Wieczornik damski

[magda111123]

Tak właśnie słyszałam, że w późniejszych latach nie trzeba się o nie specjalnie martwić bo sobie poradzą. Na to zresztą bardzo liczę, bo jakoś nie wyobrażam sobie żebym miała co roku wysiewać, ten 1 raz chce się przyłożyć i ładne sadzonki wysadzić.

[selli7]

Wieczornik miałam jakieś 10 lat temu, nie było u mnie wtedy tych rudych ślimaków. Teraz praktycznie żadnych jednorocznych nie da się u mnie uprawiać. W zeszłym roku ledwo uratowałam Orlaye, bardzo chciałam mieć i gęsto obsypałam granulkami dopiero jak już uszkodziły.

[magda111123]

Ale chyba tzw. krótkowieczną byliną? W zależności od warunków pojedyncza sadzonka może przeżyć kilka lat

[selli7]

Jest krótkowieczna byliną, ale ja traktowałam go jak dwuletnią, bo najlepiej wtedy kwitł jako młoda roślina. Siewki wyrastały latem i niestety młode padały ofiarą ślimaków, podobnie jak rośliny jednoroczne.

[Anna N]

Wieczornik damski

[Locutus]

Monstrum nie roślina…



Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

[magda111123]

To już tegoroczne kwiaty? Niesamowity jest..

[Locutus]

Tak, tegoroczne. Kolega był siany do doniczki o boku 7 cm rok temu w marcu, wysadzony jakoś w maju-czerwcu – no i obecnie tworzy gąszcz, który ma dobry metr średnicy…

Pozdrawiam!
LOKI

[sawka]

Posiałam kiedyś w lipcu na grzadce małą paczuszkę nasion. Następnej wiosny rozsadziłam u siebie gdzie się dało i jeszcze rozdałam znajomym. Były naprawdę spore kępy. Bardzo wdzięczna roślina.

[magda111123]

Cudnie, czyli najwyższy czas posiać. Ja akurat mam nasionka fioletowego ale będę polować też na biały, jakoś bardziej mi pasuje.

[Locutus]

Fioletowy do kompletu. Nie taki imponujący, jak ten biały, ale też ładny.



Pozdrawiam!
LOKI

[KatAnn]

Cześć! Czy ktoś zna przyczynę marnego stanu mojego wieczornika? Wysiany tej wiosny, bezproblemowo wykiełkował, a teraz z dnia na dzień mizernieje.