Nowy Rok-nowa pasja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

moni;) pisze:Kurcze Darla daj chociaz troszke tego ciepelka, bo u mnie desczowo i zimno :?
Najgorzej było gdy w dodatku gotowałam-przymusowa sauna w kuchni(dodam,że jest od południa :cry: ) :evil:
Wierz mi,że nie chciałabyś tu być...tym bardziej w Twoim stanie-obrzęki murowane nawet na początku a mogłabyś Mi jeszcze zemdleć ;:78
Zaraz ruszamy do ogrodu pompować zabawki do skakania i basenik :wink:
Awatar użytkownika
kaisog1
500p
500p
Posty: 633
Od: 16 cze 2008, o 17:33
Lokalizacja: Warszawa

Post »

darla80 pisze:
kaisog1 pisze:Ten różowy w kropy jest powalający :shock:
Skąd wytrzasnęłaś Swój avaterek :shock: :?:
Normalnie to już miałam trzasnąć czymś w ekran laptopa :oops: :lol:
Jestem przewrażliwona bo moje dzieciaki stały się ostatnimi wieczorami pożywką dla komarów :cry:

Jest koszmarnie gorąco,żaluzji to już nawet nie odsłaniam...na termometrze w domu 30 stopni :shock: Rozwieszam dodatkowo mokre ręczniki na kaloryferach ;:213
Avatar, tzn gifka, kiedyś przesłał mi jeden gość, z gry "plemiona". Tak mi się spodobała, że i tu postanowiłam ją mieć. Widzę jednak, że moja pracowicie wędrująca mrówka jest zagrożeniem dla forumowych monitorów.... :;230

Ja mam w domu miski porozstawiane ale to nic nie daje.....
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

kaisog1 pisze:
darla80 pisze:
kaisog1 pisze:Ten różowy w kropy jest powalający :shock:
Skąd wytrzasnęłaś Swój avaterek :shock: :?:
Normalnie to już miałam trzasnąć czymś w ekran laptopa :oops: :lol:
Jestem przewrażliwona bo moje dzieciaki stały się ostatnimi wieczorami pożywką dla komarów :cry:

Jest koszmarnie gorąco,żaluzji to już nawet nie odsłaniam...na termometrze w domu 30 stopni :shock: Rozwieszam dodatkowo mokre ręczniki na kaloryferach ;:213
Avatar, tzn gifka, kiedyś przesłał mi jeden gość, z gry "plemiona". Tak mi się spodobała, że i tu postanowiłam ją mieć. Widzę jednak, że moja pracowicie wędrująca mrówka jest zagrożeniem dla forumowych monitorów.... :;230

Ja mam w domu miski porozstawiane ale to nic nie daje.....
AvatArek-oczywiście ;:160 Przez ten upał to już chyba na oczy nie widzę :oops:

Z najnowszych doniesień z parapetu:
Mamusia keikusia właśnie puszcza nowy pędzik :tan
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

Witaj :D

Cóż za piękności :D . 2 tygodnie ponad na forum mie niebyło i teraz to chyba do rana posiedze :lol: . A ja mam takie nędzizny :oops: ;:219 .

Sporo pięknych rarytasików Masz kochana :roll: :P , żebym to ja zobaczył gdzieś takiego :
darla80 pisze: Obrazek
czy tego pomarańczowego :roll: :lol: .

Właśnie dołączyły do mojej niekończacej się listy chciejstw ;:152 .

Tez mam promeneusię od Monisi :P i wypuszcza mi jakis odrost takie jak u Ciebie te 3 :shock: i to do kwitnienia :shock: :shock: :shock: ;:214 .

Pozdrawiam :D
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

:shock: Liczę,że jednak o tej porze roku jakoś szybciej pójdzie mojej Promenei :roll:
...może daj swojej jakiegoś dopalacza :roll: :lol:
...a tak na poważnie-widzę jakieś postępy i nie jest tak blada jak kiedyś-więc mam nadzieję,że za jakiś czas obdarzy mnie swoimi wyjątkowymi kwiatuszkami bo pierwsze pączusie(z jakimi Moni mi wysłała) niestety opadły :wink:
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Z racji pogody dziś zrobiłam przedwczesne przymusowe moczenie :roll: a wtedy łatwiej mi robić pojedyńcze fotki:
Keikuś z nowym listeczkiem i jego mamusia z nowym pedzikiem :shock:
Obrazek Obrazek
Tu prawie w całej krasie cytrynowy.Starsze kwiaty bledną trochę za słońcu.
W sumie interesuje mnie jak to robicie,że jeśli w tym samym czasie są odbicia od pędów to ładnie rozchodzą się na boki :roll: U mnie dodatkowe trzy poszły w stronę słonka(okna) :roll:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Post »

