Chleb żytni domowy na zakwasie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Monika jaki ładny Ci wyszedł.
A jak smacznie wygląda, aż ślina leci.
A jak smacznie wygląda, aż ślina leci.
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Monika piękny chlebek upiekłaś, ,nigdy nie piekłam w takiej foremce, muszę spróbować.
Ciasto powinno być gęste i ciężko się wyrabia, ale chlebek bardzo ładnie wygląda i ma nadzieje że jest pyszny.
Życzę Zdrowych i Radosnych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku.
Ciasto powinno być gęste i ciężko się wyrabia, ale chlebek bardzo ładnie wygląda i ma nadzieje że jest pyszny.
Życzę Zdrowych i Radosnych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku.
Pozdrawiam Bożena
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Bonaa dziękuję i nawzajem
Co do chleba - przepyyyszny,
Spróbuj w takiej formie, świetnie się w niej piecze, tylko jest ciężkie przy wyjmowaniu z piekarnika. Ja ją smaruję masłem i podsypuję słonecznikiem, nie ma problemu z wyjęciem chleba, nie przywiera
Ale...co naknociłam? bo ciasto było rzadkie..
Ja do moich chlebowych wypieków daję ok 0,5 l wody na ok 1 kilogram mąki, w Twoim przepisie jest 1,5 l x 1,5 kg, nawet ta duża ilość dodatków nie spowodowała, żeby ciasto było gęste. Ciuteczkę jest za kleist..ale nad tym poracuję no chyba, że ma tak być.
Troszeczkę za mało słony, ale to moja wina, bo soli dałam oszczędnie, więc następnym razem dodam trochę więcej.
Ale to wszystko to drobne uwagi wg mojego 'smaku'.
Dziękuję za przepis, chlebek świetny
Co do chleba - przepyyyszny,
Spróbuj w takiej formie, świetnie się w niej piecze, tylko jest ciężkie przy wyjmowaniu z piekarnika. Ja ją smaruję masłem i podsypuję słonecznikiem, nie ma problemu z wyjęciem chleba, nie przywiera
Ale...co naknociłam? bo ciasto było rzadkie..
Ja do moich chlebowych wypieków daję ok 0,5 l wody na ok 1 kilogram mąki, w Twoim przepisie jest 1,5 l x 1,5 kg, nawet ta duża ilość dodatków nie spowodowała, żeby ciasto było gęste. Ciuteczkę jest za kleist..ale nad tym poracuję no chyba, że ma tak być.
Troszeczkę za mało słony, ale to moja wina, bo soli dałam oszczędnie, więc następnym razem dodam trochę więcej.
Ale to wszystko to drobne uwagi wg mojego 'smaku'.
Dziękuję za przepis, chlebek świetny
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Witam wszystkich w ten świąteczny ranek
Zainspirowany domowymi wypiekami postanowiłem upiec pierwszy chleb na zakwasie.Ma już 4 dni i ładnie fermentuje.Będę miał zrobiony z 400g mąki żytniej 2000. Szukam w necie i są różne teorie na temat dalszego przechowywania tego zakwasu.
Czy rzeczywiście musze wyrzucić reszte i pozostawic tylko 3-4 łyżki?
Jak to robicie w praktyce?
Chleb mam zamiar upiec wg tego przepisu.Czy nie dodać ze względu na młody zakwas więcej niż 4 Łyżki?
Pozdrawiam i życzę dalszego miłego spędzania świąt.
Zainspirowany domowymi wypiekami postanowiłem upiec pierwszy chleb na zakwasie.Ma już 4 dni i ładnie fermentuje.Będę miał zrobiony z 400g mąki żytniej 2000. Szukam w necie i są różne teorie na temat dalszego przechowywania tego zakwasu.
Czy rzeczywiście musze wyrzucić reszte i pozostawic tylko 3-4 łyżki?
Jak to robicie w praktyce?
Chleb mam zamiar upiec wg tego przepisu.Czy nie dodać ze względu na młody zakwas więcej niż 4 Łyżki?
Pozdrawiam i życzę dalszego miłego spędzania świąt.
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 7 wrz 2012, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zator, Małopolska
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Zakwas żytni, ale również pszeniczny, przechowuje w chłodnej lub wręcz zimnej spiżarce w otwartych miskach. Od czasu do czasu zakwas dokarmię, tzn. może raz na 3 dni. I tak sobie zakwas żyje. Nic nie wyrzucam bo byłoby to marnotrastwem.
