Dzika skarpa i nie tylko...
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Witam w sobotnie szare popołudnie , słonka nie widać nawet za chmur...
powędrowałam na swoje włości ,porobiłam dość nie ciekawe zdjęcia he, he a czy muszą być zawsze piękne...
piękne jest to co my chcemy widzieć...mnie dzisiaj rozbroiła różyczka żółta ..jeszcze zdążyła zakwitnąć...a że ni jak nie mogłam uchwycić jej piękno to zostawiam takie zdjęcie...
modrzew zrzucił mnóstwo igiełek ...a bluszcz pokazał się że już ładnie rośnie marzy mi się żeby powędrował po całym modrzewiu musze mu trochę pomóc...
...a ten piękny świerk musi zniknąć...zagraża swoimi korzeniami domowi...
...jedynak jeszcze znalazł się...
Jagi potwierdziłaś moje przemyślenia...
...a zapomniałam to zdjęcie dziś też robione...
stokrotki sa bardzo wytrzymałe jakie mają soczystą zieleń na swoich listkach...
Ewka witaj nowy gościu...
Wandziua u Ciebie jak jest pięknie...
Iwonkowitam , witam...
powędrowałam na swoje włości ,porobiłam dość nie ciekawe zdjęcia he, he a czy muszą być zawsze piękne...
piękne jest to co my chcemy widzieć...mnie dzisiaj rozbroiła różyczka żółta ..jeszcze zdążyła zakwitnąć...a że ni jak nie mogłam uchwycić jej piękno to zostawiam takie zdjęcie...
modrzew zrzucił mnóstwo igiełek ...a bluszcz pokazał się że już ładnie rośnie marzy mi się żeby powędrował po całym modrzewiu musze mu trochę pomóc...
...a ten piękny świerk musi zniknąć...zagraża swoimi korzeniami domowi...
...jedynak jeszcze znalazł się...
Jagi potwierdziłaś moje przemyślenia...
...a zapomniałam to zdjęcie dziś też robione...
stokrotki sa bardzo wytrzymałe jakie mają soczystą zieleń na swoich listkach...
Ewka witaj nowy gościu...
Wandziua u Ciebie jak jest pięknie...
Iwonkowitam , witam...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42258
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu szkoda Ci świerka, ale widzisz to tak jest jak ktoś sadzi drzewo nie myśląc co będzie za 20, 30 i więcej lat. To zresztą dotyczy nie tylko świerków
A tego Budafoka to wypiłabym kieliszeczek na dobre krążenie
Nie smutaj się przyjadą nie dzisiaj to za tydzień
A tego Budafoka to wypiłabym kieliszeczek na dobre krążenie
Nie smutaj się przyjadą nie dzisiaj to za tydzień
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Witam Maryś już postanowiono świerk będzie wycięty pismo o pozwolenie wycięcia poszło do urzędu ...tylko kto to wytnie oczywiście my musimy się tym zając bo kuzynowi brak czasu a i na niego nie można liczyć ...tak to prawda sadzi się drzewka małe nie myśląc co będzie gdy urosną gdy przyjechaliśmy to wokół domu było dużo drzew samosiejki i dużo owocowych w bardzo złym stanie... musieliśmy zrobić karczowanie...a potem też przyszła wichura i połamała a nawet wywróciła z korzeniami...zrobiło się widniej koło domu... więcej światła i mniej wilgoci ...jak sobie przypomnę jakie były muchy i stonogi to zimno mi się robi...miały ulubione miejsce po słonecznej stronie domu w tynku siedzieć...a wiesz czym pryskałam zanim muchozol kupiliśmy lakierem do włosów... nawet pomagało padało wszystko to coś co nie zdążyło uciec
...po oczyszczeniu z chwastów i podkarmieniu różyczki tak pięknie zakwitły... za dwa lata przyszła ostra zima i zmarzły ..w tym roku tylko pojedynczymi kwiatkami zakwitły...
pod oknem posadziłam taką NN ...a w tym roku paskudy jakieś mi ja zjadły takie małe zielone gąsienice...
a teraz mam opryskiwacz... to już ja im pokażę...
...oj coś mi się przestawiło...z podpisami jakiś chochlik zrobił mi psikusa...
...a skarpa zaczęła tak wyglądać...
...po oczyszczeniu z chwastów i podkarmieniu różyczki tak pięknie zakwitły... za dwa lata przyszła ostra zima i zmarzły ..w tym roku tylko pojedynczymi kwiatkami zakwitły...
pod oknem posadziłam taką NN ...a w tym roku paskudy jakieś mi ja zjadły takie małe zielone gąsienice...
a teraz mam opryskiwacz... to już ja im pokażę...
