Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.3
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
U mnie wszelkie nadmiary z wdzięcznością biorą znajomi. Mówią, że własne dynie smakują o niebo lepiej niż te, które kupowali w sklepach i na targu.
- Hekate
- 200p
- Posty: 373
- Od: 23 lip 2009, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
To był pierwszy rok z dyniami i jak na naszą skromna rodzinkę to za dużo rozsady zrobiłam, bo przecież coś może się zawsze stać i sadzonki mogą nie przetrwać . A potem jak jeszcze część bardzo długo kiełkowała i myślałam że nasionka pogniły i dorzuciłam do doniczek po kolejnym nasionku by puste nie stały, a potem wychodziły mi w końcu sadzonki podwójne. A jak są, to przecież nie można zmarnować i wszystkie trzeba posadzić skoro miejsce jest i na koniec dopadła klęska urodzaju
Kogo mogłam już obdarowałam, bardzo obrodziły też melonowe, a takich dużo też nie da się upchnać u znajomych. Zastanawiam się czy takimi rozłupanymi dyniami można by dokarmiać zwierzynę leśną, ale póki co śnieżnej zimy nie ma to chyba nie mają problemu z pokarmem.
Kogo mogłam już obdarowałam, bardzo obrodziły też melonowe, a takich dużo też nie da się upchnać u znajomych. Zastanawiam się czy takimi rozłupanymi dyniami można by dokarmiać zwierzynę leśną, ale póki co śnieżnej zimy nie ma to chyba nie mają problemu z pokarmem.
Ania
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
A ja właśnie próbuję na coś się zdecydować . Z zeszłorocznych najbardziej smakowała nam Hokkaido i Muscat de Provence no a dynia olbrzymia ważąca 70 kg zachwycała wszystkich kto nas odwiedzał
Hekate mrozu i śniegu nie ma ale na pewno leśna zwierzyna i tak chętnie zje Twoje dynia bo o tej porze roku wybór ma niewielki .
Hekate mrozu i śniegu nie ma ale na pewno leśna zwierzyna i tak chętnie zje Twoje dynia bo o tej porze roku wybór ma niewielki .
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Dotychczas żyłam w innym świecie i w ogrodzie rosła mi tylko dynia bambino. W tym roku zaszalałam na alooo i kupiłam ze 20 odmian . I tak po duuużej selekcji. Zamierzam je posadzić nie zważając na odległości, a niech sie zapylają. Jak zobaczę, które gatunki nam najbardziej smakują to dokupie oryginały za rok. Wszystko przede mną!
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Brzoskwinko za rok to Ty pewnie kupisz 20 nowych odmian i będziesz sobie powtarzać,że w następnym roku to już na pewno dokonasz selekcji Brzmi to jakoś znajomo.........
Forumowiczka Kasia...;)
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Plus oczywiście kolejną porcję tych jeszcze nie sprawdzonych odmianBRZOSKWINKA pisze:Jak zobaczę, które gatunki nam najbardziej smakują to dokupie oryginały za rok.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Sprawdzałem dziś sporo modeli pogodowych i wygląda na to, że od niedzieli czeka nas zima Ale to zależy, jak wyglądać będzie sytuacja baryczna. Jeżeli wyże będą stacjonować na zachodzie Europy, a na północ od nas będą przechodzić niże, to zima może trzymać i do marca. Ale jeżeli wtedy żadnego niżu po niedzieli nie będzie to pogoda wyglądałaby jak dziś, czyli atlantycka. Byle do wiosny, bo nasionka dyń czekają na wilgotną i ciepłą ziemię ))
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Pauli Jaka to ta pierwsza odmiana? Często ją widziałem na jesieni w marketach
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Tomku jest to albo ChampionF1 albo Rock StarF1 i trochę się różnią od tych co były widywane w tym roku w marketach :)Wg opisu miały się różnić od siebie wielkością, wysokością i terminem dojrzewania a fakt był taki że miałam kiepski flamaster przy zapisywaniu na tabliczce i po pierwszym deszczu wszystko się zmazało i niestety nie mogłam ich już od siebie odróżnić bo były prawie identyczne
Te wyglądają jak z obrazka, bez żadnej skazy. Niemniej te dostępne u nas w Polsce też mi się podobały i kupiłam 3szt. na nasionka
A tak na marginesie to pod koniec tygodnia planuję składać zamówienie z http://www.kcb-samen.ch/shop/ i jakby ktoś jeszcze miał ochotę się dołączyć to proszę o info na priw.
Te wyglądają jak z obrazka, bez żadnej skazy. Niemniej te dostępne u nas w Polsce też mi się podobały i kupiłam 3szt. na nasionka
A tak na marginesie to pod koniec tygodnia planuję składać zamówienie z http://www.kcb-samen.ch/shop/ i jakby ktoś jeszcze miał ochotę się dołączyć to proszę o info na priw.
Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Mój ogród
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
U mnie z dyniowego stada zostały tylko Atlanticki i kilka Hokkaido, które leżakują w spiżarni, reszta już skonsumowana.
Tęskno mi za takim widokiem w ogrodzie.. - jeszcze trochę..
Tęskno mi za takim widokiem w ogrodzie.. - jeszcze trochę..
pozdrawiam, Anita
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 12 sie 2011, o 10:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kresy wschodnie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
szukając informacji, niedawno natrafiłam na niemieckiego sprzedawcę dyń. Może ktoś się skusi.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Brzoskwinko, będzie tak, jak piszą dziewczyny. Jak kupiłaś 20 odmian, to nie ma szans, by za rok utrzymać się takiej ilości . Wzrośnie i to może znacznie, bo jak ktoś zaczyna dynie siać, to już przepadł, zostaje dynioholikiem bez szans na wyleczenie. Inne warzywa mniej uzależniają, a dynie - bardzo mocno. Ja już się zastanawiam, gdzie wcisnąć rozsadę dyni. Rok temu wszystkie parapety u siebie i siostry, w tym roku chyba jeszcze włączę dom rodziców (jak się nie zbuntują, bo oni mają b. dużo pomidorów).
Pauli, śliczne dynie. Miło popatrzeć na zdrowiutkie owoce.
Pauli, śliczne dynie. Miło popatrzeć na zdrowiutkie owoce.