Klon jesionolistny ( Acer negundo )
Re: Jaka to roslina?
Liście po roztarciu nie mają żywicznego zapachu,a właściwie to w ogóle nie pachną.
Koronę drzewa można utrzymywać w ryzach,ale korzenie zapewne będą się mocno rozrastały,a na to nie mogę pozwolić.
Na spodniej stronie liście mają zielone nerwy,a na na wierzchniej jak widać czerwone.
Na wszelki wypadek chyba wykopię roślinę dopóki nie zakorzeniła się głęboko.
Koronę drzewa można utrzymywać w ryzach,ale korzenie zapewne będą się mocno rozrastały,a na to nie mogę pozwolić.
Na spodniej stronie liście mają zielone nerwy,a na na wierzchniej jak widać czerwone.
Na wszelki wypadek chyba wykopię roślinę dopóki nie zakorzeniła się głęboko.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Jaka to roslina?
No to chyba klon jesionolistny
Czy ktoś zidentyfikuje te drzewko? ( Klon jesionolistny ?)
spodobało mi się ile może mieć lat ? czy ona tak rośnie czy formowane jest poprzez przycięcia?
oto fotki:
http://static.pokazywarka.pl/i/2990744/ ... -34-54.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/2990744/ ... -34-43.jpg
oto fotki:
http://static.pokazywarka.pl/i/2990744/ ... -34-54.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/2990744/ ... -34-43.jpg
Re: czy ktoś zidentyfikuje te drzewko
A czy możesz zrobić zdjęcie pojedynczego liścia? W tej skali trudno się dopatrzyć.
Anna
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2735
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: czy ktoś zidentyfikuje te drzewko
Ja też nie widzę szczegółów, ale domyślam się, że może to być klon.
A dokładniej klon jesionolistny.
Te klony bardzo szybko rosną i łatwo je formować.
Po przycięciu powstaje dużo zielonych odrostów.
Po kilku latach można mieć ładnie uformowaną
"parasolkę".
A dokładniej klon jesionolistny.
Te klony bardzo szybko rosną i łatwo je formować.
Po przycięciu powstaje dużo zielonych odrostów.
Po kilku latach można mieć ładnie uformowaną
"parasolkę".
Pozdrawiam Anna
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: czy ktoś zidentyfikuje te drzewko
Zgadzam się to chyba Klon jesionolistny aczkolwiek zdjęcie z bliskiej odległości wiele wyjaśni
Re: czy ktoś zidentyfikuje te drzewko
Klony jesionolistne są niezniszczalne, ale to potworny chwast, gatunek inwazyjny.
Anna
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: czy ktoś zidentyfikuje te drzewko
Chwastem jest gatunek który nie jest pielęgnowany natomiast odmiany są świetne i idealne do nawet małych ogrodów!AHa pisze:Klony jesionolistne są niezniszczalne, ale to potworny chwast, gatunek inwazyjny.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 paź 2014, o 20:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Co to za drzewo/krzew? ( klon jesionolistny )
Historia drzewka/krzewu:
Samosiejka wyrosła mi na małej skarpie przy tarasie domu. W ciągu roku miała jakieś pół metra. Ponieważ korzenie mogłyby zagrażać tarasowi postanowiłem
przesadzić gdzieś indziej pod koniec lata. Po przesadzeniu opadły liście i został tylko "kij". Ale go zostawiłem. Na drugi rok "kij" puścił liście i urósł do około 1,5m. W tym roku ma już ponad 2,5m i 2-3 boczne gałęzie. To co charakterystyczne, to na gałęziach ma liście składające się dokładnie z siedmiu mniejszych (ale wcale nie małych) liści płaskich, jednak co jakiś odcinek jest siedem innych liści: mniejsze, pofałdowane naprzeciwko ogonka robi się fałda jak przy firance. Zdjęcia poniżej. Oczywiście pytanie: co to za drzewo/krzew?
