Lawenda(2012-2014),ogólnie Cz. 2
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 23 wrz 2011, o 06:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Zamościa, lubelskie
Re: Lawenda - część 1.
Ja na próbę, wysiałam do gruntu późną jesienią ,trochę zebranych swoich lawend i przykryłam igliwiem.
Myślę że tam przejdą stratyfikacje , zresztą zobaczymy.
Myślę że tam przejdą stratyfikacje , zresztą zobaczymy.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Lawenda - część 1.
Ja też za późno zorientowałem się , i z miesiąc temu wysiałem lawendę do skrzynki, przysypałem cieniutko ziemią i wystawiłem do inspektu, stratyfikacje ostatnio miały lepszą niż w zamrażarce, połowę nasion zostawiłem i chyba dam do lodówki na miesiąc, ale nie do zamrażarki, tylko na półkę, tak żeby miały 0-5 stopni, któraś partia powinna wzejść
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Lawenda - część 1.
Lawendę wkładam w torebkach do zamrażalnika-nie do lodówki,ona potrzebuje szoku mrozowego,żeby zaczęła kiełkować.Wole tak robić,bo w ten sposób nasiona mam pod kontrolą a w gruncie różnie bywa
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Lawenda - część 1.
Moje nasionka przyjechały w woreczkach strunowych, przełożyć je do torebki papierowej przed wizytą , hmm jednak w zamrażarce?
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Lawenda - część 1.
Przełóż do jakiejś pustej torebki po nasionkach i tyle
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Lawenda - część 1.
Dzięki za poradę, lecę po nasiona
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 23 wrz 2011, o 06:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Zamościa, lubelskie
Re: Lawenda - część 1.
Ja z własnego doświadczenia wiem że wkłada się do zamrażarki.
- anka22639
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Lawenda - część 1.
Ja z tych niecierpliwych .... Czy nasiona muszą być miesiąc w zamrażalniku - na opakowaniu jest napisane że 2 tygodnie .....Sama już nie wiem...... A macie może fotki takich maluszków??? Łatwiej będzie mi przetrwać czas czekanie
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Lawenda - część 1.
Aniu jak chcesz być ogrodnikiem i mieć własne roślinki z siewu to dam Ci tylko jedną,dobrą radę-musisz się uzbroić w cierpliwość.Ogrodnictwo uczy pokory i cierpliwości,inaczej nic z tego.A lawenda tak-ma być miesiąć w zamrażalniku.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 25 maja 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Lawenda - część 1.
Ja swoją wyhodowałem bez zamrażania mimo że większość osób pisze, że to konieczne. Najlepiej jak połowę zamrozisz a połowę wysiejesz i podzielisz się wynikami eksperymentu. Pozdrawiam
Re: Lawenda - część 1.
Dziękuję Marzenka79, Zobacz, całe życie człowiek się uczy i ciągle czegoś nie wie.
Widzę, poza tym, że ciężko musisz z nimi "walczyć", aby im wbić tą wiedzę do główek
Widzę, poza tym, że ciężko musisz z nimi "walczyć", aby im wbić tą wiedzę do główek
Re: Lawenda - część 1.
Marzenka79, możesz coś podpowiedzieć w sprawie koloru lawendy? Siałam sobie dwa razy lawendę,/ już teraz wiem, że nie mroziłam nasion i powschodziło po kilka sztuk / ale chciałabym mieć kolorek bardziej wpadający w fiolet bądź lila a mi wyrastały takie bardziej niebieskie. Są nasionka w sklepach o takich właśnie odcieniach?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Lawenda - część 1.
Jak pojedziesz na Chelsa Flower Show to zobaczysz ile jest odmian lawendy-gwarantuję Ci,że oszalejesz i będziesz chciała wszystkie