Kolcowój pospolity, k. szkarłatny ( Lycium barbarum )Jak i czym unicestwić te chaszcze?
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Błaganie o pomoc...
... Diękuję to dobrze że bodziszek bo mnie powiedziano ...że to Tojad..a tego bym nie mogła mieć w ogródku....
Re: Błaganie o pomoc...
No niestety to może być i Tojad. Ja byłbym pewny gdybym widział kwiaty. Albo wywal na wszelki wypadek, albo może wrzuć to zdjecie w dział Identyfikacja roslin i niech ktoś bardziej znajacy tojad potwierdzi lub zaprzeczy.lora pisze:... Diękuję to dobrze że bodziszek bo mnie powiedziano ...że to Tojad..a tego bym nie mogła mieć w ogródku....
- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Błaganie o pomoc...
Dziękuję Darku. Mam nadzieję, że poradzę sobie z tym świństwem. Pozdrawiam serdecznie.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Błaganie o pomoc...
Oster możesz też sprawić sobie urządzenie do smarowania roślin , długa lanca z rurką do napełnienia środkiem chemicznym , na końcu jest mazak ze sznurka bawełnianego , który się samoczynnie nasącza. Fajny do stosowania punktowego, zamiast wykopywać , smarujesz chwasta , ziemia czysta a chwast biedny, takie mazaki są dostępne na pewno w Castoramie i Leroy Merlin.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Błaganie o pomoc...
Danusiu, dzięki za podpowiedź. Z Twojego wątku wiem, że pracujesz w LM. Czy u Ciebie teraz są te "punktowe "omazacze" W niedzielę będę w Twoim sklepie, mam zamiar popytać o niego.
Pozdrawiam i dzięki za info.
Pozdrawiam i dzięki za info.
- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Błaganie o pomoc...
Coś mi się wydaje, że jednak samo wykopanie tego świństwa nie na wiele się zda!!!
W swoim wątku pokazuję postęp prac i przedwczoraj w celu wyrównania terenu zaczęłam nawozić ziemię wcześniej odkładaną pod ogrodzeniem. Dopadło mnie zniechęcenie, kiedy zobaczyłam wyłaniające się ze zwałów świeżutkie, białe pędy na maleńkich, cieniuśkich resztach korzeni, które w naturalny sposób zostały przeze mnie nie zauważone przy wykopywaniu. To oznacza, że ja się teraz narobię a to świństwo i tak wyjdzie jeszcze tego samego roku i pokaże mi znak Kozakiewicza Ze względu na masę roboty jaką już zrobiłam będę kopać dalej, ponieważ umyśliłam sobie w tej skarpie umieścić małą piwniczko-ziemiankę, ale nadziei na wyrugowanie mechaniczne już nie mam. Pozostaje mi tylko uporczywe, permanentne zwalczanie tego świństwa opryskami w miarę nieszkodliwymi dla pozostałych roślin i środowiska, jak radzi Darek.
Strasznie mnie to wściekło
W swoim wątku pokazuję postęp prac i przedwczoraj w celu wyrównania terenu zaczęłam nawozić ziemię wcześniej odkładaną pod ogrodzeniem. Dopadło mnie zniechęcenie, kiedy zobaczyłam wyłaniające się ze zwałów świeżutkie, białe pędy na maleńkich, cieniuśkich resztach korzeni, które w naturalny sposób zostały przeze mnie nie zauważone przy wykopywaniu. To oznacza, że ja się teraz narobię a to świństwo i tak wyjdzie jeszcze tego samego roku i pokaże mi znak Kozakiewicza Ze względu na masę roboty jaką już zrobiłam będę kopać dalej, ponieważ umyśliłam sobie w tej skarpie umieścić małą piwniczko-ziemiankę, ale nadziei na wyrugowanie mechaniczne już nie mam. Pozostaje mi tylko uporczywe, permanentne zwalczanie tego świństwa opryskami w miarę nieszkodliwymi dla pozostałych roślin i środowiska, jak radzi Darek.
