5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
- krismiszcz
- 500p
- Posty: 578
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
finestramonika po prześledzeniu wątku i określeniu stanu rzeczy proponuje tak:
1. Skoro wiosny doprowadzić sobie do "ładu" jakieś 10 arów na własne potrzeby. Własno ręcznie czy nawet wynając firme ewentualnie poszukać sąsiada który będzie dysponował z odopwiednim parkiem maszynowym. z nieużytkiem jest naprawde cieżko, należy wykonywać oprysk Roundupem lub innym glifosatem. Polecam Energy + siarczan amonu, sporo przyśpieszy obumieranie roślin. Oprysk wykonujemy na rośliny zielone, ponieważ roundup nie jest środkiem doglebowym ;-). Następnie po tygodniu(w przypadku roundupu energy) lub po 2-3 tygodniach należy uprzątnąć i obserwować czy pojawiają się nowe zielone chwasty czy widzimy przewage obumarłych roślin. Jeśli będziemy mieć przewage zielonych to ponawiamy oprysk, a jak nie to po uprzątnięciu wkraczamy z glebogryzarką. Po tych zabiegach przystępujemy do uprawy gleby.
2. Między czasie załatwiać sprawy formalne, przeprowadzić wywiad środowiskowy, przeczytać forum o wszelkich typach upraw
Rolnictwo to naprawde cieżka praca wymagająca sporo czasu i poświęceń, zaś rolnictwo bez umiejętności oraz braku wiedzy to bardzo ale to bardzo ciężka praca która może Was tylko zniechęcić. Więc jeśli po tych 10 arach starczy Wam sił i chęci to stopniowo rozszerzajcie areał.
Najgorsze tak mi się wydaje to bariera językowa, ale jeśli sobie radzicie to droga jest otwarta
Powodzenia!
1. Skoro wiosny doprowadzić sobie do "ładu" jakieś 10 arów na własne potrzeby. Własno ręcznie czy nawet wynając firme ewentualnie poszukać sąsiada który będzie dysponował z odopwiednim parkiem maszynowym. z nieużytkiem jest naprawde cieżko, należy wykonywać oprysk Roundupem lub innym glifosatem. Polecam Energy + siarczan amonu, sporo przyśpieszy obumieranie roślin. Oprysk wykonujemy na rośliny zielone, ponieważ roundup nie jest środkiem doglebowym ;-). Następnie po tygodniu(w przypadku roundupu energy) lub po 2-3 tygodniach należy uprzątnąć i obserwować czy pojawiają się nowe zielone chwasty czy widzimy przewage obumarłych roślin. Jeśli będziemy mieć przewage zielonych to ponawiamy oprysk, a jak nie to po uprzątnięciu wkraczamy z glebogryzarką. Po tych zabiegach przystępujemy do uprawy gleby.
2. Między czasie załatwiać sprawy formalne, przeprowadzić wywiad środowiskowy, przeczytać forum o wszelkich typach upraw
Rolnictwo to naprawde cieżka praca wymagająca sporo czasu i poświęceń, zaś rolnictwo bez umiejętności oraz braku wiedzy to bardzo ale to bardzo ciężka praca która może Was tylko zniechęcić. Więc jeśli po tych 10 arach starczy Wam sił i chęci to stopniowo rozszerzajcie areał.
Najgorsze tak mi się wydaje to bariera językowa, ale jeśli sobie radzicie to droga jest otwarta
Powodzenia!
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 4 cze 2011, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szwecja, ?rjäng
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
Dziekuje bardzo
W koncu jakies konkrety Super !!!
Pozdrawiam i dobrej nocy zycze
W koncu jakies konkrety Super !!!
Pozdrawiam i dobrej nocy zycze
Pozdrawiam Monika
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 4 cze 2011, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szwecja, ?rjäng
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
@ krismiszcz dziekuje bardzo mi milo ze takich konkretnych informacji udzielil mi moj "Ziomal"
ostanie 20 lat w polsce spedzilam w Swidniku. Pozdrawiam lubelskie
i nie tylko
ostanie 20 lat w polsce spedzilam w Swidniku. Pozdrawiam lubelskie
i nie tylko
Pozdrawiam Monika
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
Jakiś czas temu, w latach 90 pracowałem sezonowo w Szwecji w ogrodnictwie co roku. Powiem że wtedy było nie wesoło. Najlepsze efekty mieli szklarniowcy. Natomiast w polach uprawiano ogórki i truskawki. Gospodarze ratowali się siłą roboczą z Polski, Estoni oraz Łotwy. Nie chodzi tu tylko o zbiór ale o pielęgnację.Ogórek i truskawka wymaga tam naprawdę wiele nakładu pracy w krótkim zezonie.Klimat ciężki i wszystko z opóżnieniem w stosunku choćby do nas. Martwiłbym się co uprawiać i jak mieć na to zbyt. Po wejściu Szwecji do UE nie jeżdziłem już ,ale znajomi opowiadali że większość rolników padła, po otwarciu rynku na produkty z Hiszpani. Stawiałbym na początku na ziemniaki. Pomimo, że jak wiesz wszędzie wiszą szyldy rolników z ofertą sprzedaży. Jeśli masz na tę ziemię pomysł to radziłbym zasięgnąć wiedzy w fachowej literaturze lub być w stałym kontakcie z agrotechnikiem. Mój wujek uzdatnił takie coś (agrotechnik z wykształcenia) ale kosztowało go to trochę kasy i sporo wysiłku. Zakupił nawet specjalną maszynę do usuwania większych korzeni.
