Mój ogród wśród łąk cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu skromność to zaleta
Nowa biżuteria ogrodowa bardzo gustowna Pracowita mróweczka!
Śliczna magnolia
Nowa biżuteria ogrodowa bardzo gustowna Pracowita mróweczka!
Śliczna magnolia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Witaj Małgosiu,ja przez te moje przesyłki zupełnie się zatraciłam ,ale jestem w pięknym ogrodzie wśród pól i łąk ,obrazki bajkowe ,jest cudnie,pozdrawiam
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Gosiu wianek rewelacyjny bardzo lubię takie gołe bez dodatkowych ozdób
Gąski pasące się na rabatach fajusie tak miło i sielsko u Ciebie.
Jeśli chodzi o oczyszczalnie przeżywałam to samo dwa lata temu szkód nie narobili bo pilnowałam na każdym kroku ale glina, którą wywalili na wierzch do tej pory spędza sen z moich powiek. Rabaty które tworzyłam po koparce, cóż powiem tylko, że wylałam morze potu by doprowadzić je do używalności.
Gąski pasące się na rabatach fajusie tak miło i sielsko u Ciebie.
Jeśli chodzi o oczyszczalnie przeżywałam to samo dwa lata temu szkód nie narobili bo pilnowałam na każdym kroku ale glina, którą wywalili na wierzch do tej pory spędza sen z moich powiek. Rabaty które tworzyłam po koparce, cóż powiem tylko, że wylałam morze potu by doprowadzić je do używalności.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Witajcie kochani. Przyjechałam z pracy i ....doznałam lekkiego szoku, jeszcze mi powieka lata z nerwów. Dokończono budowę oczyszczali, i niestety zostały wycięte dwie jabłonki, i została usypana grobla. Niestety, inaczej nie można było, bo coś tam nie pasowało. Niby wiedziałam plany, niby wiedziałam że coś tam będą poprawiali, bo z powodów ważnych obliczeń inżyniera nie można było inaczej, ale...ogrom tej grobli mnie powalił. Na całe szczęście znajduje się w takim miejscu ogrodu, powiedziałabym mniej wizytowym, ale jednak jest. Muszę ją czymś obsadzić, broń Boże z głębokimi korzeniami, bo wiadomo, co korzenie zrobią. Mam doła..i żadnych planów. Może kochani coś mi poradzicie?
Iwonko - ja jestem taka gadżeciara A jak widzę takie starocie to głupieję...Początkowo kołowrotek miał stać na tarasie, ale nastąpiła zmiana planów
Marysiu - uśmiałam się z tej owieczki, bo jak Zuza była mniejsza to wróciła z zakupów z ogrodniczego z ....owieczką. Takich sporawych rozmiarów nawet. Chowałam ją gdzie się dało, a Zuza bawiła się, że to jest jej koń. W zeszłym roku baranek przewrócił się i pękł. I Zuza przywlokła z ogrodniczego ....konia Ja byłam stanowczo przeciwna, ale mój M jak to facet, pojechał i zakupił córuni konika. A jeszcze psa sobie kiedyś przywlokła, siedzi w krzakach na szczęście i już go nie widać.
Madziu - ślicznie dziękuję za rady dotyczące magnolii. Jest wyściółkowana korą. Szkoda że tak wolno rośnie, ale miło, że taka odporna na mrozy.Na jesieni posadziłam jeszcze krzaczek magnolii chyba nigra??Moja pamięć do nazw jest niesamowita. Ale to maleńki krzaczek, na razie się nie przyzwyczajam do niego, bo nie wiem czy się jej u mnie spodoba. Jesteś kopalnią wiedzy.
Becia - i ja się cieszę że mnie odnalazłaś. Twoje poczucie humoru jest mi potrzebne
Marysiu - Masko - ja mam same zalety Dziękuję.
Martuś - myślałam o Tobie wczoraj , bo...pakowałam paczkę dla koleżanki, też z roślinkami. Ja pakowałam jedną, i byłam w stresie, żeby wszystko poszło ok. A Ty musiałaś sporo tych paczuszek, to się nie dziwię że czasu masz mało. Ale fajnie, że pamiętasz o moich łąkach i zaglądasz.
Aniu - nawet nie masz pojęcia jak ja Ciebie rozumiem...Jeśli to te rabaty co pokazujesz, to szacunek kochana
A to moja nowa rewolucja....Na szczęście jest to mocno nasłonecznione miejsce, więc wybór roślin chyba będzie większy...juz mnie głowa boli, jak sobie pomyślę ile pracy mnie czeka.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru.
