Wszystko o rodzaju Paeonia cz. I
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Xipe..to dodałeś mi otuchy i dalej uzbrajam sie w cierpliwość i czekam. Mam nadzieję, że jak się doczekam wschodów roślinki będą" rosły w oczach"!
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 246
- Od: 24 cze 2007, o 00:24
- Lokalizacja: Suwałki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 246
- Od: 24 cze 2007, o 00:24
- Lokalizacja: Suwałki
Niekoniecznie, ale nie ma powodów do zmartwienia. W pierwszym roku po wzejściu piwonie wytwarzają jeden trójdzielny listek i korzonek długości jakieś 6-7 cm. W drugim roku wytwarzają większy liść, a korzeń przyrasta. W trzecim roku dopiero wytwarzają łodyżkę z kilkoma listkami, a kwitną w czwartym-piątym roku. Ale za to potem kwitną regularnie i obficie przez najbliższe pół wieku albo i dłużej. W ogrodzie moich śp. dziadków na Mazurach rosną do dziś piwonie posadzone przed wojną, a gdy dziadkowie sprowadzili się w 1948 r. do tego domu, już były wyrośnięte.judyta pisze:Xipe..to dodałeś mi otuchy i dalej uzbrajam się w cierpliwość i czekam. Mam nadzieję, że jak się doczekam wschodów roślinki będą" rosły w oczach"!
Aha, piwonie lepiej chyba wysiewać do gruntu. W doniczce trudno utrzymać odpowiednią wilgotność i temperaturę. Nasionkom może być albo za sucho, albo za ciepło, a to może wpłynąć na kiełkowanie. Wskazane byłoby przygotować małą grządkę, wysiać nasiona, przysypać drobną korą lub torfem, żeby się za bardzo nie zachwaszczały, i czekać, bo nic mądrzejszego wymyślić się nie da...
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
Piwonie
Jeśli wysiejesz piwonie na grządce, to przez zimę gryzonie posprzątają do czysta.
Najlepiej wysiać do skrzyneczki, którą zostawić należy na dworze,ale zabezpieczoną
przed ,mrozem i gryzoniami. O tej porze piwonie już wschodzą, jak się ociepli, trzeba
ja rozsadzić na grządce.
Najlepiej wysiać do skrzyneczki, którą zostawić należy na dworze,ale zabezpieczoną
przed ,mrozem i gryzoniami. O tej porze piwonie już wschodzą, jak się ociepli, trzeba
ja rozsadzić na grządce.
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Ufff... ;:228angelika pisze:Witam wszyskich fanów peonii,
Oto moje peonie - mam tylko drzewiaste.
Długo sie czeka na takie okazy?
Ja posadziłem sobie w ub. roku jedną dzewiastą. Niestety ktoś zimą ułamał całą nadziemną część. Widzę, że z ziemi wychodzi już kiełek i mam nadzieję, ze to właściwa peonia a nie podkładka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 246
- Od: 24 cze 2007, o 00:24
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Piwonie
Dla gryzoni to ja mam zimą ziarno z fosforkiem cynku. Jakoś im bardziej smakuje, ale tylko raz ;:5mirzan pisze:Jeśli wysiejesz piwonie na grządce, to przez zimę gryzonie posprzątają do czysta.
Najlepiej wysiać do skrzyneczki, którą zostawić należy na dworze,ale zabezpieczoną
przed ,mrozem i gryzoniami. O tej porze piwonie już wschodzą, jak się ociepli, trzeba
ja rozsadzić na grządce.
Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby mi coś z nasion zeżarły.
Co do wysiewania, to wymyśliłem ostatnio coś takiego. Wysiewałem nasiona do kwadratowej doniczki z wybitym dnem, wkopanej w ziemię (ustawionej uprzednio na płacie agrowłókniny) i wypełnionej odpowiednią ziemią. Można takich doniczek naustawiać raz przy razie sporo w jednym miejscu. Jeszcze nic nie wzeszło, ale sądzę, że z jednej strony warunki będą zbliżone do wysiewu do gruntu (czyli ani za ciepło, ani za zimno, ani za sucho, ani za wilgotno), z drugiej zaś nasiona i siewki będą zabezpieczone zarówno od gryzoni, jak i od podkopania przez krety (po to właśnie włóknina pod spodem). Wysiewałem również nasiona przelegujące, więc dowiem się też, jak im takie potraktowanie posłuży.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ja wysiałam do dużych doniczek..te zabezpieczyłam od góry folią..bardziej przed myszami niż utratą wilgotności.dziś zdjęłam folię..może już nic się nie zakradnie,choć trochę się obawiam i dlatego jutro założę na doniczki siatkę.Dla własnego spokoju.Strasznie mi się podobają piwonie drzewiaste i miałabym niesamowitą satysfakcję, gdyby udało mi sie je wyhodować z nasion.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ja wysiewałam w lutym..to pewnie z roczek poczekam..hmm.Wszystkie posiane Ci wzeszły?
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Xipe a jakie gatunki wysiewałeś? To pewnie będą jeszcze nadal wschodzić.Ja mam posiane trzy kolorki po 5 nasion każdego.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;