keiki słodziuśkie, gratuluję nowego pędu kwiatowego. U mnie też łodyżki idą w stronę słońca.... :D
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Od jakiegoś czasu wszystko było pięknie,ładnie...no i stało się-mam ogromniasty problem :cry:
Podczas moczenia za palikiem u kropka dostrzegłam zczerniałe miejsce.Po obejrzeniu postanowiłam go obejrzeć od środka i na co się natknęłam?Sphagnum :shock: Korzenie nawet niczego sobie,mimo,że niewiele.Te czarne trochę wydrapałam :oops: ale od środka jest sama nie wiem :roll: pleśń...grzyb...biały nalot :x Teraz stoi sobie na pusto w doniczce i czeka na ratunek :(
Pomóżcie proszę-nie mam pojęcia co robić :? Nigdy w realu z takim przypadkiem się nie spotkałam.Gdybym oberwała liście to nie wiem czy by coś z niego zostało :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Darlo podejrzewam, że nie zaglądałaś do doniczki jak dotarł do Ciebie do domu-ja zawsze to robię, bo często jest gąbka florystyczna lub tak jak u Ciebie kłąb spagnum. Ale już się stało i trzeba ratować. Korzonki wyglądają na dobre, tylko te czarne bym usunęła. Te czarne miejsca posmarowałabym patyczkiem do uszu nasączonym Bioseptem lub innym środkiem z wyciągiem z grejfruta. Ja swojego storczyka , który miał takie czarne plamy przy stożku wzrostu wykąpałam w Miedzianie(kupiłam w sklepie ogrodniczym).
Może ktoś inny ma jeszcze jakiś sposób, by Ci pomóc :?: Ja u swojego zrobiłam tak jak napisałam wyżej i uratowałam. :D
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Dziękuję Aniu :D
Chciałam go przesadzić po kwitnieniu i nie zaglądałam teraz :oops: w sumie to nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się sphagnum czy gąbka(najwyżej drobne jej kawałeczki pomiędzy korą).
Najgorsze,że jestem uziemiona bo wylewają u nas posadzki na dole :? Mam w domu jedynie Topsin i Kaptan(po zaprawianiu cebul).Biosept spróbuję jutro kupić w ogrodniczym :roll: Spróbować z Topsinem czy zaczekać do jutra?
Optymistyczna wiadomość to taka,że Tobie(Wam) się udało,jednak gdzie mi do Twojego doświadczenia :?
Awatar użytkownika
Limona
200p
200p
Posty: 428
Od: 18 maja 2009, o 01:54
Lokalizacja: Łódź

Post »

Darla, topsin (kaptanu nie znam) to też dobry środek a biosept, nie jest chyba łatwo dostać bo ja zjeździłam pół miasta i nic, dopiero zamówiłam w OS.

Zadziałałabym z tym topsinem ale przyjrzyj się dokładnie, może to zmasowany atak wełnowców, one się lubią gnieździć u podnóża liści, na zdjęciu dokładnie nie widać, co to jest to białe a liść wygląda trochę jakby podgryziony, Ty gołym okiem albo przez lupę masz lepszy wgląd w to paskudztwo (jeśli to wełnowiec to żaden z tych środków nie pomoże).
Jeśli wykluczysz wełnowca to zapewne jest to pleśń albo jakiś grzyb, więc akcja topsin. Myślę, że jak już będziesz mieć ten biosept, to można go zastosować w krótkim czasie po topsinie, nie powinno to wywołać żadnych niepożądanych skutków.

Na biosepcie jest napisane, że jest to BIOPREPARAT dopuszczony do stosowania w rolnictwie ekologicznym (zawartość substancji biologicznie czynnej: 33% ekstraktu z grejpfruta) stosowany do ochrony roślin przed chorobami i glonami, wzmacniający system obronny roślin, do opryskiwania lub podlewania, hamuje rozwój patogenów nalistnych i glebowych, hamuje rozwój glonów, może uodparniać rośliny na czynniki chorobotwórcze.

Kropek ma sporo zdrowych korzonków więc głowa do góry, musi być dobrze!!!
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Moje STORCZYKI
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Post »

Darla obydwa środki tzn. i Kaptan i Topsin to jest to czym wskazane byłoby opryskać ten przypadek jeśli nie posiadasz Bioseptu. Trzymam kciuki za powodzenie w ratowaniu :)
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Topsin mogę polecić z czystym sumieniem. Miałam podobny przypadek takiej czarnej zgnilizny na Dendrobium Phalaenopsis jakiś czas temu i pomógł mi właśnie Topsin.
Co do nowo kupowanych storczyków, to przyjęłam zasadę - każdy nowy nabytek, czy prezent jest natychmiast wyjmowany z doniczki. Robię przegląd podłoża i korzeni i ewentualnie zmieniam podłoże. Cuda już widziałam. Spagnum, gąbki w ilościach hurtowych, takie coś gąbkopodobnego, a także kłąb gazy, czy bandaży. Producentom zależy tylko na tym, aby storczyk dotarł w dobrym stanie do kwiaciarni i zszedł jak każdy towar. Im więcej się sprzeda, tym większy zysk. Dla mnie każda roślina jest ważnym domownikiem i dbam, jak o członka rodziny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”