Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

[NowyFarmer]

Może dla lepszego obrazu sytuacji pokażę zdjęcie brodawek o których mówiłem(chodzi o te białe punkciki na łodydze:


Oprócz tego jako początkujący pokaże 1 ze swoich sadzonek proszę o wszelkie porady, uwagi, krytyke każdy komentarz jest dla mnie cenny. A oto jedna z moich sadzonek:

[arty]

obróciłem Twoje zdjęcia i dodałem od nowa. na pewno musisz przesadzić do większych doniczek chyba że będziesz sadził już teraz do ogrzewanej szklarni.

[stachs]

To niezły wyczyn wyhodować pomidora w tak małym kubeczku..
Chyba powinieneś przesadzić do WIĘKSZYCH pojemników - minimum pół litrowe kubki do piwa bądź coś większego, chyba że wysadzisz juz do tunel ale to jest spore ryzyko..

[DoktorPio]

Tak jak kolega wyżej napisał koniecznie przepikuj roślinę do większego kubka. Wsadź po same liścienie, widać na fotce ze zaczynają pomidorkom bladnąc listki od dołu a to możne być nieuchronny znak że powoli zaczyna im brakować składników pokarmowych. Tak wiec najlepiej je przesadź do nowej ziemi albo podlewaj nawozem NPK

[NowyFarmer]

Dziękuje za odpowiedź! postaram sie je poprzesadzać jeszcze w tym tygodniu- kubeczki takie 0,5l(jak pisał kolega wyżej) jak do piwa chyba powinny być odpowiednie czy macie może jakiś inny pomysł? Do ziemi na pewno teraz nie wysadzę bo nie mam ogrzewanej szklarni- niestety. Co do nawozu stosuje raz w tygodniu zgodnie z zaleceniem na opakowaniu.

[jode22]

Te białe wyrostki, zgrubienia, to są prawdopodobnie zaczątki korzeni. Pomidor tak ma. A powodem jest za mały kubek, za słabe pobieranie przez korzenie wilgoci i składników odżywczych i pomidor usiłuje jakoś inaczej sobie poradzić - np wypuszczając z łodygi dodatkowe korzenie. Kubki 0,5l mogą być takie do piwa, ale również po dużych jogurtach, kefirach, śmietanie. Ludzie obcinają też butelki po wodzie mineralnej - pomysłów jest wiele.

[PaulaPola]

Mnie też się wydaje że te wypustki korzeni. U mnie w tamtym roku tak było.

[pongo]

Mam pytanie jedno z tych niezbyt mądrych
Powiedzcie mi, jakie są zasadnicze różnice pomiędzy pomidorem Roma, a Bawolim Sercem?
Jak mam rozróżnić sadzonki których nie podpisałam
Wydaje mi się, że Bawole serce mają jakby więcej tego meszku? Roma ma takie listki jakby z wypustkami, takie jakby pomarszczone.
Poprawcie mnie, jeśli się mylę.
Blondyna ze mnie, nie podpisałam wszystkiego i teraz mam problem.

[x-p-o]

Poznasz już po krzakach. Roma to raczej niski pomidor, BS natomiast jest wysoki. Kształt owoców też różny. Zaznacz na razie wszystkie jako NN i odróżnisz je w trakcie wegetacji.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=1697321

Ktoś, kto uprawia te dwa pomidory kilka lat odróżni je nawet w fazie rozsady.

[ostatnia szansa]

Po owocach je poznasz
Koniecznie teraz musisz wiedzieć który to który ?

... BS natomiast jest wysoki....

U mnie rodzinne Bawole Serce na razie jest najniższe, do innych pomidorów z akcji "nie dorasta nawet do pięt"

[x-p-o]

U mnie rodzinne Bawole Serce na razie jest najniższe,

To faktycznie jakieś inne BS. Co prawda ja w ub. roku ich nie miałem ale dwa lata temu - tak

To są te po lewej stronie. Cały szpaler.



Przyznasz, że karłowe to one nie są

No i z kupnych nasion, nie rodzinne

[pongo]

No tak po owocach Chciałam wiedzieć, żeby np. posadzić dobrze, i w ogóle chciałam dać kilku osobom, ponieważ jak już pisałam wcześniej, mam ich niespodziewanie dużo. Wiecie co jakieś dwa miesiące temu, modliłam się żeby te nasionka mi wykiełkowały, udało się i moja pierwsza w życiu przygoda z działką i uprawami warzywniczymi udała się.
Wczoraj, przygotowałam sobie miejsce na działce, pod moje pomidorki, posadziłam dużo aksamitek. Ale coraz częściej chodzą mi po głowie myśli, czy nie potraktować ich faktycznie jakąś chemią
Bardzo się boję, że te moje krzaczki, coś zaatakuje i ani aksamitka ani opryski mlekiem nie pomogą pfu pfu.
Z natury jestem straszną panikarą, zawsze nastawiam się na najgorsze - przynajmniej wtedy nie jestem zaskoczona.

[stachs]

Przytoczę słowa "forumowicz" - nadopiekuńczość najczęstszą przyczyną wszelakich przypadłości pomidorów..
pongo musisz cierpliwie czekać na czas wysadzenia (około miesiąca chyba że do szklarni to wcześniej) a przy tym zwyczajnie traktować swoje pomidorki wodą i słońcem (to też z umiarem).