Iwonko - ja jestem taka gadżeciara A jak widzę takie starocie to głupieję...Początkowo kołowrotek miał stać na tarasie, ale nastąpiła zmiana planów
Marysiu - uśmiałam się z tej owieczki, bo jak Zuza była mniejsza to wróciła z zakupów z ogrodniczego z ....owieczką. Takich sporawych rozmiarów nawet. Chowałam ją gdzie się dało, a Zuza bawiła się, że to jest jej koń. W zeszłym roku baranek przewrócił się i pękł. I Zuza przywlokła z ogrodniczego ....konia Ja byłam stanowczo przeciwna, ale mój M jak to facet, pojechał i zakupił córuni konika. A jeszcze psa sobie kiedyś przywlokła, siedzi w krzakach na szczęście i już go nie widać.
Madziu - ślicznie dziękuję za rady dotyczące magnolii. Jest wyściółkowana korą. Szkoda że tak wolno rośnie, ale miło, że taka odporna na mrozy.Na jesieni posadziłam jeszcze krzaczek magnolii chyba nigra??Moja pamięć do nazw jest niesamowita. Ale to maleńki krzaczek, na razie się nie przyzwyczajam do niego, bo nie wiem czy się jej u mnie spodoba. Jesteś kopalnią wiedzy.
Becia - i ja się cieszę że mnie odnalazłaś. Twoje poczucie humoru jest mi potrzebne
Marysiu - Masko - ja mam same zalety Dziękuję.
Martuś - myślałam o Tobie wczoraj , bo...pakowałam paczkę dla koleżanki, też z roślinkami. Ja pakowałam jedną, i byłam w stresie, żeby wszystko poszło ok. A Ty musiałaś sporo tych paczuszek, to się nie dziwię że czasu masz mało. Ale fajnie, że pamiętasz o moich łąkach i zaglądasz.
Aniu - nawet nie masz pojęcia jak ja Ciebie rozumiem...Jeśli to te rabaty co pokazujesz, to szacunek kochana
A to moja nowa rewolucja....Na szczęście jest to mocno nasłonecznione miejsce, więc wybór roślin chyba będzie większy...juz mnie głowa boli, jak sobie pomyślę ile pracy mnie czeka.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru.
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Urocza to ta grobla nie jest.... jedyne sensowne, co przychodzi do głowy to skalniak.
Ale ja nie o tym. WIANEK!!! Cudo? I to twoja robota?? Podeślij jakieś internetowe instrukcje, co? Ja ostatnio na fazie papierowej wikliny i wątku o żywej wiklinie mam fazę na plecenie, to może sobie wianek skręcę??
Ale ja nie o tym. WIANEK!!! Cudo? I to twoja robota?? Podeślij jakieś internetowe instrukcje, co? Ja ostatnio na fazie papierowej wikliny i wątku o żywej wiklinie mam fazę na plecenie, to może sobie wianek skręcę??
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
No Małgosiu niezłe wyzwanie ogromna skarpa ? co tam wymyśliłaś?
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Jakiś nie znany mi typ oczyszczalni. Takiego ,,z groblą" jeszcze nie widziałam. Napisz, co jest schowane pod nasypem (przypuszczam, że drenaż, ale jaki i jak głęboko), bo od tego w dużej mierze zależy, co tam posadzić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Aguś, no siedzę w necie i nic nie widzę na TO miejsce Jest jak wrzód na d...
A wianek...proszę bardzo, zaraz wyjaśniam. Jesienią zerwałam gałązki brzozy ( takie długie) i skręciłam w wianek. Nie podam Ci instrukcji, bo to spontanicznie spod rąk wychodzi. Jak zerwiesz takie gałązki to zrozumiesz o co chodzi, są bardzo elastyczne i aż się proszą, żeby je ukręcić w kółko ,
Marysiu - płakać się chce na ten widok. Myślałam o płożących iglakach, trawy, niskie krzewinki kolorowe z liści,kamienie, wolałabym żeby to z czasem raczej samoobsługowe miejsce było, z niewielką moją pomocą. Myślę, grzebię, płaczę...
Madziu - to jest oczyszczalnia rozsączająca z drenażem, ale na ziemi z uwagi na wysoki stan wód gruntowych; 20-30 cm ziemi jest nad drenażem, kopiec ma 15 m długości, 3 m szerokości, i 50 cm wysokości.
