce" poznałem kiedyś Dreptaka i rycerzy trzech, tak jak teraz Bukartyka, czy fado.
Bardzo się cieszę, że tutaj też istnieje OFF TOPIC, to można pobrykać w długie, przedwiosenne wieczory.
A wracając do ulubionych gryzipiórków, to co powiecie na Boya?
"Opowieści dziadkowe o cudach jasnogórskich" ze "Słówek", czy cała książka "Reflektorem w mrok". Rymowane felietony z "Zielonego balonika", zresztą wszystko. Za dużo tego, żeby cytować. Ale miał Pan Doktor poczucie humoru, oj miał
W sumie dzięki "Trójce" poznałem kiedyś Dreptaka i rycerzy trzech, tak jak teraz Bukartyka, czy fado.
Bardzo się cieszę, że tutaj też istnieje OFF TOPIC, to można pobrykać w długie, przedwiosenne wieczory.
A wracając do ulubionych gryzipiórków, to co powiecie na Boya?
"Opowieści dziadkowe o cudach jasnogórskich" ze "Słówek", czy cała książka "Reflektorem w mrok". Rymowane felietony z "Zielonego balonika", zresztą wszystko. Za dużo tego, żeby cytować. Ale miał Pan Doktor poczucie humoru, oj miał
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
Każda jej pozycja, to już propozycja
Szczęśliwi łysi, nic im nie stoi, nic im nie wisi
Pani, to jak ten groch przy drodze, skubię wielekroć przechodzę
Ilu samców, tylu kłamców
Któż by wiedział, że czas leci, gdyby nie lustro i gdyby nie dzieci (dziś moje dziecię ma okrągłe urodziny, o matko jedyna, jaki on jest stary )
Ludzie mali nie cierpią swojej skali.
Niejednego karła własna małość zżarła...
Tu leży wieszcz, przechodniu nieszcz...
To tak z pamięci, chyba wszystkie są Sztaudyngera... jeśli mi pamięć nie robi psikusów
Szczęśliwi łysi, nic im nie stoi, nic im nie wisi
Pani, to jak ten groch przy drodze, skubię wielekroć przechodzę
Ilu samców, tylu kłamców
Któż by wiedział, że czas leci, gdyby nie lustro i gdyby nie dzieci (dziś moje dziecię ma okrągłe urodziny, o matko jedyna, jaki on jest stary )
Ludzie mali nie cierpią swojej skali.
Niejednego karła własna małość zżarła...
Tu leży wieszcz, przechodniu nieszcz...
To tak z pamięci, chyba wszystkie są Sztaudyngera... jeśli mi pamięć nie robi psikusów
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
Tak mi się przypomniało... zapomniany i chyba niedoceniony...
? Rasowy?
? Poczwórnie.
? To znaczy, że jak?
? Znaczy nogi jamnika, morda buldoga, uszy wyżła, ogon owczarka ? a razem, uważasz pan, mój pies.
? Rasowy?
? Poczwórnie.
? To znaczy, że jak?
? Znaczy nogi jamnika, morda buldoga, uszy wyżła, ogon owczarka ? a razem, uważasz pan, mój pies.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
Chcąc się dowiedzieć o kwiatach czegoś
Korzystam z Forum Ogrodniczego
Ale tematów różnych bez liku
Znajduję często tu, w Off Topicu
Ale w tym chyba nie ma nic złego
Eeee....tak mnie poniosło.
Mirek a ten pies, to kogo on jest? Bo ja mam dwa tej rasy i autora chcę poznać.
Korzystam z Forum Ogrodniczego
Ale tematów różnych bez liku
Znajduję często tu, w Off Topicu
Ale w tym chyba nie ma nic złego
Eeee....tak mnie poniosło.
Mirek a ten pies, to kogo on jest? Bo ja mam dwa tej rasy i autora chcę poznać.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
A bodaj Piekutoszczaka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
To szwagier też pisze? Śmiech śmiechem , ale wiechę zatknąć było czas.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
Szwagier...szwagier Piekutoszczak zawsze odznaczał się dużą melodią do żarcia, ale i na konto wypicia też nie był ostatniem,
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Cytryna Siekierniewidzka (... i inne dzieła wybrane :D)
I przepuszczał syropek z drożdżami, tak?
Eh, wszędzie ta lorneta z meduzą...
Eh, wszędzie ta lorneta z meduzą...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."