Pozdrawiam i powodzenia
Pozdrawiam i powodzenia
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
Witam
mieszkałem kiedys koło oslo-klimat podobny chyba,lato ciepłe,krótkie,czerwiec i lipiec,sierpien i maj deszcze,listpopad snieg do kwietnia,
Jak jezdziłem dO Polski to zauwazyłem Ze jak jechałem E6 to do Goteborga klimat jak u nas a za GÓteborgiem juz surowszy,wydaje mi się,że gleby bardziej kamieniste,oraz chyba kwaśne.
Posłuchaj kolegów-najpierw sprawy formalno-prawne,typu dopłaty itp.jezeli nie jestes w stanie sie uporac z uprawą to wiekszosc bym wydzierzawił rolnikowi
mieszkałem kiedys koło oslo-klimat podobny chyba,lato ciepłe,krótkie,czerwiec i lipiec,sierpien i maj deszcze,listpopad snieg do kwietnia,
Jak jezdziłem dO Polski to zauwazyłem Ze jak jechałem E6 to do Goteborga klimat jak u nas a za GÓteborgiem juz surowszy,wydaje mi się,że gleby bardziej kamieniste,oraz chyba kwaśne.
Posłuchaj kolegów-najpierw sprawy formalno-prawne,typu dopłaty itp.jezeli nie jestes w stanie sie uporac z uprawą to wiekszosc bym wydzierzawił rolnikowi
- kairu
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lut 2009, o 16:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
Co do sprzętu to ja proponuję jakiegoś małego japońskiego traktorka coś z rzędu 20-30km. Są to bardzo fajne konstrukcje najczęściej z napędem na 4 koła, mało palą, a dużo mogą. Podobno najlepsze firmy to Yanmar i Kubota.
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 19 lis 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
Mały traktorek jest dobry na kilkadziesiąt arów czy hektar. Nie wyobrażam sobie pracy takim maleństwem na 5 ha. Toż to nawet z rozrzutnikiem byłby problem, nie wspominając o maleńkich kółeczkach i związanymi z tym problemami.
30 KM rzeczywiście wystarczy, ale ciągnik musi być "normalny". W Polsce poleciłbym popularnego "Władka", czyli T-25, niestety w Szwecji chyba rzadko się je spotyka ;)
30 KM rzeczywiście wystarczy, ale ciągnik musi być "normalny". W Polsce poleciłbym popularnego "Władka", czyli T-25, niestety w Szwecji chyba rzadko się je spotyka ;)
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Mój ogródek
- kairu
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lut 2009, o 16:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
Tyle że Yanmar 30km 4x4 jest nawet większy od Władka. Ba i może dużo, dużo więcej niż Władek. Użyłem słów mały traktorek, ponieważ porównałem go do maszyn z rzędu 150km, to wtedy jest rzeczywiście mały traktorek.
Tu możesz zobaczyc jak wygląda Yanmar o mocy 32km
Tu możesz zobaczyc jak wygląda Yanmar o mocy 32km
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 19 lis 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
Było tak od razu ;) Mnie Yanmary kojarzą się z "zabawkami" (skądinąd bardzo użytecznymi) z małymi kółeczkami z przodu i takimi samymi z tyłu. Taki jak podałeś, to już rzeczywiście konkretny sprzęt.
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Mój ogródek
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
wladek?-sprzegło jednostopniowe
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 19 lis 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
Osobiście prowadziłem go tylko z przyczepą, więc nie odczuwałem niedogodności z tym związanych. Jednak rzeczywiście w pracy z wałkiem może być denerwujące. Mimo to znajomy ma i nie narzeka. Największą zaletą dla niego była cena i wszechstronność ;)
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Mój ogródek
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
Dyskusja o Roundupie przeniesiona tutaj.
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: 5 hektarow- od czego zaczac, pomocy !!!
5 ha to dużo, nawet przerażające, dla ogrodnika, i mało dla gospodarstwa rolnego. W "starych" czasach najpopularniejszym ciągnikiem w Danii był niewielki czeski Zetor, i coś takiego bym kupił.
Nawet sam jeździłem na nim, ale Twoja decyzja jest Twoja. Całkowicie zgadzam się z tym, żeby uprawiać ziemniaki przez pierwszy rok lub dłużej, i u Ciebie powinne być dostępne odmiany Bl? Kongo (ciekawe, bo nie tylko skóra, a też miąższ jest fioletowy) i smaczne Mandel. Oprócz tego oczywiście można uprawiać odmiany "tradycyjne", mi. dla zbytu.
Nawet sam jeździłem na nim, ale Twoja decyzja jest Twoja. Całkowicie zgadzam się z tym, żeby uprawiać ziemniaki przez pierwszy rok lub dłużej, i u Ciebie powinne być dostępne odmiany Bl? Kongo (ciekawe, bo nie tylko skóra, a też miąższ jest fioletowy) i smaczne Mandel. Oprócz tego oczywiście można uprawiać odmiany "tradycyjne", mi. dla zbytu.
pozdrawiam, Gunnar