Mączkę zastosuje w tym roku tylko na jednym polu, które będzie poletkiem testowym. Poczytałem trochę i nie chcę sypać go na pałę wszędzie, bo to mija się z celem. Na razie jeszcze nie wiem co na tym poletku będzie rosło. ale na to mam jeszcze trochę czasu.
Kupiłam w zeszłym roku chyba 25kg worek na all... wykorzystałam do warzyw, część pod maliny, truskawki, nowe drzewka. Nie wiem jaki bylby efekt bez tej mączki, ale jak npierwszy rok upraw na mega zaniedbanym ogródku to byłam zadowolona.
Naczytałem się dużo na temat mączki bazaltowej i postanowiłem ją nabyć. Znalazłem jeden punkt na terenie Warszawy ale w jej drugim końcu tj na Targówku. Może forumowicze mają lepsze rozeznanie - takie miejsce bliżej Ursusa / Włoch
Niestety od ręki kupić nie można tylko zamówienie i transport co winduje cenę o 16 zł. Całkowity koszt za 25 kg to 29,00 + 16 = 45,00 zł. Pytam bardziej obeznanych forumowiczów: warto ? czy lepiej może inne propozycje
Ja ostatnio widziałem mączkę bazaltową w Mrówce. Natomiast co do mączki granitowej pojechałem do zakładu obrabiającego granit (grobowce) i wyczyściłem im kanał odpływowy
Tyle miesięcy i żadnych rezultatów? I ja się ostatnio naoglądałam na Instagramie, kupiłam i pewnie wysypię pod nowe drzewka.
Macie jakieś opinie? Jak testy?
Ja w tym roku użyłam po raz pierwszy mączkę bazaltową pod marchew ,cebulę i buraczki,cebulę żżarły robale mimo oprysku wrotyczem ,marchew róniez pogryziona a buraczki mimo,że na nowym poletku podsypane mączką bazaltową to i tak miały grzyba.Dlatego nie do końca wierzę,że ta mączka pomaga na wszystko.
Nie zauważyłem jakichś super efektów, a może po prostu mam zbyt wybujałą wyobraźnie co do wielkości na raz ich uzyskania. Tak czy owak nadal mam trzy worki i nie zawaham się ich użyć. Oczywiście doglebowo.
Posypywałem rośliny(buraki) na mszyce i chwościka i mizerny skutek był.
Nie pomaga na wszystko, nie łudźcie się. Ta zmielona skała zawiera mnóstwo makro i mikroelementów i jest dobrym nawozem ale jesiennym. Zero azotu. Na dodatek można go mieszać z obornikiem - czego nie można robić z wapnem. Jakoś nie mogę się dopatrzyć sposobu w jaki mączka mogłaby zapobiegać/leczyć z chorób np grzybowych, że o wirusowych czy bakteryjnych nie wspomnę. Śmietki czy mszyc nie odstraszy. Na pewno podnosi kondycję roślin ze względu na dużą zawartość krzemu, no i ciut odkwasza. Pod borówki na jesienie można trochę sypnąć, bez obaw.
Wydaje mi się że w opisie było że właśnie zabija mszyce, ze względu na to jaka jest drobna i zapycha je, czy niszczy ich pancerze. Co do chorób grzybowych, to też wydawało mi się, że czytałem to w opisie. Chyba bym sam nie wymyślił, by to sypać na rośliny i się cały obrudzić.