...oj coś mi się przestawiło...z podpisami jakiś chochlik zrobił mi psikusa...
...a skarpa zaczęła tak wyglądać...
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Też mnie dawno nie było u ciebie u mnie nie przychodzą powiadomienia jakbym w ogóle nie była zarejestrowana .. Ładna skarpa tylko bardzo stroma ,można z niej przy deszczu zjechać do samego dołu .. Ja swoje różyczki zlewam gnojówką z pokrzyw ,krwawnika i skrzypu i jak na razie mi nie chorują , nawet mszyce ich nie podjadają .. Ogródek tez ładnie kwitnie tylko uważaj na tą tojeść zapełni ci wszystkie rabaty .. Ja ją sadzę w doniczkach ,jak zaczyna wychodzić to wyciągam i znowu sadzę małe sadzonki .. Szkoda że już nadchodzi zima ale jest czas aby pooglądać ogrody na forum .. .
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu przybiegła do Ciebie .
Świetne wspomnienia .To teraz czekam na wiosnę ....i dalsze wspomnienia .
Świetne wspomnienia .To teraz czekam na wiosnę ....i dalsze wspomnienia .
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42258
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu skarpa w tym roku się odmieniła na korzyść Właśnie dostałam zdjęcie od kolegi z USA, który pisze że niedziela nieudana, bo złamał mu się ogromny świerk. Na zdjęciu wygląda kiepsko i mam nadzieję, że nie uszkodził domu
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu, czy tojeść kropkowana jest bardzo ekspansywna? Jesienią zeszłego roku posadziłam obok siebie jasnotę plamistą, barwinka, tułacza, żagwina i coś tam jeszcze. Po jednym sezonie mogę podsumować, że jasnota pożarła wszystko (barwinek może gdzieś bokiem wyjdzie, ale reszta ). Pomijam fakt, że miała to być tylko chwilowa miejscówka tych roślin, ale w sezonie jakoś zupełnie olałam ich rozdzielenie O zgrozo posadziłam inną odmianę jasnoty na nowej rabacie... Ale tam miejsca więcej, więc w razie czego może zdążę interweniować Dlatego pytam o tojeść, bardzo mi się podoba, ale nie wiem, czy np. do donicy murkowej by się nadawała, czy nie pożre innych roślin W każdym razie na Twoją skarpę jasnotę plamistą (Aureum lub Beacon Silver - znam te dwie odmiany) bardzo polecam, będzie mogła się wyszaleć. Może nawet Ci ją podsyłałam, ale pewnie nie przeżyła, bo to maluch był
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu piękne wspomnienia fotograficzne! Świerka szkoda, ale domu byłoby bardziej... my mamy tak blisko posadzony niemiecki cyprysik, ale jakoś korzenie poszły mu w drugą stronę, więc ocalał, chyba, ze sam się złamie - przedwojenni właściciele też pewnie maleństwo kilkunastocentymetrowe sadzili i nie przewidzieli, ze za 100 lat taki potwór z niego wyrośnie...
A czy ja Ci moją miodunkę czerwoną dawałam? Jeśli nie to przypomnij się wiosną, pasowałaby do jasnoty na skarpie, wczoraj patrzyłam i po wrześniowym przesadzaniu już jest dwa razy większa - zostawiona w spokoju prawdopodobnie w rok by całą skarpę zarosła
A czy ja Ci moją miodunkę czerwoną dawałam? Jeśli nie to przypomnij się wiosną, pasowałaby do jasnoty na skarpie, wczoraj patrzyłam i po wrześniowym przesadzaniu już jest dwa razy większa - zostawiona w spokoju prawdopodobnie w rok by całą skarpę zarosła
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Witam poniedziałkowo Pati przypomnę się na wiosnę...nawet nie wiem że miodunka
czerwona istnieje...
Milenko tojeść jest bardzo ekspansywna w pierwszym roku nie, ale po dwóch latach pokazuje co potrafi...mniej ekspansywna jest tojeść aleksandra o kolorowych listkach...ale można ją posadzić w dużej donicy wtedy ograniczy się ją...a co do jasnoty co dostałam od Ciebie padła... było sucho młoda roślinka nie wytrzymała w to lato na skarpie tej słonecznej ...ale mam inne miejsca mniej nasłonecznione to tam będzie jej dobrze tak że każdą nadwyżkę jasnoty mogę przyjmować... Barwinek szybko nie rośnie...