A wianek...proszę bardzo, zaraz wyjaśniam. Jesienią zerwałam gałązki brzozy ( takie długie) i skręciłam w wianek. Nie podam Ci instrukcji, bo to spontanicznie spod rąk wychodzi. Jak zerwiesz takie gałązki to zrozumiesz o co chodzi, są bardzo elastyczne i aż się proszą, żeby je ukręcić w kółko ,
Marysiu - płakać się chce na ten widok. Myślałam o płożących iglakach, trawy, niskie krzewinki kolorowe z liści,kamienie, wolałabym żeby to z czasem raczej samoobsługowe miejsce było, z niewielką moją pomocą. Myślę, grzebię, płaczę...
Madziu - to jest oczyszczalnia rozsączająca z drenażem, ale na ziemi z uwagi na wysoki stan wód gruntowych; 20-30 cm ziemi jest nad drenażem, kopiec ma 15 m długości, 3 m szerokości, i 50 cm wysokości.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu, a dlaczego przyszła Ci na myśl akurat taka grządka grząda?
a doczytałam ! czyli to konieczność
a doczytałam ! czyli to konieczność
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu,
rośliny, które posadzisz nad drenażem będą miały wyjątkowo żyzną i wilgotną od dołu ziemię. Do tego miejsce słoneczne. Słuchaj, Ty będziesz tam miała las najpiękniejszych i kwitnących bylin o wysokich wymaganiach pokarmowych ( zjedzą, to co spłynie ze zbiornika). Jeżeli drenaż jest 20-30 cm pod powierzchnią gleby to możesz tam sadzić praktycznie prawie wszystkie wieloletnie byliny, no może z wyjątkiem piwonii (przenawożona i zbyt wilgotna gleba), czy miskantu (za wielkie korzenie). Aha, przekopywanie nie wchodzi w grę, więc pielić i usuwać pozostałości po roślinach trzeba ręcznie (zawsze można pomóc sobie rund-upem). Na początek możesz wysiać jednoroczne, będą rosły, jak głupie. Można też po prostu posiać trawę, którą jednak potem trzeba będzie kosić 2 razy w tygodniu (wiem co się dzieje nad drenażem mojej oczyszczalni, ale ja tam na szczęście nie mam trawnika, więc koszę 3 razy w roku, za każdym razem trawa ma ponad metr).
rośliny, które posadzisz nad drenażem będą miały wyjątkowo żyzną i wilgotną od dołu ziemię. Do tego miejsce słoneczne. Słuchaj, Ty będziesz tam miała las najpiękniejszych i kwitnących bylin o wysokich wymaganiach pokarmowych ( zjedzą, to co spłynie ze zbiornika). Jeżeli drenaż jest 20-30 cm pod powierzchnią gleby to możesz tam sadzić praktycznie prawie wszystkie wieloletnie byliny, no może z wyjątkiem piwonii (przenawożona i zbyt wilgotna gleba), czy miskantu (za wielkie korzenie). Aha, przekopywanie nie wchodzi w grę, więc pielić i usuwać pozostałości po roślinach trzeba ręcznie (zawsze można pomóc sobie rund-upem). Na początek możesz wysiać jednoroczne, będą rosły, jak głupie. Można też po prostu posiać trawę, którą jednak potem trzeba będzie kosić 2 razy w tygodniu (wiem co się dzieje nad drenażem mojej oczyszczalni, ale ja tam na szczęście nie mam trawnika, więc koszę 3 razy w roku, za każdym razem trawa ma ponad metr).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Marysiu -
Madziu - wracasz mi życie kobieto Twoim optymistycznym wpisem Ogromne dzięki. Powoli obraz tej paskudy się rozjaśnia.
Madziu - wracasz mi życie kobieto Twoim optymistycznym wpisem Ogromne dzięki. Powoli obraz tej paskudy się rozjaśnia.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Na oczyszczalnie będą dobre floksy, astry nowobelgijskie, pysznogłówka i inne rośliny wytwarzające bardzo dużo masy zielonej, sztywnych łodygach i płytkim systemie korzeniowym. W przypadku roślin takich jak np. rudbekia problemem będzie pokładanie się roślin powodowane przenawożeniem, więc lepiej ich nie sadzić.
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Zniknęłaś mi, ale już Cię mam
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...