BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

[BobejGS]

Urszulo Powiem szczerze, że nie miałem czasu jakoś sprawdzić. A powiedz, co Ciebie interesuje? Wielkość?? Waga??

Mirek Tak, faktycznie z ilością zaszalałem. Ale to dopiero odczułem przy wyrywaniu. Z kolei spodobała mi się jego uprawa. Jesienią znów wysadzam. Pytanie jaka odmiana i ile.

[Mirek19]

Mój ulubiony to Harnaś i Orlik

[Black Rose]

Będzie mi bardzo miło, jeśli podasz wielkość i wagę.

[BobejGS]

Ja na razie testuje z czosnkiem, więc się zbytnio nie wypowiem co do odmian.


Co do słoniowego to dam znać jutro po pracy, bo dopiero skończyłem podlewać na działce.

[Darek26]

Piekny czosnek, natchnales mnie, tez w tym roku zasadze

Proszę o używanie polskich znaków diakrytycznych./ jokaer

[BobejGS]

Mnie też do siebie przekonał, bo po pierwszym nieudanym sezonie miałem mieszane uczucia.

Dziś był poranek zapylania dyniowatych.

Pierwszą zapyliłem dynie gigant 1911Urena. Zbyt blisko korzenia, więc czekam na kolejny kwiat.



Zapyliłem też dynie Field.



Oraz zrobiłem kontrolowane zapylenie dyni hokkaido.

[GrazynaW]

Taka ilość czosnku robi wrażenie.

[BobejGS]

Na mnie również.

Obiecane zdjęcia słoniowych, bo wczoraj miałem strasznie zabiegany dzień.

[Black Rose]

Cudo!

[Mirek19]

Wagowo dobrze to wygląda

[Anielanna]

Anielanna Buraki rosną naprawdę ładnie, choć na poczatku mszyca je ostro zaatakowała, aż miała wszystkie liście poskręcane ale pozbyłem się mszycy, to i buraki odbiły.

Co do marchwi na późny zbiór, to zrobiłem błąd z zbyt gęstym wysiewem rzodkiewki, później nie dałem rady zebrać na czas, przez z co i marchew i pietruszka się męczyły. No i ta susza. Gdyby były z dwa takie porządne deszcze jeszcze, w dobrym odstępie czasowym, to zapewne ta późna byłaby jak wczesna, a wczesna już podbierana na obiad.

Zastanawiałam się, czy przy tym późnym wysiewie (poł. czerwca) też siać rzodkiewkę, ale ostatecznie zrezygnowałam. We wczesnej marchwi wysiałam (4-5 w rządku marchwi, rządki mam około 1m) - prawie wszystkie były robaczywe. A wg mojej babci im późniejszy wysiew, tym większe prawdopodobieństwo robaków - choć nei wiem, ile w tym prawdy...

A z cukinii robię leczo - dużo cebuli, papryki i cukinii - wszytsko krojone w kostkę, podsmażane i duszone, można jeszcze dodać kiełbasę i palce lizać
Albo cukinia w cienkie ćwiartki z cebulą w kostkę podsmażona, zalać rozbełtanym jajami, na wierzch pomidory i pietruszka (nać) - pyszny omlet.
To mi przypomina, z jaką niecierpliwością czekam na kwitnienie moich cukiń

[jokaer]

Wszelkie przepisy kulinarne umieszczamy tutaj viewforum.php?f=9

[BobejGS]

Dziękuje wszystkim za pomysły. na razie jednak nie mam czasu nawet na chwilę usiąść.

Dzisiaj troszkę usuwałem wilków pod daszkiem, to i przy okazji kilka fotek.