Jest już wiosna!

[alicjad31]

Jestem i ja 30 cześć to dopiero sukces .Ogród pięknie się zmieniał ,a w tym roku Marysiu na pewno będzie jeszcze piękniejszy
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych wschodów roślinek

[Tacca]

Marysiu, przyszłam i ja do nowego wątku. Piękne otwarcie.

[iwona0042]

Marysiu święta się skończyły, wróciłam na łono forum, a tu już nowy wątek, więc czym prędzej przybiegłam, pogoda dzis typowo komputerowa u nas, więc mam zamiar nadrobić zaległości

[Ewakora]

Witaj Marysiu.
Ja też dotarłam, by wraz z Tobą cieszyć się wiosną. Rozgościła się już u Ciebie na dobre i to nas cieszy.
Szaliczek pięknie się zmienił. Stał się taki bardziej puchaty.
Pozdrawiam serdecznie i uciekam do ogrodu. Pogodę mam kiepską, bo wiało, grzmialo, padał deszcz i grad, ale chwilami przestaje, a mnie tak bardzo ciągnie w moje rabatki.

[wielkakulka]

Za wiosną goniłam i wpadłam do Marysinego wątku na 3 stronę - dobrze, że zdążyłam.

[carterka]

Również się zgłaszam w nowym wątku

[duju]

Marysiu, jestem i ja. Lubię takie porównawcze zdjęcia. Aż się nie chce wierzyć, że tak szybko zmieniają się rabatki. Święta pięknie spędzone, pogoda dopisała. Dziś wieje i pada. Pozdrawiam

[ani-ta]

Dzień dobry .Witaj Marysiu ,nie było mnie tu dość długo a tu tyle się dzieje .Pozdrawiam Anita

[PEPSI]

Marysiu, jak ja lubię takie zdjęcia przed i po i w trakcie Widać, jakie zdolności mają nasze roślinki. Maleńkie posadzimy, a rosną olbrzymy i ...znowu trzeba przesadzać, rozsadzać, dzielić. Na szczęście mamy komu je podarować. Bo ja mam u siebie kawałek Twojego szaliczka. A szaliczek cudnie zarośnięty, takie ogrody uwielbiam.
Strasznie jestem ciekawa nowej, kwiecistej rabaty. Jak znam Ciebie, będzie piękna.

[plocczanka]

Witaj, Marysiu, poświątecznie.
Dwa dni świąteczne poświęciłam wyłącznie rodzinie, a teraz po odjeździe ostatniego gościa wracam na FO.

Pięknie rozpoczęłaś nowy wątek. Niesamowite, bo jak widzę, jest to już 30 wątek !
Moje gratulacje!
Zamieszczone przez Ciebie zdjęcia ogrodu z różnych lat doskonale obrazują zmiany zachodzące w otoczeniu człowieka, zwłaszcza takiego, który na te zmiany pracuje.
A Ty przecież pracujesz.
Jak widać, roślinki wspaniale Ci się odwdzięczają.
I niech już tak zostanie, niech Twój ogród jeszcze bardziej pięknieje.

[Maska]

Pogoda dopisuje, bo jest słonecznie, ciepło ale wieje koszmarny wiatr. Ja się nie poddałam i krótko rzecz ujmując rak nie czuję i wiem skąd mi wyrastają nogi Dzień gów......y tzn wyporządziłam kurnik (8 taczek) rozwiozłam jesienne ostatnie dwie taczki. Kury mają czyściutko ale sztywno więc nie wiem czy są zadowolone. Wcześniej zrobiłam trochę porządków bo już robię sadzonki i stawiam doniczki w różnych miejscach oraz zdecydowałam się i zrobiłam rozsadnik wtykając zdobyte patyczki krzewów. Podlałam i nakryłam włókniną.... a i poprosiłam żeby się ukorzeniły Dzisiaj już nic więcej nie robię, bo do rana muszę się zregenerować

Teraz witam kolejnych Gości!

Martusiu to wybacz, że SKS wziął górę nad pamięcią Zapraszam

Alu patrząc na moje wysiłki rozsadowe mam cichą nadzieję na nowe piękne roślinki a zatem i bogatszy widok a jak będzie to się okaże Dziękuję za życzenia i zapraszam serdecznie

Danusiu witam Cię serdecznie cząber przeżył zimę w tunelu

Iwonko święta spędzone przyjemnie i intensywnie to teraz odpocznij trochę z nami Sama pogoda wie że masz odpocząć
Ewuniu mnie też ciągnie i przez ostatnie dni tak ciągnęło że dzisiaj wykorzystałam dzień na maksa mam nadzieję że jutro wstanę
Zrobiłam przegląd w ukorzenionych patyczkach róż z jesiennej dostawy moich kochanych koleżanek i widzę że jest szansa na parę krzewów
Zapraszam Cię serdecznie

Aniu oj wiosna jest czuję ją od stóp do czubka głowy A krokusy w słońcu tak pięknie wyglądają

Agatko milutko, że jesteś Nasionka w butelkach jeszcze nie wykiełkowały

Justynko ja też lubię, bo widać efekt pracy i dostaje się motywację do dalszego sadzenia Patyczki budlei siedzą już w ziemi. Teraz zastanawiam się co zrobić z patykami wierzby, bo puściły listeczki i nie wiem czy ukorzenić czy odciąć górę nad ziemią Myślę że jeszcze trochę poczekam a Ty może coś do tego rozchodnika dobierzesz

Anitko chyba wiem kim jesteś dobrze że wróciłaś

Małgosiu ile u mnie dowodów serdeczności rośnie aż miło patrzeć, chodzę i za wieloma roślinkami stoją właściciele czerwone złocienie chyba podzielę, bo ładnie się rozrosły Siewki podejrzewam, że ślimaki zjadły, bo ich nie widzę Małgosiu nowe rabaty powstały jesienią po likwidacji kiwi i powstają po karczochach i na truskawkach, które dostały eksmisję za ogrodzenie w tzw pole i tym sposobem przybywa grządek i pracy.

Lucynko wracamy na FO po świętowaniu, a raczej wracamy do codziennej pracy w ogrodzie. Bardzo lubię te wiosenne prace, bo to jakby zaczynanie od początku, tyle sobie przyrzekam zmian i systematyczności...niewiele z przyrzeczeń zostaje bo ilość pracy mnie często przytłacza Dobrze jednak że mam Was i motywujecie mnie swoimi pochwałami do dalszej pracy a ponieważ potrzeba mi sporo motywacji to jest już 30 część

Życzę Wam Kochane pięknego popołudnia, ja już jestem wykończona i poodwiedzam Wasze ogrody

[aniap56]

Gratuluję tak pięknego jubileuszu .
Zdjęcia super ,bo teraz mogę porównać jak ślicznie zmienia się Twój szaliczek.
Ty sporo już w nim zrobiłaś w tym roku, więc będzie jeszcze piękniejszy
Ja u siebie nic prawie nie zrobiłam, bo najpierw wnusią musiałam się nacieszyć,potem przygotowania do świąt ( bo u mnie.)
Dziś planowałam troszkę gimnastyki na powietrzu, ale niestety pogoda pokrzyżowała mi plany .
Przed chwilą burza z gradem, ale ukazała się pierwsza wiosenna tęcza

[JAKUCH]

Marysiu tym razem szybciej spostrzegłam ,że masz otwartą nową część .30 to fajny jubileusz u mnie dopiero 17, więc jeszcze sporo mi brakuje Ogródek zmienia się z roku na rok to samo i u mnie ,bo kiedyś robiłam takie podsumowanie.Trawa znika krzewy i kwiaty sie pojawiają