Zagospodarowanie działki,uprawy na zarobek,podatek,sprzedaż własnych produktów
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
dziękuję za odpowiedz! ale u Ciebie pięknie!!
super podpowiedz- już poczytałam o tych roślinach, większość bardzo mi się podoba.. interesuje mnie jedna z nich- na 2 zdjęciu które wkleiłaś po lewej stronie od bordowego drzewka-chyba klonu..?- po jego lewej stronie rośnie żółty krzak, a na jego tle jakiś liściasty krzaczek w różowymi kwiatami, lekko przewisającymi--co to jest, bo ślicznie wygląda.
poczytałam o tych roślinach, które wymieniłaś, ale żadna nie wygląda na foto podobnie do tej z Twojego ogrodu.
wstępnie planowałam te puste miejsca obsadzić np. różą pomarszczoną lub płożącą..ale chyba różę posadze w jednym miejscu-bo podobają mi się pomarszczone.. ale reszte pustych miejsc przeznaczę na byliny tak jak u Ciebie, bo pięknie to wygląda.. wygląda na to, że poszłabym na nudna łątwizne, a tak będzie znacznie ciekawiej i "kolorowiej"
taki szkielet liściasto-iglasty, jak u mnie, będzie ciekawie wyglądać powypełniany bylinami chyba..?
podpowiedz mi jeszcze proszę, co to za trawa jest, bo wydaje się niezbyt wysoka, a ja zawsze sądziłam że tylko takie ponad metr są.. a ta tak zgrabnie wygląda- jaka to odmiana?
zastanawiam się, żeby w rogu południowo zachodnim na tle spartanów posadzić hortensję bukietową wim's red- wg opisu długo kwitnie, kwiaty zmieniają kolor a liście przebarwiają się na zimę.. to była główna roślina w tym narożniku, a pod nią posadziłabym byliny jak u Ciebie, bo bardzo ciekawie to wygląda..
co sądzisz o takim rozwiązaniu- żeby hortensja była głównym punktem tej części?
super podpowiedz- już poczytałam o tych roślinach, większość bardzo mi się podoba.. interesuje mnie jedna z nich- na 2 zdjęciu które wkleiłaś po lewej stronie od bordowego drzewka-chyba klonu..?- po jego lewej stronie rośnie żółty krzak, a na jego tle jakiś liściasty krzaczek w różowymi kwiatami, lekko przewisającymi--co to jest, bo ślicznie wygląda.
poczytałam o tych roślinach, które wymieniłaś, ale żadna nie wygląda na foto podobnie do tej z Twojego ogrodu.
wstępnie planowałam te puste miejsca obsadzić np. różą pomarszczoną lub płożącą..ale chyba różę posadze w jednym miejscu-bo podobają mi się pomarszczone.. ale reszte pustych miejsc przeznaczę na byliny tak jak u Ciebie, bo pięknie to wygląda.. wygląda na to, że poszłabym na nudna łątwizne, a tak będzie znacznie ciekawiej i "kolorowiej"
taki szkielet liściasto-iglasty, jak u mnie, będzie ciekawie wyglądać powypełniany bylinami chyba..?
podpowiedz mi jeszcze proszę, co to za trawa jest, bo wydaje się niezbyt wysoka, a ja zawsze sądziłam że tylko takie ponad metr są.. a ta tak zgrabnie wygląda- jaka to odmiana?
zastanawiam się, żeby w rogu południowo zachodnim na tle spartanów posadzić hortensję bukietową wim's red- wg opisu długo kwitnie, kwiaty zmieniają kolor a liście przebarwiają się na zimę.. to była główna roślina w tym narożniku, a pod nią posadziłabym byliny jak u Ciebie, bo bardzo ciekawie to wygląda..
co sądzisz o takim rozwiązaniu- żeby hortensja była głównym punktem tej części?
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
powiedzcie mi jeszcze-proszę- czy dobrze zrobiłam z tym krowiakiem..? w sklepie mówiłam, że potrzebuję ziemi na posadzenie berberysów..i sprzedawca dał mi krowiak. nie wczytałam się nawet-sadziłam, że to jakaś wzbogacona ziemia- pan obiecywał, że piękni będzie wszystko rosło posadzone na tej zmiemi.. na dno dołków sypałam krowiak z rodzima ziemią.. boki dołka wypełniłam głównie krowiakiem, dosypując trochę zmiemi mojej ogrodowej..
a w domu przeczytałam na necie, że to nawóz-więc mimo że naturalny powinnam traktować jak nawóz i sypać trochę z wierzchu-czy mogłam w tym posadzić te berberysy..normalnie jak w ziemi
teraz nie wiem, czy zostawić bo pięknie wyrosną, czy wykopac bo zniszczę..?
a w domu przeczytałam na necie, że to nawóz-więc mimo że naturalny powinnam traktować jak nawóz i sypać trochę z wierzchu-czy mogłam w tym posadzić te berberysy..normalnie jak w ziemi
teraz nie wiem, czy zostawić bo pięknie wyrosną, czy wykopac bo zniszczę..?