Linki zamieniłam na miniaturki. Większy rozmiar po kliknięciu na miniaturce. Anna N
Samosiejka wyrosła mi na małej skarpie przy tarasie domu. W ciągu roku miała jakieś pół metra. Ponieważ korzenie mogłyby zagrażać tarasowi postanowiłem
przesadzić gdzieś indziej pod koniec lata. Po przesadzeniu opadły liście i został tylko "kij". Ale go zostawiłem. Na drugi rok "kij" puścił liście i urósł do około 1,5m. W tym roku ma już ponad 2,5m i 2-3 boczne gałęzie. To co charakterystyczne, to na gałęziach ma liście składające się dokładnie z siedmiu mniejszych (ale wcale nie małych) liści płaskich, jednak co jakiś odcinek jest siedem innych liści: mniejsze, pofałdowane naprzeciwko ogonka robi się fałda jak przy firance. Zdjęcia poniżej. Oczywiście pytanie: co to za drzewo/krzew?
Linki zamieniłam na miniaturki. Większy rozmiar po kliknięciu na miniaturce. Anna N
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Co to za drzewo/krzew?
Też tak mi się wydaje. Jest to gatunek inwazyjny szybko rośnie i osiąga dość spore rozmiary. Jego odmiany są ładne ale sam gatunek nie robi wrażenia. Jak dla mnie to on nadaję się raczej do parków czy innych terenów zieleni ale nie koniecznie do prywatnego ogrodu.
Decyzja należy do Ciebie co z nim zrobisz
Decyzja należy do Ciebie co z nim zrobisz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co to za drzewo/krzew?
Klon jesionolistny na 100% - u nas (Zagłębie) stanowi już uciążliwy chwast, sieje się w błyskawicznym tempie (nawet w skrzynkach balkonowych!) i rośnie szybciej niż inne drzewa.
Ładnie wygląda jako dorosłe, duże drzewo, młode nie mają jakichś szczególnych walorów dekoracyjnych. Ładniejsze są odmiany o kolorowych liściach, np. Flamingo.
Te fałdy na liściach to atak jakiegoś szkodnika lub grzyba.
Ładnie wygląda jako dorosłe, duże drzewo, młode nie mają jakichś szczególnych walorów dekoracyjnych. Ładniejsze są odmiany o kolorowych liściach, np. Flamingo.
Te fałdy na liściach to atak jakiegoś szkodnika lub grzyba.
Zielonym do góry!!!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 paź 2014, o 20:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co to za drzewo/krzew? ( klon jesionolistny )
Dziękuję za odpowiedzi.
Na razie będę obserwował drzewo jak rośnie, chociaż po odpowiedziach skłaniam się do wycięcia lub kolejnego przesadzenia w inne miejsce. Chciałem tylko zobaczyć owoce klonu, by się upewnić, że macie rację. Z tego co czytałem mam w sumie 10 lat na decyzję o wycięciu, więc jeszcze z 7 lat mogę je obserwować, zanim bezkosztowo wytnę.
Po ilu latach zacznie owocować?
Jakie duże ono wyrośnie?
Co do pofałdowanych liści, to wydaje mi się, że takie same były w zeszłym roku i są zbyt regularnie rozłożone (tzn. były, bo już opadły), żeby to była jakaś choroba lub szkodnik. To głównie te właśnie liście (zdjęcia 2 i 4) zadziwiły mnie rok temu i w tym roku.
Na razie będę obserwował drzewo jak rośnie, chociaż po odpowiedziach skłaniam się do wycięcia lub kolejnego przesadzenia w inne miejsce. Chciałem tylko zobaczyć owoce klonu, by się upewnić, że macie rację. Z tego co czytałem mam w sumie 10 lat na decyzję o wycięciu, więc jeszcze z 7 lat mogę je obserwować, zanim bezkosztowo wytnę.
Po ilu latach zacznie owocować?
Jakie duże ono wyrośnie?
Co do pofałdowanych liści, to wydaje mi się, że takie same były w zeszłym roku i są zbyt regularnie rozłożone (tzn. były, bo już opadły), żeby to była jakaś choroba lub szkodnik. To głównie te właśnie liście (zdjęcia 2 i 4) zadziwiły mnie rok temu i w tym roku.