Na chleby żytnie świąteczne zużyłem 1 kg zakwasu, 600 gram mąki żytniej żurkowej, 700 gram mąki pszennej, 700 gram wody, dodatki - sól, kminek, siemię lniane. Chleby smakują wszystkim
Na chleby żytnie świąteczne zużyłem 1 kg zakwasu, 600 gram mąki żytniej żurkowej, 700 gram mąki pszennej, 700 gram wody, dodatki - sól, kminek, siemię lniane. Chleby smakują wszystkim
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4069
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Zaznaczam sobie ten wątek, bo bardzo chodzi za mną zrobienie własnego chlebka na zakwasie
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Gotowy zakwas jaka powinien miec konsystencję,bo na razie po 4 dniach u mnie ciasto na gofry?
Dodać mąki i mniej wody?
Tak więc jutro pierwszy wypiek chleba na zakwasie i do tego gotowa już szyneczka domowej roboty do gotowania.Szynka z pewnością się uda,bo nie pierwszy raz ,ale co do chleba to mam atpliwości,ale jak wyjdzie jedno i drugie to
Dodać mąki i mniej wody?
Tak więc jutro pierwszy wypiek chleba na zakwasie i do tego gotowa już szyneczka domowej roboty do gotowania.Szynka z pewnością się uda,bo nie pierwszy raz ,ale co do chleba to mam atpliwości,ale jak wyjdzie jedno i drugie to
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
axel40 powinien mw taki być gęsty jak piszesz. Jak ja kiedyś robiłam zakwas to w sumie po pięciu dniach składał się z 2,5 szklanki mąki żytniej 2000 i 2,5 szklanki wody (przez 5 dni po 0,5 szklanki mąki+0,5 szklanki wody). po trzech dniach powinien zacząć 'bąbelkować'.
Mój pierwszy chleb na zakwasie ja robiłam bardzo starannie, tzn najpierw zrobiłam zaczyn:
- 3 łyżki zakwasu
- 100 ml wody przegotowanej i odstałej
- 150 g mąki pszennej (typ 550, może być 650)
Wymieszałam zakwas z mąką i wodą. Pozostawiłam w ciepłym miejscu do przefermentowania pod przykryciem na noc. Powinien po tym czasie 'ruszyć' jak drożdże.
Potem robiłam właściwe ciasto chlebowe, tu akurat pszenno-żytnie, tj:
- cały zaczyn jw.
- 700 g mąki pszennej 550 lub 650
- 100 g mąki żytniej 2000
- 100 g mąki pszennej 2000
- 450 g wody
- 2,5 łyżeczki soli
- szklanka ziaren np słonecznik lekko uprażony
Przy czym najpierw połączyłam mąki z prawie całą wodą i zostawiłam na ok 0,5 godziny, potem rozpuściłam sól w pozostałej ilości wody i dodałam razem z zaczynem i słonecznikiem do ciasta, wyrobiłam i zostawiłam do wyrośnięcia (podwojenia objętości). Jak wyrosło dopiero włożyłam do formy do wyrośnięcia.
Ciasto w formie musi wyrosnąć przed wsadzeniem go do pieca, bez względu na czas podany w przepisie i wyrośnie zawsze, nie wolno być niecierpliwym i założyć, że wyrośnie w piecu. Nie uda się wtedy niestety.
Ten przepis na chleb jest przeze mnie sprawdzony i jest znakomity
Mój pierwszy chleb na zakwasie ja robiłam bardzo starannie, tzn najpierw zrobiłam zaczyn:
- 3 łyżki zakwasu
- 100 ml wody przegotowanej i odstałej
- 150 g mąki pszennej (typ 550, może być 650)
Wymieszałam zakwas z mąką i wodą. Pozostawiłam w ciepłym miejscu do przefermentowania pod przykryciem na noc. Powinien po tym czasie 'ruszyć' jak drożdże.
Potem robiłam właściwe ciasto chlebowe, tu akurat pszenno-żytnie, tj:
- cały zaczyn jw.