Maryś ostatnio jak był wiatr duży świerk bardzo kiwał się ku naszemu przerażeniu tak że musi być wykopany...
Grażynko postaram się ...
Janinko właściwie już z tej dużej skarpy zrezygnowałam tam rośnie to co kiedyś posadziłam
po złamaniu nogi już tam prawie nie wchodzę ..masz rację można zjechać he, he i to nie raz już tak było nawet aparat sobie w ten sposób zepsułam bo w błotku go umazałam...
teraz skupiam się na płaskiej przestrzeni mam ją po drugiej stronie domu...oby tylko zdrówko było...
... następnie rozrosły się maki które potem zjadł grzyb...choć teraz pomału odbijają...
...pierwsze jeżówki...
...a teraz ...
..i różyczki nie pilnowane...dwa lata ...
czerwona istnieje...
Milenko tojeść jest bardzo ekspansywna w pierwszym roku nie, ale po dwóch latach pokazuje co potrafi...mniej ekspansywna jest tojeść aleksandra o kolorowych listkach...ale można ją posadzić w dużej donicy wtedy ograniczy się ją...a co do jasnoty co dostałam od Ciebie padła... było sucho młoda roślinka nie wytrzymała w to lato na skarpie tej słonecznej ...ale mam inne miejsca mniej nasłonecznione to tam będzie jej dobrze tak że każdą nadwyżkę jasnoty mogę przyjmować... Barwinek szybko nie rośnie...
Maryś ostatnio jak był wiatr duży świerk bardzo kiwał się ku naszemu przerażeniu tak że musi być wykopany...
Grażynko postaram się ...
Janinko właściwie już z tej dużej skarpy zrezygnowałam tam rośnie to co kiedyś posadziłam
po złamaniu nogi już tam prawie nie wchodzę ..masz rację można zjechać he, he i to nie raz już tak było nawet aparat sobie w ten sposób zepsułam bo w błotku go umazałam...
teraz skupiam się na płaskiej przestrzeni mam ją po drugiej stronie domu...oby tylko zdrówko było...
... następnie rozrosły się maki które potem zjadł grzyb...choć teraz pomału odbijają...
...pierwsze jeżówki...
...a teraz ...
..i różyczki nie pilnowane...dwa lata ...
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Tak sobie myślę że przydałby Ci się jakiś robotnik, niechby i pijący, coby Ci z cegiełek ścieżkę przez skarpę zrobił ze schodkami. Chociaż skarpa bez opieki i tak cudnie sama dba o siebie - ja jak ogród na żywioł puszczam to jakoś wcale nie chce mi się tak pięknie zarastać kwiatami
Miodunka czerwona, jak nazwa wskazuje kwitnie na czerwono - jest największa z miodunek, ja mam pół metrowe kępy z sadzonek kilkulistkowych - w tym roku dzieliłam dwa razy i i tak już odrosła Jasnotę mam dwa rodzaje od Dorotki-Keetee, przyjęła się i już zaczyna się rozrastać, wiosną będzie do podziału też
Miodunka czerwona, jak nazwa wskazuje kwitnie na czerwono - jest największa z miodunek, ja mam pół metrowe kępy z sadzonek kilkulistkowych - w tym roku dzieliłam dwa razy i i tak już odrosła Jasnotę mam dwa rodzaje od Dorotki-Keetee, przyjęła się i już zaczyna się rozrastać, wiosną będzie do podziału też
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Pati może uda się na wiosnę , już raz sama sobie zrobiłam schodki ...nie były niczym zabezpieczone
i deszcz zrobił swoje.. teraz oby do wiosny a jeszcze długa zima...
i deszcz zrobił swoje.. teraz oby do wiosny a jeszcze długa zima...
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu wielkie zmiany w ogródku bardzo podoba mi się fotka domu ze ścieżki do kościoła
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Dzika skarpa i nie tylko...
Misiu!...i mnie nie może zabraknąć "na skarpie" w nowym wątku.
Też wycięliśmy wiekowe świerki, coby podczas wichury nie runęły na dom/ sami je posadziliśmy ponad 20 lat temu/. Na dodatek bardzo zacieniały ...
Też wycięliśmy wiekowe świerki, coby podczas wichury nie runęły na dom/ sami je posadziliśmy ponad 20 lat temu/. Na dodatek bardzo zacieniały ...
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki