Ogródek Przemka - cz.3

[MagdaMisia]

;)

[przemek1136]

Bufo-bufo Roślinka z lewej-odcięta z rośliny matecznej. Na zdjęciu drugim sadzoneczki oskubane z dolnych liści (w takim stanie trafią do słoika z wodą). Oczywiście tak rozmnażamy rośliny jeżeli mamy dużo materiału rozmnożeniowego. Gdybym miał tylko tę jedną sadzoneczkę (zdjęcie pierwsze) to mógłbym ją pociąć na 4 fragmenty-część szczytowa i 3 sadzoneczki z podwójną parą liści i fragmentem łodygi nad i pod liśćmi. Tym razem nie ma już jak rozmnażać w wodzie-sadzoneczki należy zagłębić aż po liście w podłożu (najlepiej w małych doniczkach) i podlać. Warto roślinki nakryć szklankami albo fragmentami plastikowych butelek by nie traciły zbyt dużo wody.

MagdoMisiu mam nadzieję, że to będzie bobowa wiosna tym bardziej, że po raz pierwszy spróbuję uprawiać bób docelowo w tunelu. Do gruntu szykuję porównania odmianowe więc na przyszły rok będziemy jeszcze mądrzejsi.

[Dancysia]

Dopisuję się do listy wielbicieli Twojego wątku .Wypróbowałam kilka Twoich pomysłów na uprawę warzyw . Zainspirowana uprawą bobu z rozsady zrobiłam to samo z grochem. [jeden mały rządek na próbę]. Efekt był zaskakujący. Zakwitł szybko , strączkami był dosłownie oblepiony . Wytrzymał też ubiegłoroczne przymrozki. W porównaniu z wysianym bezpośrednio do gruntu różnica była widoczna. Ja groch uprawiam w tylko do spożycia na bieżąco i zależy mi , żeby w strączkach nie było niespodzianek.

[przemek1136]

Witaj Dancysiu. Zachęcam do prób z rozsadą szpinaku.



Dzisiaj dotarły nasiona okrągłych cukini. Jedne będą ciemnozielone a drugie żółte. Zobaczymy co wyrośnie z tych nasion , Nie są tanie. Za 10 szt nasion płaciłem 12zł. Chyba dokupię jeszcze do kompletu jasnozielone we Franchi Sementi. U nich 5 g nasion kosztuje tylko 2,99zł.

[Bufo-bufo]

No i moje koleusy podzielone, obrane z części liści siedzą już w wodzie. Jeszcze jakiś czas temu zastanawiałam się nad uprawą bobu, jednakże zniechęciło mnie to iż on wymaga bogatego i wilgotnego podłoża. Czy bób uprawia się przy palikach tak jak groch? W zeszłym roku jadłam bób pierwszy raz w życiu - bardzo mi smakował. Szpinak uprawiałam, ale jak dotąd nigdy z rozsady. Może czas na zmianę? Ale chyba ten pierwszy szpinak jest lepiej posiać do ziemi, gdyż nie wiadomo jak z pogodą, dopiero kolejny rzut nasion gdy pogoda jest bardziej przewidywalna można umieścić w "inspekcie domowym" - tak mi się zdaje.

[Dancysia]

Szpinaku z rozsady nie uprawiałam . Ja chętnie większość warzyw zapakowałabym do kubeczków, tylko ogranicza mnie wielkość parapetów. Co roku mój balkon tonął w kwiatach już od pierwszych wiosennych dni, a w ubiegłym roku też był niezwykle atrakcyjny - jakieś palety, kubeczki po jogurtach .Nawet nie było gdzie krzesełka postawić .A wracając do szpinaku najbardziej byłam zadowolona z siewu na zimę. Tylko w ubiegłym roku się nie udał bo przydusiły go te zwały śniegu.

[przemek1136]

Zaczyna kiełkować bób oraz por Golem. Wykiełkowało dalszych 6 nasion cebuli (czyli kiełkują w 30%)-to słaby wynik ale może jeszcze się coś pokaże. Pojawiają się też pierwsze lobelie. Wysiałem też 15 nasion kapusty Jetma (od Adamlola)-nasiona są z 2009r ale może wykiełkują?

Bufo-bufo z bobem już tak jest, że przy deficycie wody słabo zawiązuje nasiona. Nie potrzebuje jednak podpór w postaci palików. Przeważnie ma sztywne pędy, choć można rośliny troszeczkę podsypać ziemią. Problem wiosennego szpinaku polega na tym, że wysiany zbyt późno może zacząć kwitnąć bo reaguje na długość dnia. Uprawa z rozsady powoduję, że zdąży urosnąć (szpinak jest mało wrażliwy na niskie temperatury).

[przemek1136]

Włożone do wody 13.02.2012r sadzonki koleusa. Najlepszy moment do przesadzenia do ziemi.

[przemek1136]

Na okno trafiły kolejne partie szalotki na szczypior i rzeżucha. Bób ma się bardzo dobrze, kiełkuje wczesna kapusta i pojawiają się pierwsze szałwie. Dotarła przesyłka z nasionami lobeli lśniącej (bylina). Posadziłem też sadzonki koleusów.

[Bufo-bufo]

Wiosna zatem już nie ma innej opcji jak tylko przyjść, wszelkie starania ku temu już poczynione przynajmniej u Ciebie Przemku. Zdjęcie z sadzonką koleusa obrośniętą korzeniami bardzo przydatne. Dziękuję.

[basow@]

Choć się nie odzywam , to czytam....
Zastanawia mnie jedno... Bób chcesz w folii uprawiać , a co z pomidorami? Gdzie je posadzisz? Bobu masz dużo , czyżbyś zmniejszał ilość posadzonych pomidorów?Nie myślałam ,że Koleusy tak szybko korzonki wypuszczają.

[przemek1136]

Pomidory będą po bobie. Może troszeczkę później niż zwykle ale na pewno na tym zyskają a nie stracą. I tak te najwcześniejsze odmiany będą rosły w tunelu u teścia. Pomidory będę miał w pierścieniach więc i tak na początku mogą stać jeden przy drugim na ścieżkach, a jak bób będzie zbyt wolno dorastał to dodatkowo pierścienie mogę postawić na wiadrach z kompostem. Jeszcze się zastanawiam, ale może część pomidorów zrobię w niskich tunelach. Na pewno w niskich tunelach będzie rosła papryka. Te koleusy wyjątkowo szybko wybiły korzonki bo miały już widoczne zgrubienia na łodydze (zaczątki korzonków) rosnąc normalnie w doniczce. Przeważnie ukorzenianie trwa troszeczkę dłużej.

[IWONA1311]

Przemku a ja mam pytanie z innej beczki czy byłeś ostatnio w tym sklepie koło dworca i czy maja już jakieś cebulki?