Papryka do gruntu. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Alembik

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Ja w tym roku zachowałem się dość idiotycznie sadząc cayene w gruncie. Oczywiście nie dojrzały tak jak wasze cyklonki, więc wziąłem szpadel i teraz dojrzewają w donicy na strychu ;) Rzeknę, że niegłupim pomysłem są marynowane patisony z dodatkiem chili. Nie znam lepszej zakąski do czegoś z szynką.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Alembik pisze:marynowane patisony z dodatkiem chili. Nie znam lepszej zakąski
Ja tak zużyłem przerośnięte ogórki/ zdarza się przeoczyć przy zbiorze/. Obrałem ze skóry, przekrajałem na połówki, wydrążyłem gniazda nasienne, pokrajałem w dużą kostkę i do kwaśno- słodkiej zalewy z dodatkiem słodkiej papryki.
Szkoda, że tak mało ogórków było przerośniętych :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1766
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Papryka podobno dobrze znosi przesadzanie do donicy. Wczoraj zebrałem trzy żółte i jeden czerwony owoc. Przeważnie dojrzałe i przy najmniej zapalone.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

GunnarSK, ja tydzień temu przesadziłem do donicy dwie słodkie papryki, z czego jedna ma zielono czerwony owoc i jakoś dobrze się trzymają :)
Kasencja

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Hmmmm.... jakoś o takiej papryce nie pomyślałam, by w donicę dać. Ale u mnie byłby problem, bo mam ładne krzaki w namiocie i bardzo dużo papryk zielonych. Tylko że krzaki sięgają mi do pasa :).
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Niestety papryka wykopana nie przeżyje... Dziś ostatni raz ją podlałem.
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Moja wykopana na początku września najpierw jakiś czas stała w chłodniejszym i jasnym miejscu ( około 10-12stopni) a następnie widząc ,że jej nie pasuje zabrałam ją do domu. Od października stoi na parapecie okiennym, nad kaloryferem , wierzch ziemi przysypałam drobnymi kamyczkami ,żeby za szybko nie parowało- aktualnie ma nowe ,młode listki , i zabiera się do kwitnięcia :D
Kasencja

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

No i mam problem od samego początku :evil: . Posiałam kilka dni temu trochę papryki i dzisiaj zauważyłam na powierzchni takie małe, skaczące, maluteńkie dziadostwo.
I co teraz? Wywalić mam zawczasu?
11krzych

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Jeżeli nie ma malutkich muszek, to Twoje dziadostwo nazywa się skoczogonki. Podobno nemazin może je wykończyć, ale nie są szkodliwe dla roślin; żreją odpadki organiczne. Nie podlewaj za dużo i same znikną. Przyczyną ich pojawienia się jest nadmierna wilgotność ziemi.

Edycja. Pan ze sklepu polecił Nomolt 150 SC
Kasencja

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Wiem, wiem jak to dziadostwo się nazywa :) . Muszek nie ma. Chodziło mi właśnie o to, czy są szkodliwe, bo przecież pomidory niedługo będą i o nie się martwię. Dzięki.
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 505
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

próbuję się już przygotować na nadchodzący sezon i mam pytanie, bardzo dużo w zeszłym roku kwiatów odpadło z moich papryk, domniemam, że sprawcą była szara pleśń, czy można paprykę tak jak pomidory przed wsadzeniem do gruntu potraktować Miedzianem lub Curzate?
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

leniawka, jeżeli kwiaty odpadały, to być może przyczyną był brak wody.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Może być też wiele innych przyczyn, jak nieodpowiednia temperatura, brak jakiegoś składnika itd. Ja miałem do czynienia z masowym opadaniem kwiatów, gdy posadziłem w gruncie odmianę tunelową.
Pozdrawiam, Maciek.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”