- 700 g mąki pszennej 550 lub 650
- 100 g mąki żytniej 2000
- 100 g mąki pszennej 2000
- 450 g wody
- 2,5 łyżeczki soli
- szklanka ziaren np słonecznik lekko uprażony
Przy czym najpierw połączyłam mąki z prawie całą wodą i zostawiłam na ok 0,5 godziny, potem rozpuściłam sól w pozostałej ilości wody i dodałam razem z zaczynem i słonecznikiem do ciasta, wyrobiłam i zostawiłam do wyrośnięcia (podwojenia objętości). Jak wyrosło dopiero włożyłam do formy do wyrośnięcia.
Ciasto w formie musi wyrosnąć przed wsadzeniem go do pieca, bez względu na czas podany w przepisie i wyrośnie zawsze, nie wolno być niecierpliwym i założyć, że wyrośnie w piecu. Nie uda się wtedy niestety.
Ten przepis na chleb jest przeze mnie sprawdzony i jest znakomity
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Ten zaczyn to po prostu dokarmiłaś zakwas chyba? Jeśli ja jutro będę miał zakwas pięciodniowy to chyba nie musze robić zaczynu,czy muszę?
Ten przepis to na jaką dużą foremkę? Miałem zamiar zrobić chlebek tak jak ty Monia wg przepisu Bonaa.
Co czytam to każdy ma inny przepis
Moniko to jak to robić? Jak długo zostawić do wyrośnięcia?
Ten przepis to na jaką dużą foremkę? Miałem zamiar zrobić chlebek tak jak ty Monia wg przepisu Bonaa.
Co czytam to każdy ma inny przepis
Moniko to jak to robić? Jak długo zostawić do wyrośnięcia?
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
namieszałam Ci trochę prawda?axel40 pisze:Ten zaczyn to po prostu dokarmiłaś zakwas chyba?
Zaczyn to nie jest dokarmienie. To tak jakbyś wziął drożdże i pozwolił im najpierw w cieple w pojemniczku 'ruszyć' zanim zrobisz drożdżówkę.
W zasadzie tak też powinno się postąpić z zakwasem. Większość osób pomija ten etap i dodaje od razu do pełnej ilości mąki. Ja Ci powiem, że różnica jest w jakości. Robiłam tak starannie jak napisałam wyżej i na skróty m.in. wg przepisu Bonaa.
Zwróć uwagę, że mój przepis jest na chleb głównie z mąki pszennej. Bonaa podała skład na chleb głównie z mąki żytniej. To zupełnie inne chleby jednak. Żytni zawsze będzie bardziej kleisty i czasem może wyjść kluchowaty jak np dobrze nie wyrośnie.
Jeśli się nastawiłeś na chleb wg przepisu Bonaa i takie masz mąki to taki chleb właśnie zrób.
Jeśli nie masz wprawy to poświęć trochę czasu i zrób najpierw zaczyn, zwłaszcza, że zakwas masz świeży.
Ja bym tylko radziła zmniejszyć ilość wody w przepisie Bonaa, przynajmniej nie dodawać od razu pełnej ilości wody do mąki, bo ciasto powinno być gęste, a mi wyszło bardzo rzadkie
Ten mój przepis jest na foremkę 30x18 cm, wysoka 7 cm. Ciasto wg mojego przepisu przed wyrośnięciem zajmuje ok połowy objętości foremki, musi wyrosnąć do prawie pełnej wysokości. Generalnie musi podwoić objętość (u mnie czasem jest więcej niż podwojona objętość). W piekarniku jeszcze tylko odrobinę urośnie.
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Dzięki bardzo za tłumaczenie.Muszę to wszystko przetrawić i jutro zrobię jedną wg twojej receptury ,a drugi wg Bonaa.
Czytałem ,że robisz domowe wędliny. Ja stosuję szynkowar do takich wyrobów. Wyroby palce lizać
pozdr.....
Czytałem ,że robisz domowe wędliny. Ja stosuję szynkowar do takich wyrobów. Wyroby palce lizać
pozdr.....
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Monika jeszcze pytanko takie:
1.Do wyrośniecia zostawiasz na noc,czy to robisz w ciągu dnia i obserwujesz?
2.Jak długo pieczesz i jaką zastosować temperaturę?
3.Do wyrabiania ciasta może być zwykły blaszany garnek?
1.Do wyrośniecia zostawiasz na noc,czy to robisz w ciągu dnia i obserwujesz?
2.Jak długo pieczesz i jaką zastosować temperaturę?
3.Do wyrabiania ciasta może być zwykły blaszany garnek?