Pomidory problem z sadzonkami

[Comcia]

Ja bym wycięła cały dół w tych osłonach, zadaszenie może się przydać, ale teraz to one po prostu nie mają za wiele powietrza a w upały się ugotują.
Widać wyraźnie jak wilgoć skrapla się na folii.

[atomowa]

Rzeczywiście moze i tak zrobię, samo zadaszenie zostawię, resztę powycinam, Dzięki za radę, każda bardzo cenna dla żółtodzioba

[atomowa]

Nie wiem czy sie cieszyć, ale jak na razie po opryskach za Waszą radą moje łebki wyglądają dość przyzwoicie. Białe plamki ustąpiły. Poniżej sesja
dziekuje bardzo

[x-p-o]

Po pierwsze te pomidory są posadzone za gęsto. Po drugie, jeśli mają rosnąć przy palikach, paliki powinny być wbite przed wysadzeniem pomidorów, bo inaczej ,przy wbijaniu do rosnącego już w gruncie pomidora, będą się uszkadzać korzenie.

[atomowa]

Po pierwsze te pomidory są posadzone za gęsto. Po drugie, jeśli mają rosnąć przy palikach, paliki powinny być wbite przed wysadzeniem pomidorów, bo inaczej ,przy wbijaniu do rosnącego już w gruncie pomidora, będą się uszkadzać korzenie.

Mam problem z ziemią na działce, po budowie domu zostało dużo ziemi z wykopów, ziemi gliniastej, czarnej iłowej. Mąż sobie wymyślił, że podrówna nią teren wokół domu - mamy dość duży spad na działce. Efekt jest taki, że żeby cokolwiek zasadzić, musiałam przedkopać się ok 30 - 40 cm w głąb ziemi, wyjąć tą badziewną ziemię i nanieść takiej normalnej.

I tym sposobem takie małe poletko mi powstało chciałam na nim jak najlepiej zadziałać, pewnie przesadziłam z zagęszczeniem. Jak teraz je przekopię nie padną?

Co do tych palików, zdaje sobie sprawę,że będę musiała wbić tam coś wiekszego, poradź proszę jak to teraz rozwiązać żeby tak jak piszesz nie przebić korzeni.

[x-p-o]

Jak delikatnie podważysz z całą bryłą korzeniowa i przeniesiesz w inne miejsce nic im nie będzie. Pomidor to twarda sztuka. Wcześniej kilka godzin przed przesadzeniem podlej je by gleba lepiej sie trzymała korzeni.

[atomowa]

Dziekuje. Powiększe to moje poletko nie ma wyboru, szkoda mi łepków, a nóż się uda i choć jeden mi zakwitnie .


Chociaż teściowa mnie pocieszyła, stwierdzając: " no wiesz jak pierwszy raz sadzisz pomidory, to raczej ci sie na pewno nie udadzą"...
Ale ja sie tak łatwo nie poddaje na szczęście.

[PUMA72]

Atomowa- pomidory nie powinny rosnąć obok ogórków, niekorzystne sąsiedztwo.

[Pelasia]

No i obok ziemniaków
Asia

[atomowa]

No i obok ziemniaków
Asia

No ziemniaków to akurat nie przeskoczę, bo działka nademną jest w połowie zasiana ziemniakami
Czyli ogórki tez gdzieś przesadzić?

Ale porobiłam, mam nadzieje że mi to wszystko teraz nie padnie

Tak w ogóle to na zdjęciu nie widać ale tam jeszcze jedna papryka sie nawet zmieściła, ona może rosnąc w pobliżu pomidorów? Dość ładnie się trzyma.

[x-p-o]

Nie ruszaj ogórków bo nic z nich nie będzie !.

[11krzych]

Atomowa- pomidory nie powinny rosnąć obok ogórków, niekorzystne sąsiedztwo.

Racja, ale u mnie rosną tak od kilku lat i jakoś to znoszą.
Jak się nie ma wystarczającej powierzchni na warzywka, to niestety trzeba z takimi błędami jakoś żyć.

No i obok ziemniaków
Asia

Tyz prowda, ale z tego co czytałem na temat zarazy ziemniaka, to wszystko jedno czy źródło zarazy jest w odległości kilku metrów czy kilku kilometrów. Tak, że sąsiedztwem pola z ziemniakami bym się nie przejmował. To niekorzystne sąsiedztwo bardziej ma wpływ na samopoczucie ogrodnika niż na ryzyko wystąpienia zarazy.

[AnettOlsztyn]

Dlaczego moje sadzonki tak marnieją w ekspresowym tempie?
Sama wyhodowałam, właśnie wysadziłam. W ciągu kilku dni liście robią się coraz bledsze, zaraz uschną.
Zaznaczam że podlewam.
Rabata jesienią potraktowana obornikiem końskim, czy to może mieć wpływ na stan pomidorów?


By anettolsztyn at 2012-05-22