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
Co do krowiaka - nie doradzę, bo się nie znam. Ja używam własnego kompostu, kupuję tez biohumus, rosahumus, a pod niektore, bardziej żarłoczne jakieś mineralne długo działające.
Trawka, o którą pytałaś, to piórkówka - Pennisetum Hammeln. A ten krzew z różowymi kwiatuszkami zwie się suchodrzew tatarski i poza okresem kwitnienia nie jest specjalnie urodziwy.
Bordowy krzeew (a właściwie dwa obok siebie) to bez czarny "Eva". Bardzo go lubię, cudnie kwitnie, tylko w tym roku ma rekordowo dużo mszyc. W ubiegłym roku nie miał wcale. Wygląda cudnie, gdy kwitnie - a potrafi też powtórzyc kwitnienie.
Co do hortensji, to oczywiście może być, choć wolałaby pewnie półcień, a tam pewnie masz patelnię, co? Poza tym z hortensją bukietową jest tak, że wiosną nie jest piękna, bo ją przycinasz i trochę potrwa, zanim pójdą nowe pędy i zanim zrobi się ładna. Ja bym w centralnym miejscu dała coś, co cieszy oko już od wiosny i jest ładne do końca sezonu.
A tak w ogóle - jaką masz tam ziemię? Chodzi mi o żyzność i odczyn.
Trawka, o którą pytałaś, to piórkówka - Pennisetum Hammeln. A ten krzew z różowymi kwiatuszkami zwie się suchodrzew tatarski i poza okresem kwitnienia nie jest specjalnie urodziwy.
Bordowy krzeew (a właściwie dwa obok siebie) to bez czarny "Eva". Bardzo go lubię, cudnie kwitnie, tylko w tym roku ma rekordowo dużo mszyc. W ubiegłym roku nie miał wcale. Wygląda cudnie, gdy kwitnie - a potrafi też powtórzyc kwitnienie.
Co do hortensji, to oczywiście może być, choć wolałaby pewnie półcień, a tam pewnie masz patelnię, co? Poza tym z hortensją bukietową jest tak, że wiosną nie jest piękna, bo ją przycinasz i trochę potrwa, zanim pójdą nowe pędy i zanim zrobi się ładna. Ja bym w centralnym miejscu dała coś, co cieszy oko już od wiosny i jest ładne do końca sezonu.
A tak w ogóle - jaką masz tam ziemię? Chodzi mi o żyzność i odczyn.
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
trafiasz w sedno moich rozterek nt hortensji.. ten narożnik jest ważnym punktem ogródka bo to tuz przy tarasie, więc faktycznie powinien "jakoś" wyglądać.. to musze dalej kombinować co tam posadzić. dzięki za ta uwagę!
od Ciebie ze zdjęć ukradłam już floksy, liatry, trawy i kilka drobnych rzeczy- dziękuję
pytanie nt ziemi trudne.. ok 40cm wierzchniej warstwy to ziemia nawieziona z korytowania drogi- raczej niezła, dobrze trzyma wilgoć. poniżej zaczyna sie troche piaszczysto robić. odczynu nie badałam, ale nie posądzam jej o kwasowość. raczej obojętno-zasadowa.
wody gruntowe dość płytko-podobno zaczynają się na 5-6m.
miejsce, gdzie się budujemy to osiedle stojące na dawnym polu (kapusty albo buraków..?), więc chyba nie powinno byc kwaśne?
od Ciebie ze zdjęć ukradłam już floksy, liatry, trawy i kilka drobnych rzeczy- dziękuję
pytanie nt ziemi trudne.. ok 40cm wierzchniej warstwy to ziemia nawieziona z korytowania drogi- raczej niezła, dobrze trzyma wilgoć. poniżej zaczyna sie troche piaszczysto robić. odczynu nie badałam, ale nie posądzam jej o kwasowość. raczej obojętno-zasadowa.
wody gruntowe dość płytko-podobno zaczynają się na 5-6m.
miejsce, gdzie się budujemy to osiedle stojące na dawnym polu (kapusty albo buraków..?), więc chyba nie powinno byc kwaśne?
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
A może jakas pęcherznica? Ja mam Red Baron i Luteus, obie piękne, ale jest też odmiana o pomarańczowych młodych listkach, podobno cudna.
