Petunia z nasion cz.5

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Super macie te sieweczki ;:333
Moje nasionka dałam do ziemi 18-go i na razie nic nie wychodzi.
Nasiona otoczkowane chyba dłużej wschodzą?
Pozdrawiam, Marta.
majka111
100p
100p
Posty: 156
Od: 28 mar 2014, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Ika, ja miałam takie zwykłe nasionka z paczki petunii zwisającej. Wzeszły mi po około 3-4 dniach ale były przykryte folią bo tak wyczytałam tu na forum, że szybciej wschodzą :)
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Moje też przykryte folią, wietrzę kilka razy w ciągu dnia, bo skrapla się woda. Temp. 23-24 st, więc ciepło.
Myślę, że ta otoczka potrzebuje trochę czas, żeby się rozpuścić/ zmięknąć i uwolnić kiełka.
Pozdrawiam, Marta.
dorotas24
200p
200p
Posty: 348
Od: 18 lut 2016, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Chodzi o zapewnienie im wilgotności, poza tym te nasionka są tak małe że przy podlewaniu nawet zraszaczem mogą Ci się poprzesuwać, a to już wiem z własnego doświadczenia (oczywiście te nieotoczkowane) :D
Pozdrawiam
Dorota
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 660
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Ika2008 pisze:Super macie te sieweczki ;:333
Moje nasionka dałam do ziemi 18-go i na razie nic nie wychodzi.
Nasiona otoczkowane chyba dłużej wschodzą?
Otoczkowane petunie wysiewałam 13.02 i dopiero wczoraj pojawiły się pierwsze siewki.
Nieotoczkowane petunie wzeszły 3 dni wcześniej.
Pozdrawiam Kaśka
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Dzięki Kasiu, pocieszyłaś mnie.
Czekam więc cierpliwie.
Pozdrawiam, Marta.
dorotas24
200p
200p
Posty: 348
Od: 18 lut 2016, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

majka111 pisze:Dorotko, Twoje petunie wyglądają identycznie jak moje. Też z jednej paczki mam cały las maluchów. :) Od wczoraj zaczęłam je pikować.
Zegarmistrzowska robota, a ja jeszcze w okularach więc wyzwanie nie lada hahaha. :) Podważam je patyczkiem do szaszłyków i przenoszę.
Nie mam zbyt dużego doświadczenia ale robię to już trzeci sezon i dwa poprzednie razy były udane. :)
Petunie miałam wszędzie, na parapetach, tarasie i w ogrodzie. U mnie pojawiał się tylko taki problem, że mało były ukrzewione.
Kwitły obficie i aż do przymrozków. Muszę jeszcze opanować sztukę uszczykiwania. Boję się żeby ich nie uszczeknąć za dużo. Tego muszę się nauczyć jeszcze. :)
Jakby ktoś miał jakieś fotki czy inne materiały instruktażowe to będę baaaardzo wdzięczna :) Myślę, że też możesz śmiało zacząć pikować :)
Pozdrawiam Ciebie i Wszystkich Roślinkowych bardzo serdecznie. :)
Ja pierwszy raz cokolwiek sieję, bo wcześniej nie miałam miejsca, także jeszcze do uszczykiwania nie doszłam :uszy
Wczoraj trochę przepikowałam do wielodoniczki, ale miałam taką średniej wielkości i za dużo to mi tam nie weszło (66szt). Kupiłam taką na 103, tam są takie malutkie te kuwetki jak po danonkach (takie kieliszki) i mam zamiar w to przepikować, choć zdaję sobie sprawę, że do maja to mi urosną tak duże że jeszcze raz będę musiała przesadzać. Nie byłam świadoma tej ilości z opakowania, rodziny mi braknie żeby to wydać w dobre ręce. A te w 9-doniczkach, to zostawię żeby jeszcze urosły. A w ogóle to jestem zdziwiona, że te które przepikowywałam to już takie długie korzenie mają. Kilku niestety te korzenie ukróciłam, ale wsadziłam - pomyślałam sobie że jak nie przeżyją, to w to miejsce dopikuje. Ale dzisiaj wyglądają ładnie. Dwie musiałam wsadzić podwójnie, bo nie mogłam ich rozdzielić.
A najgorsze że mi się miejsce na parapetach skończyło, już do sypialni musiałam wynieść roślinki. A tu często otwieram okno.
Pozdrawiam
Dorota
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 660
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Część petunii miałam w donicach i skrzynce, a te na które zabrakło miejsca wsadziłam do ogrodu (szkoda mi było je wyrzucić, a z rodziny nikt nie chciał).
A że kwiatowy ogród mam od południa, to petunie narażone były na mega upał.
Dbałam tylko, żeby je regularnie podlewać, nic więcej nie robiłam.
Kwitły bardzo ładnie.

W tym sezonie też tak zrobię, tym razem już świadomie :)
Pozdrawiam Kaśka
dorotas24
200p
200p
Posty: 348
Od: 18 lut 2016, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Petunie dość długo kiełkują i rosną, więc do doniczek się je sieje. A później wsadzasz gdzie możesz.
Pozdrawiam
Dorota
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

dorotas24 pisze:Petunie dość długo kiełkują i rosną
Ależ nie zgodzę się absolutnie ;:185 - petunia bardzo szybko kiełkuje - dobrej jakości nasiona w odpowiedniej temp. kiełkują 4 - 7dni.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
dorotas24
200p
200p
Posty: 348
Od: 18 lut 2016, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Wiesz na pewno lepiej, masz doświadczenie. Ja wyczytałam w internecie, że teraz się sieje petunie, werbene, lobelię, szałwię, goździki, heliotrop,żeniszek meksykański i begonię właśnie ze względu na długi okres oczekiwania na kwitnienie. No i to posiałam, ale doświadczenia nie mam ;:136 Uczę się ;:14
Pozdrawiam
Dorota
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4851
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

asta6265 pisze:Ależ nie zgodzę się absolutnie ;:185 - petunia bardzo szybko kiełkuje - dobrej jakości nasiona w odpowiedniej temp. kiełkują 4 - 7dni.
Aniu bierzesz pod uwagę nasze nasiona czy amerykańskie?
Ja kupiłam od L...... nasionka petunii różowej, żółtej i granatowej.
Różowa jako tako po 14 dniach zaczęła wystawiać główki,
żółta już dużo gorzej a granatowa to prawie żadne nasionko nie wykiełkowało.
Natomiast wysiałam też nasionka petunii zebranej z roślin w 2014 r
i te dosyć ładnie wykiełkowały.
Więc są odstępstwa od reguły. :D
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Nie miałam na myśli nasion amerykańskich. Siałam też Legut...
i one też szybko wzeszły po 8 dniach. Jednak duży wpływ na kiełkowanie ma wiele czynników. Pomijając jakość nasion - temperatura. Zrobiłam mały eksperyment. Posiałam petunię u mojej mamy i u siebie. U mamy w mieszkaniu jest temperatura stała w dzień i noc 22 stopnie.
U mnie z wahaniami w dzień 23 a w nocy i nad ranem 18 -19 Te mamine wykiełkiwały po 5 dniach u mnie po 8. Mamy rosną szybciej i są zdecydowanie większe od moich. Jednak petunie lubią ciepło i teraz mam namacalne tego dowody.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”