Strasznie mnie to wściekło
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2556
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Błaganie o pomoc...
Nie będę pisał ; a nie mówiłem Co do środków nieszkodliwych dla Twoich roślin , też nie robił bym sobie wielkich nadziei Nawet środkami nieselektywnymi możesz mieć problem i musisz działać długofalowo , a selektywnymi to ... Powiedzmy bardzo długofalowo. Niestety , chwasta łatwo wpuścić , ale wypędzić graniczy z cudem .
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Błaganie o pomoc...
Wyobrażam sobie, co się będzie dziać, kiedy wszystkie zachowane korzonki zaczną wypuszczać nowe pędy
To się zachowuje jak perz!
Ale mam i iną zagwozdkę: Gdzieś kiedyś w internecie, przy poszukiwaniach roślin o działaniu wzmacniającym osłabiony układ immunologiczny chemioterapią spotkałam następującą informację:
"Jagody kolcowoju szkarłatnego i chińskiego (Lycium chinense) znane są komercyjnie jako jagody goji, a w Chinach pod nazwą gou qi zi. Pełną one ważną rolę w tradycyjnej medycynie chińskiej - prawie każdy ziołowy specyfik leczący oczy zawiera je w swoim składzie. Ponadto jagody goji zwiększają wytrzymałość, pobudzają, poprawiają krew, osłaniają wątrobę, poprawiają wzrok, opóźniają efekty starzenia, stymulują układ odpornościowy, obniżają ciśnienie krwi, mają działanie przeciwutleniające i hipoglikemiczne. Są bogate w aminokwasy (do 5%), polisacharydy, karotenoidy (m. in. zeaksantynę, fysalien i kryptoksantynę), wapń, potas, żelazo, cynk, selen oraz witaminy. W naszych aptekach dostępny jest sok oraz ekstrakt z jagód."
Koniec cytatu. Czy mogę podać źródło? To byłby link reklamujący... chyba, co?
Czy ktoś orientuje się, czy on ma te same właściwości ekspansywności co ten pospolity? Zamówiłam bowiem nasiona i mam je, ale teraz mocno zastanowię się z pięć razy zanim wpuszczę do siebie jakiegoś intruza. Ma ktoś wiedzę na temat mnie nurtujący?
Pozdrawiam
To się zachowuje jak perz!
Ale mam i iną zagwozdkę: Gdzieś kiedyś w internecie, przy poszukiwaniach roślin o działaniu wzmacniającym osłabiony układ immunologiczny chemioterapią spotkałam następującą informację:
"Jagody kolcowoju szkarłatnego i chińskiego (Lycium chinense) znane są komercyjnie jako jagody goji, a w Chinach pod nazwą gou qi zi. Pełną one ważną rolę w tradycyjnej medycynie chińskiej - prawie każdy ziołowy specyfik leczący oczy zawiera je w swoim składzie. Ponadto jagody goji zwiększają wytrzymałość, pobudzają, poprawiają krew, osłaniają wątrobę, poprawiają wzrok, opóźniają efekty starzenia, stymulują układ odpornościowy, obniżają ciśnienie krwi, mają działanie przeciwutleniające i hipoglikemiczne. Są bogate w aminokwasy (do 5%), polisacharydy, karotenoidy (m. in. zeaksantynę, fysalien i kryptoksantynę), wapń, potas, żelazo, cynk, selen oraz witaminy. W naszych aptekach dostępny jest sok oraz ekstrakt z jagód."
Koniec cytatu. Czy mogę podać źródło? To byłby link reklamujący... chyba, co?
Czy ktoś orientuje się, czy on ma te same właściwości ekspansywności co ten pospolity? Zamówiłam bowiem nasiona i mam je, ale teraz mocno zastanowię się z pięć razy zanim wpuszczę do siebie jakiegoś intruza. Ma ktoś wiedzę na temat mnie nurtujący?
Pozdrawiam
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2556
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Błaganie o pomoc...
