Mój ogród - początki

[Shiz3R]

Zdjęcia paczusi od washki dam tutaj z przyjemnością.

Dziękuje za odwiedziny i kilka wskazówek odnośnie roślinek i rozpoznanie.Fajnie, że podobają Wam się moje liliowce i inne.
Zapraszam częściej.


Mam taki problemik. Dziś w ogrodniczym zakupiłem cebulę korony cesarskiej. Czy oby nie za późno będzie ją teraz wsadzić?Pisze, że w sierpniu, ale u mnie cały czas leje, nie da się wejść do ogródka i zasadzić, bo takie zjawiska nie sprzyjają roślinkom. Tak myślałem wsadzić w tym tygodniu lub w nastepnym przy dobrej temperaturze i przy braku opadów.Jakieś rady co do tej rośliny?

[reniusia20]

I Ja jestem!
Liliowce śliczne a kolory mieczyków boskie!!!

[Shiz3R]

Dziękuję za super opinie. Zapraszam częściej do mojego wątku.
Bez przesady. Mieczyki, jak to mieczyki, każdy ma swój urok i każdy jest ładny.

Dla kogoś kto się zna na koronie cesarskiej mam pytanie, które widnieje wyżej.

[Fraszka_1]

Ja sadziłam całkiem niedawno więc można we wrześniu stanowisko słoneczne, gleba przepuszczalna i zasadowa

[Shiz3R]

Ale u mnie chwilowo pada, chciałbym poczekać aż trochę przeschnie i gleba będzie lekko wilgotna - dopiero wsadzę.

[Fraszka_1]

Wydaje mi się, że spokojnie możesz poczekać a cebulce nic się nie stanie

[Shiz3R]

[Paulii]

Najlepszym okresem na sadzenie Korony Cesarskiej jest sierpień późniejsze wsadzenie może spowodować, że nie wyjdzie wcale albo wyjdą tylko same liście i nie zakwitnie. Babcia zawsze sadziła korony cesarskie w sierpniu i wszystkie pięknie kwitły.
Te posadozne wrzesień-październik nie kwitły albo w ogóle nie wzeszły.

Najodpowiedniejszych miejscem na uprawę korony cesarskej jest stanowisko słoneczne, bezwietrzne i jednocześnie umiarkowanie wilgotne.
Gleb żyzna i przepuszczalna, dobrze jak jest również próchnicza i należy uważać na przymrozki wiosną, aby roślina nie zamarzła.

Pięknego Iryska washka przysłała

[Arnika2]

Zajrzałam i ja do Twojego ogródka. Ładne kwiatki. Też będę sadziła swoją pierwszą szachownicę.
Może napiszesz w którym regionie mieszkasz? Pozdrawiam.

[becia123]

Witam ,witam coraz więcej kolorowych kwiatuszków przyglądam się im uważnie.

[Shiz3R]

Witam wszystkich.

Czytałem, że się sadzi w sierpniu i się obawiam, że albo nie wyjdzie, albo zginie w ziemi.
Jednak trzeba spróbować, możliwe, że się uda.
Najgorsze jest to, że od wczoraj mam cebulę jej, korzenie miały się dobrze. Dzisiaj patrzę, a korzenie zasychają na brzegach i zakręcają się. Czy jak cebula straci korzenie, to one ponownie wyjdą?

Irys na zdjęciu nie jest od washki. To kupiony Wadowiczanin.

Mazowieckie, okolice Warszawy. Nie obawiasz się, że korona zginie w ziemi lub nie wzejdzie i nie zakwitnie?
Ja muszę wsadzić ją. W ogrodniczych dopiero się one pojawiły, a więc wcześniej wsadzić ich się nie dało. Czekać na następny rok to dla cebuli za długo, trzeba zaryzykować. Aby się tylko przyjęła. Może i nie zakwitnąć, niech zrobi to później lub następnego roku, ale niech w tej ziemi będzie

Super, że roslinki się podobają. Jak przyjdzie paczka od washki to dam tutaj zdjęcie. Już niedługo...

[Paulii]

No niestety korony cesarskie we wrześniu dopiero w sklepach pojawiły się
Spróbować zawsze warto ja posadzić najwyżej nie wzejdzie i nie zakwitnie albo zginie.
A fakt za długi czas dla cebuli, aby leżała i czekała na następny rok sadzenia.

Nie martw się ze korzonki na cebuli zasychają w ziemi wyjdą nowe korzonki
Zalecane jest kupowanie cebulek bez korzonków

[Shiz3R]

Paulii dziękuję, że mnie uspokoiłaś. Myślałem, że jak korzenie zasychają to już cebula do stracenia.
Chwilowo jest w ogrodzie mokro, więc nie wsadzę. Ale do końca września muszę. Jest duża szansa, że przeżyje i zakwitnie za rok. To wrzesień, czas sadzenia cebul.