Na tle pecherznic świetnie prezentują się bylinki, np. szałwia omszona, liatra, serduszka itd.
Na tle pecherznic świetnie prezentują się bylinki, np. szałwia omszona, liatra, serduszka itd.
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
haha- dzięki za podpowiedz, co można posadzić pod pęcherznicami- liatrę juz mam na liście po Twoim pierwszym poście
planowałam irgi, ale moje 5 sztuk wymarzło w zimie rok temu i mam obawy..
co do tego narożnika przy tarasie- to obie pęcherznice już tam rosną, z czego luteus tuz..tuż.. na rysunku- narożnik pusty (tylko spartany jako tło), obok świerk serbski i właśnie luteus, a diabolo niewiele dalej..
więc chyba nie posadzę tuz obok nastepnej
teraz tak kombinuję, że:
wzdłuż ogrodzenia posadziłam jałowce spartan, które mają dawać tło.. więc może w środku tego rogu posadzic jakieś niewysokie strzeliste drzewo, a pod nim kwitnące byliny..
zerkałam już na jabłoń royalty, fajne liście, urocze owoce, ale ona chyba rozłożysta ..? tu chyba lepiej cos z rodzaju fastigiata
myślałam też o róży pomarszczonej- nie do zdarcia i długo kwitnie.. ale z kolei na zdjęciach widzę, że mocno się rozrasta i opanowałaby mi rabatę. podoba mi się ta róża (ogólnie róż nie lubię z wyjątkiem tej), i gdzies ja chcę posadzić, ale mam wątpliwości, czy to będzie dobre miejsce
idę w kierunku raczej czegoś liściastego, ale mam już brzozy, berberysy, dereń elegantissima, pigwowce, pięciorniki, krzewuszki .. i pomysły mi się kończą..
myślałam o jakimś czerwonym klonie, ale na "patelni" może nie dać rady, poza tym chyba te ciekawsze łatwo wymarzają..
może jarzębina fastigiata, a pod nią kolorowe byliny jak u Ciebie..?
co sądzisz o tych pomysłach na "reprezentacyjny" fragment ogrodu
dziękuję za wszystkie pomysły- tymi zdjęciami kwitnących bylin bardzo mnie ucieszyłaś
planowałam irgi, ale moje 5 sztuk wymarzło w zimie rok temu i mam obawy..
co do tego narożnika przy tarasie- to obie pęcherznice już tam rosną, z czego luteus tuz..tuż.. na rysunku- narożnik pusty (tylko spartany jako tło), obok świerk serbski i właśnie luteus, a diabolo niewiele dalej..
więc chyba nie posadzę tuz obok nastepnej
teraz tak kombinuję, że:
wzdłuż ogrodzenia posadziłam jałowce spartan, które mają dawać tło.. więc może w środku tego rogu posadzic jakieś niewysokie strzeliste drzewo, a pod nim kwitnące byliny..
zerkałam już na jabłoń royalty, fajne liście, urocze owoce, ale ona chyba rozłożysta ..? tu chyba lepiej cos z rodzaju fastigiata
myślałam też o róży pomarszczonej- nie do zdarcia i długo kwitnie.. ale z kolei na zdjęciach widzę, że mocno się rozrasta i opanowałaby mi rabatę. podoba mi się ta róża (ogólnie róż nie lubię z wyjątkiem tej), i gdzies ja chcę posadzić, ale mam wątpliwości, czy to będzie dobre miejsce
idę w kierunku raczej czegoś liściastego, ale mam już brzozy, berberysy, dereń elegantissima, pigwowce, pięciorniki, krzewuszki .. i pomysły mi się kończą..
myślałam o jakimś czerwonym klonie, ale na "patelni" może nie dać rady, poza tym chyba te ciekawsze łatwo wymarzają..
może jarzębina fastigiata, a pod nią kolorowe byliny jak u Ciebie..?
co sądzisz o tych pomysłach na "reprezentacyjny" fragment ogrodu
dziękuję za wszystkie pomysły- tymi zdjęciami kwitnących bylin bardzo mnie ucieszyłaś
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
Przychodzi mi do głowy: kasztanek jarzębolistny (moje chciejstwo, tylko jeszcze nie wymysliłam dla niego miejsca), perukowiec podolski, morwa biała (można ją formować), wiąz Wredei, bez koralowy. Każda z tych roślin jest zupełnie inna, może coś Ci się spodoba.
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
Blachę stalową montujesz w ziemi i róża nie będzie się rozrastać albo wycinasz kosiarką niepotrzebne małe odrosty i po problemie.