Nie wiem nic o kolcowoju , ale kupując działkę przywiozłem od Teścia trzy piękne kępy irysów drobnokwiatowych. Gdy po dwóch latach zajęły mi za dużo miejsca , postanowiłem je ociosać. To był początek wojny. Irysy odrastają po użyciu roundupu , chwastoxu i ognia , nie mogę pozbyć się ich z klombu i kawałka grządki. Tylko proszę , nie piszcie , że trzeba wykopać karpy , bo od tego zacząłem. One odrastają z najmniejszego fragmentu pozostawionego w ziemi. Teraz bardzo ostrożnie sadzę nowe nie sprawdzone osobiście roślinki
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Jak i czym unicestwić te chaszcze?(kolcowój)
Zibi, a ładne te iryski ? Jeżeli tak, to uczyń z nich źródło dochodów na zakup innych ciekawych roślinek (chociażby)Zibi_41 pisze:Irysy odrastają po użyciu roundupu , chwastoxu i ognia , nie mogę pozbyć się ich z klombu i kawałka grządki
Oster, ja zakupiłam kolcowój jako jagody goi. Naczytałam sie jakie to wspaniałe są ich właściwości i mam takie coś. Rośnie pod płotem już drugi rok, ale nie jest ekspansywny. Owoców z niego też nie było choć małe fioletowe kwiatuszki kwitły na nim.
Jeżeli masz problem ze swoim, to może zabaw się w "siostrzyczkę". Kup strzykawkę i wstrzyknij w łodygę kilka kropel jakiegoś truciciela (może być randap). Powinien zniszczyć całą roślinę, łącznie z najmniejszymi korzonkami. A przy tym nie zrobisz szkody iglaczkom
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2556
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Jak i czym unicestwić te chaszcze?(kolcowój)
I tu niestety zaczynają się schody Ładne to one są , ale bardzo nietrwałe. Kwiaty więdną po jednym - dwóch dniach i pozostają olbrzymie pióropusze liści . Ze wstrzykiwania też nici , bo potrafią wytworzyć odrosty wielkości trawy i znów muszę je pryskać i tak w kółko Teraz traktuję go roundupem w stężeniu 1:15 i chyba pomaga
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jak i czym unicestwić te chaszcze?(kolcowój)
Olu, właśnie od ponad dwóch miesięcy mam nasiona goi, ale bałam się je wysiać, bo co z tym potem zrobić jak zaczną anektować kolejne połacie terenu
Czy mogłabyś wkleić zdjęcie tej prozdrowotnej roślinki? Jestem ciekawa, jak to w rzeczywistości wygląda i jakie parametry osiąga, ile potrzebuje miejsca.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Czy mogłabyś wkleić zdjęcie tej prozdrowotnej roślinki? Jestem ciekawa, jak to w rzeczywistości wygląda i jakie parametry osiąga, ile potrzebuje miejsca.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Jak i czym unicestwić te chaszcze?(kolcowój)
Oster, pobiegłam zobaczyć co się dzieje z moim kolcowojem, bo dawno do niego nie zagladałam. Posadziłam go jak drzewa i krzewy były pozbawione liści i wydawało się, że ma tam duuzo miejsca. Niestety jakoś się zagęściło i całkiem o nim zapomniałam Trochę zarósł trawami i został schowany w kącie. Zeszłoroczne gałązki (teraz suche) maja kolce, a te nowe z listkami już są bez kolców Nie mam pojecia czy tak ma być. Jest trochę zabiedzony i niezbyt wielkocj rozmiarów. Nie wyglada na terrorystę. W zeszłym roku miał małe fioletowe kwiatuszki, ale nie pamiętam jaka to była pora . Może kwitnienie dopiero przed nim
Pstryknęłam fotkę, ale przepraszam za jego wygląd Postaram się mu znaleźć godniejsze miejsce. Bardziej na widoku, to nie będę o nim zapominała
Pstryknęłam fotkę, ale przepraszam za jego wygląd Postaram się mu znaleźć godniejsze miejsce. Bardziej na widoku, to nie będę o nim zapominała
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki