Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Megamind
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 5 lip 2024, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

A nie wygląda to na wirus czy skutek oparzenia. Strona poludniowo-wschodnia?
Rodzynek brazylijski też wygląda nie najlepiej (drugie zdjęcie)

Obrazek
Obrazek
Fittipaldi
100p
100p
Posty: 123
Od: 20 paź 2023, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

A w jakim podłożu uprawiasz te pomidory?
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2297
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

W mieszance torfu i Roundupu?
Pozdrawiam, Jacek
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2459
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Megamind pisze: 5 lip 2024, o 15:32 A nie wygląda to na wirus czy skutek oparzenia. Strona poludniowo-wschodnia?
Takie zaburzenia często występują z powodu przeazotowania pomidorów
Ewaca pisze: 5 lip 2024, o 13:40Krzak zdrowy, owoce wielkie, tylko na czwartym gronie takie pęknięcia.
.

A to jest prawdopodobnie zaburzenie rozwojowe np owoc ze staśmionego kwiatu albo efekt sztucznego zapylania.
Ewaca
200p
200p
Posty: 473
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Dzięki Chudziak odetchnelam z ulgą. ;:108 Jeszcze potem dodam wyraźne zdjecie liscia, ktory mnie niepokoi.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Megamind
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 5 lip 2024, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Fittipaldi pisze: 5 lip 2024, o 16:06 A w jakim podłożu uprawiasz te pomidory?
Podłoże uniwersalne do warzyw. Dokarmialem bionawozem płynnym do warzyw. Dawka o połowę mniejsza ale częste dokarmianie że względu na uprawę w doniczkach 25L. I niby było ok, aż raptem zaczęły się zawijać liście na wierzchołkach no i jakieś takie dziwne coś się zaczęło dziać.
Może faktycznie przesadziłem z nawozem.
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2297
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Bio nawóz w połowie dawki na pewno nie przenawoził pomidorów.
Żeby wywołać taką fitotoksyczność trzeba by dać łopatę kurzaka do doniczki. :wink:
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7411
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

To może być wirus. U mnie też jeden pomidor dostał zupełnie nagle takich dziwnych liści. Początkowo nie byłam pewna co to i zostawiłam go do obserwacji. Zupełnie zatrzymał się w rozwoju i w końcu obcięłam te zmienione pędy i ciekawa jestem czy dojrzeją te dolne pomidory.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Megamind
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 5 lip 2024, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

No właśnie. Nie wygląda na przenawozenie czy oparzenie. Wydaje mi się że to zaczęło się wcześniej od zawijania górnych liści do środka i niby lekkiego przesuszenia. Myślałem że może to jednak oparzenie, bo dolne liście wyglądają ok. No a na końcu coś takiego wywaliło. Poobcinalem te pędy. Zobaczymy co dalej)

Może czymś spryskac na ten wirus?
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2297
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Na wirusy nie ma panaceum.
Czy możesz z całą pewnością wykluczyć kontakt Twoich pomidorów z herbicydem?
Pozdrawiam, Jacek
Megamind
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 5 lip 2024, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

99% nie mieli kontaktu z herbicydem.
Wszystkie pomidory oprócz może maliniaka karlowego w mniejszym czy większym stopniu uszkodzone. A także rodzynek brazylijski oraz papryka.
Dziwne to jest...
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7698
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Masz worek po tym podłożu? Jeśli gdzieś jeszcze go masz sprawdź skład - nawozy, pH i zasolenie. Te dane powinny być podane na opakowaniu. Zasolenie maks. dla warzyw -1.
Pod wszystkie rośliny to samo podłoże?
To mógłby być wirus żółtej kędzierzawości pomidora bo tam występuje skręcenie stożków wzrostu, ponadto liście są mniejsze i przebarwione na żółto pomiędzy żyłkami oraz na brzegach. Na fotce tego nie widać. Może jakieś inne fotki? W większości porażenia wirusami liście są pstrokate. A co z tym mają wspólnego inne rośliny - ten rodzynek??? Występuje jeszcze wirus brązowej plamistości liści pomidora, niestety, też nie pasuje.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2782
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Obserwuję porady dotyczącego przypadku pomidora z żółtymi liśćmi. Mam podobny pomidor NN posadzony w wiaderku. Moim błędem było to , że po posadzeniu jak się przyjął przelałam go nadmiernie nawozem azotowym lub potasowym. Spaliło wszystkie młode liście aż go powykręcało.Jest już prawie 2 tyg ale jeszcze żyje. Inne tak nie zareagowały bo były już sporo wyrośnięte.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”