A odnośnie jarzębiny bardzo urokliwe drzewo Szczepiona nie rozrasta się i zwisające pędy pierwsza klasa .
A odnośnie jarzębiny bardzo urokliwe drzewo Szczepiona nie rozrasta się i zwisające pędy pierwsza klasa .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
robertP2- jarzębinka gdzies musi być obowiązkowo. mam takie żelazne typy-brzoza, jarzębina, bez, stokrotki, krokusy..
saskja- zaszalałaś sprawdzałam tego kasztanka- edycja limitowana.. śliczny jest, ale ogrodowy biały kruk:)
mnie kusi klon palmowy atropurpureum- w tym narożniku mam zielono a po bokach żółto, więc taka czerwona plama mogłaby być ciekawa.. tylko obawiałabym się, czy nie wymarznie zimą. czytałam, że trzeba okrywać młode rosliny, oraz w różnych miejscach jest napisane "krzew lub drzewo"..no ja bym wolała niewysokie drzewo.. musze poszukać bo może być ciekawe.. w jednym narożniku posadziłąm już berberys atropurpurea, pośrodku ogrodzenia pęcherznica diabolo, a w drugim narożniku byłby ten klon- taka fajna symetria..
tylko czy nie będzie zbyt pstrokato
bez koralowy- nie znałam takiego bzu.. ale dzięki Wam mam wybór
saskja- zaszalałaś sprawdzałam tego kasztanka- edycja limitowana.. śliczny jest, ale ogrodowy biały kruk:)
mnie kusi klon palmowy atropurpureum- w tym narożniku mam zielono a po bokach żółto, więc taka czerwona plama mogłaby być ciekawa.. tylko obawiałabym się, czy nie wymarznie zimą. czytałam, że trzeba okrywać młode rosliny, oraz w różnych miejscach jest napisane "krzew lub drzewo"..no ja bym wolała niewysokie drzewo.. musze poszukać bo może być ciekawe.. w jednym narożniku posadziłąm już berberys atropurpurea, pośrodku ogrodzenia pęcherznica diabolo, a w drugim narożniku byłby ten klon- taka fajna symetria..
tylko czy nie będzie zbyt pstrokato
bez koralowy- nie znałam takiego bzu.. ale dzięki Wam mam wybór
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
Palmowy może przemarznąć / a fagus silvatica pendula ? buk purpurowy ? lub fagus silvatica tricolor ? ciapatek
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
no to klops..zmartwiłeś mnie bo już jestem sentymentalnie związana z tym klonem
buk fajny, ale strasznie duży rośnie.. znalazłam tez info, że są szczepione-rosną mniejsze, węższe..? muszę znów wyruszyć na polowanie do ogrodniczego- bo ostatnio cokolwiek sobie nie wymyślę to nie ma- a kupować przez net nie chcę..
kilka dni temu miałam tez pomysł na jabłoń royalty..coś widzę uparłam się na ten czerwony, i taki teraz mam wybór..chyba mąż będzie musiał ciągnąć zapałki co posadzić.
chyba w sobote pojadę do dużego ogrodniczego i popatrzę "co dają".. ostatnio polowałam na pigwowca-ale tak wszyscy ruszyli do sklepu, że dla mnie zostały praktycznie same doniczki- co prawda wystawały z nich jakies anemiczne badyle, ale trudno nazwać to roślinami..
pewno skończy się na jarzębinie fastigiata chociaż chętnie bym kupiła ten klon-w wersji mrozoodpornej+słońcoodpornej+ fastigiata, albo kasztan fastigiata..a najbardziej to bym chciała, żeby u nas nie było mroźnej zimy- coś w stylu "że woda nie chce być sucha"
buk fajny, ale strasznie duży rośnie.. znalazłam tez info, że są szczepione-rosną mniejsze, węższe..? muszę znów wyruszyć na polowanie do ogrodniczego- bo ostatnio cokolwiek sobie nie wymyślę to nie ma- a kupować przez net nie chcę..
kilka dni temu miałam tez pomysł na jabłoń royalty..coś widzę uparłam się na ten czerwony, i taki teraz mam wybór..chyba mąż będzie musiał ciągnąć zapałki co posadzić.
chyba w sobote pojadę do dużego ogrodniczego i popatrzę "co dają".. ostatnio polowałam na pigwowca-ale tak wszyscy ruszyli do sklepu, że dla mnie zostały praktycznie same doniczki- co prawda wystawały z nich jakies anemiczne badyle, ale trudno nazwać to roślinami..
