Lobelia Cz. 1

[Justka]

Aż mi się nie chce wierzyć, że ktoś może tak oszukiwać ... kupiłam u tej osoby białą aksamitkę, by nie okazała sie najzwyklejszą, której mam w nadmiarze

Musimy się jeszcze wstrzymać i jeśli wyrośnie przylądkowa to negatyw murowany, bez ostrzeżenia rzecz jasna. Bo rozumiem, że można się pomylić z wysyłką do jednej osoby, ale do kilku to już działanie z premedytacją.

Muszę kupic jednak sadzonki bo mnie wyjątkowo podoba się lobelia bylina.

[drozd]

Z tych nasion co pokazuje Anita żadne nie pasuje do wysianych przeze mnie. Były one jak pocięte nitki koloru beżowego

[NITKA]

To ja już nic z tego nie rozumiem..

[drozd]

..i ja też

[Justka]

I ja miałam takie jak Anita. Nadzieja wzrasta

I pełen podziw dla Anitki za dokumentację

[drozd]

Już "rozgryzłem" moje siewki lobelii. Są to siewki karłowatego niebieskiego floksa. Nasiona lobelii są ze trzy razy mniejsze od nasion maku. Kupiłem wczoraj nasiona lobelii w ogrodniczym i już teraz jestem pewny,że Patryk Kocimski mnie oszukał. Wczoraj od razu wysłałem do niego e-maila ale cisza - bez echa i tak pewnie pozostanie.
...oto nasiona lobelii 8-10 razy powiększone z dwóch paczek

[NITKA]

Nic tylko go - masakra z takimi ludźmi
Tak się przyglądam tym nasionkom i próbuję porównać do moich. Pewne podobieństwo widzę, ale 100% wej pewności nie mam..

[Ann-ka72]

Marzyłam o lobelii bylinie- jest taka piękna. i kupiłam w sklepie internetowym nasiona bo u nas nigdy nie widziałam. Wysiałam ok. 9 marca ... i nic...cisza. Nie przykrywałam ziemią, tylko po wysianiu przygniotłam ziemię trochę.Zgniły,czy czekać jeszcze?

[Ann-ka72]

Właśnie przeczytałam na opakowaniu,ze wschody następują po 3-4 tygodniach od wysiania.Gapa ze mnie. Ale jednak jest szansa,że będę miała lobelie lśniące

[drozd]

Aniu. U kogo kupiłaś przez internet nasiona. Trzeba po wysianiu przykryć folią lub szybką, bo nasiona są na wierzchy i szybko wysychają. Często też trzeba zraszać. Najlepiej małym rozpylaczem by nie wypłukać nasion.

[Ann-ka72]

Nie przykrywałam nasion, bo bałam sie że zgniją..Już kiedyś tak załatwiłam nasionka różne. Przycisnęłam ziemię z wysianymi nasionkami i zraszam ,ziemia jest cały czas wilgotna. Na razie czekam cierpliwie.
A nasiona kupiłam tutaj:
http://www.ogrodniczy.eu/category/28,nasiona
Bardzo duży wybór nasion, jak czegoś nie było to zadzwoniłam i Pan mi to sprowadził - właśnie lobelię i coś jeszcze. Jedyny mankament- większość asortymentu to firma Legutko, oni mniej pakują nasionek do paczuszek.Chociaż jest i Ożarów i jeśli była możliwość to wybierałam z Ożarowa.Wysyłka też w miarę sprawna.

[drozd]

Legutko rozrzutnym nie jest. Na załączonym wcześniej zdjęciu widać ilość nasion z dwóch torebek.
Trzeba się liczyć z tym, że połowa nasion nie wzejdzie. W ub. roku kupowałem u Cleome. Nasion było dużo więcej i ładnie powschodziły. W tym roku nie miała w sprzedaży.

[NITKA]

Witajcie kochani U mnie przylądkowa już popikowana. Zastanawiam sie co robić z tą od Kocimskiego? Pikować, czy nie? Mam już mało wolnego miejsca na parapetach i jakby się okazało, że to nie bylina, to ...
Justka, a co u Twojej

Januszu posiałeś tą z firmy 'legutko'?