pewno skończy się na jarzębinie fastigiata chociaż chętnie bym kupiła ten klon-w wersji mrozoodpornej+słońcoodpornej+ fastigiata, albo kasztan fastigiata..a najbardziej to bym chciała, żeby u nas nie było mroźnej zimy- coś w stylu "że woda nie chce być sucha"
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
w weekend byłam w ogrodniczym- klony palmowe wykupione..został jedynie jeden egzemplarz- prawdziwa okazja..900pln:D prawie mojego wzrostu (170), nooo-jakby takie cos przemarzło, to bym się wściekła.. ale nie ma obaw- nie wydam tyle na jedną roslinę, w dodatku kapryśną.
nie wiem, czy w tym rogu ją tam posadzę, jakoś skłaniam się powoli do jabłonki- ładne kwiaty, kolor liści ok, a na jesieni jabłuszka..może będzie ciekawie wyglądać..?
tylko spora rosnie na szerokość i chyba tam sie nie zmieści..?
jednak klon jakoś siedzi zadra w sercu, gdzieś muszę go wsadzic- za bardzo mi się podoba, żeby nigdzie go nie mieć..
ponieważ brakuje mi pomysłów na te narożniki, to zajęłam sie robieniem rabaty półcienistej wzdłuż ogrodzenia- u Rodziców.
wczoraj kosiłam "na czas"- paliwo się kończyło, więc praktycznie biegałam z kosiarką później przekopałam rabatę- a teraz ledwo się prostuję.. ale rabata "robi się".. na razie mam jałowca płożącego-nie pamiętam nazwy, żurawkę tiramisu, do tego kupiłam 2 tawułki czerwone i jedną białą- juz z kłosami kwiatów szykującymi sie do kwitnienia, dalej rosnie 5 kępek rozchodnika okazałego, a czekam na zamówienie z netu (pierwsze..ciekawe co dostanę..?)-hortensja bukietowa wim's red.
teraz główkuję, co dać dołem przed hortensją, żeby zasłonić gołe gałązki.
jeszcze muszę dokupić jedną lub 2 żurawki, żeby zrobić powtórzenie na drugim końcu rabatki-tak dla zaokrąglenia.
ktoś może mi powiedzieć, dlaczego pigwowiec 2 rok z rzędu jest oblepiony kwiatami a nie owocuje-czy potrzebuje drugiego osobnika do pary..?
nie wiem, czy w tym rogu ją tam posadzę, jakoś skłaniam się powoli do jabłonki- ładne kwiaty, kolor liści ok, a na jesieni jabłuszka..może będzie ciekawie wyglądać..?
tylko spora rosnie na szerokość i chyba tam sie nie zmieści..?
jednak klon jakoś siedzi zadra w sercu, gdzieś muszę go wsadzic- za bardzo mi się podoba, żeby nigdzie go nie mieć..
ponieważ brakuje mi pomysłów na te narożniki, to zajęłam sie robieniem rabaty półcienistej wzdłuż ogrodzenia- u Rodziców.
wczoraj kosiłam "na czas"- paliwo się kończyło, więc praktycznie biegałam z kosiarką później przekopałam rabatę- a teraz ledwo się prostuję.. ale rabata "robi się".. na razie mam jałowca płożącego-nie pamiętam nazwy, żurawkę tiramisu, do tego kupiłam 2 tawułki czerwone i jedną białą- juz z kłosami kwiatów szykującymi sie do kwitnienia, dalej rosnie 5 kępek rozchodnika okazałego, a czekam na zamówienie z netu (pierwsze..ciekawe co dostanę..?)-hortensja bukietowa wim's red.
teraz główkuję, co dać dołem przed hortensją, żeby zasłonić gołe gałązki.
jeszcze muszę dokupić jedną lub 2 żurawki, żeby zrobić powtórzenie na drugim końcu rabatki-tak dla zaokrąglenia.
ktoś może mi powiedzieć, dlaczego pigwowiec 2 rok z rzędu jest oblepiony kwiatami a nie owocuje-czy potrzebuje drugiego osobnika do pary..?
Re: prosze doradzcie, co TU posadzic..?
Co do pigwowca może mu zawiązki opadają ? Tak jak to było w moim przypadku. Rosły dwa takie same i owocował.
Potem całkiem się zebrał.
Przez net no cóż.......ja jestem zwolennikiem osobistej wizyty , popatrzeć, dotknąć a nie tak na czuja
A ten palmowy to musi być ? Jest dużo więcej ładniejszych klonów i odpornych
Potem całkiem się zebrał.
Przez net no cóż.......ja jestem zwolennikiem osobistej wizyty , popatrzeć, dotknąć a nie tak na czuja
A ten palmowy to musi być ? Jest dużo więcej ładniejszych klonów i odpornych
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.