Borówka amerykańska - 2cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
ogrodna5
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 23 sie 2010, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gryfice
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

uwazam ze ceny na ogrodnej nie są wygorowane poza tym wiem jak wygladaja sadzonki i np wszystkie kupione z tego sklepu się przyjeły i rosną w najlepsze w ogrodzie a za pare groszy to owszem mozna kupic tylko jest zawsze do niczego sie juz niedaja pozdrawiam serdecznie


Proszę o poprawne pisanie z użyciem polskich znaków, wielkich liter itd. To już kolejne ostrzeżenie. Za ustawiczne ignorowanie zasad panujących na forum niedługo będzie należał się ban... Nalewka
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

W jakiej rozstawie macie posadzone borówki wysokie?

Post »

Planuję na własne potrzeby posadzić kilka krzaków borówki wysokiej.

W zależności od źródła zalecenia co do rozstawy są bardzo różne od 3,5x1,5 m do 1,5x0,8 m.
Miejsce jest już przygotowane. Około 5 m na 3 m. Gleba lekka próchnicza.
Ile zmieścić tam krzaków? Wychodzi że od 4 do 12.
Wyższe odmiany od północy, niższe od południowej strony.
Duża rozstawa to gorzej wykorzystana ziema i mniej krzaków, a więc mniej odmian i mniejszy plon. Gęstsza rozstawa to więcej odmian i większe zbiory, ale i większe niebezpieczeństwo wystąpienia chorób grzybowych i walki między krzakami o dostęp do światła.
Jak to wygląda po kilku, kilkunastu latach od posadzenia. Która rozstawa w warunkach amatorskiej uprawy borówki wysokiej jest optymalna? Jakie macie doświadczenia? Jaka rozstawa się u was sprawdziła?
dziadek22
Ziolo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 11 lut 2011, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

borówka amerykańska

Post »

witam
chciałbym się dowiedzieć czegoś o borówce amerykaskiej:
-jak sie ją szczepi?
-ile może urosnąć w ciągu roku?
-czy opłaca się zaczynac z borówką?
x_r-t
---
Posty: 504
Od: 30 maja 2010, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: borówka amerykańska

Post »

Lektura na długie zimowe wieczory:

http://www.forumogrodnicze.info/search. ... mit=Szukaj
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: borówka amerykańska

Post »

Ziolo pisze:czy opłaca się zaczynac z borówką?
Niewatpliwie tak. Bardzo ciekawa roślina. Pyszne i zdrowe owoce. Uprawa jest jednak trudna. Jeżeli masz glebę lekka i przepuszczalna to będą kłopoty, ponieważ borówka jest wrażliwa na niedobór wody w glebie i w lecie, w upalne dni , nie nadążysz jej podlewac. Jeżeli zapewnisz jej dostatek wody i kwaśne podłoże to wystarczy tylko dwukrotne podlanie z wiosny roztworem siarczanu amonu / ważne by roślina miała duże przyrosty pędów jako, że owocuje na końcach pędów/. Ja mam na działce 10 krzewów borówki trzech odmian /tez ważne, by zapylały sie krzyżowo/ i jak pokryja się owocami pokaże wam zdjęcia.

Pozdro.

I jeszcze na temat borówki.

Jeżeli chcesz posadzić sobie borówkę nie kupuj młodych, jednorocznych sadzonek. Dwu a nawet trzy letnie. Wcześniej uzyskasz owocowanie. Odmiany wybierz takie by owoce zbierać przez całe lato/ nie dojrzewają równocześnie na krzaku/.
Tutaj masz odmiany :
http://www.borowka.ovh.org/odmiany-borowki.php5

Aha . I broń Boże zadnej gnojówki czy obkładania obornikiem !!.

Borówkę można sadzić od kwietnia do pażdziernika.
Awatar użytkownika
smonika
500p
500p
Posty: 648
Od: 29 gru 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: borówka amerykańska

Post »

Mi w szkółce polecili Bluegold i Elliot.
Posadziłam je w kwaśnym torfie wymieszanym z ziemią na jesień w 2009. W zeszłym roku koło marca podlałam nawozem do borówki specjalnym. Kwitły i miały nawet po kilka owoców (krzaczki trochę powyżej kolan po 3 gałęzie).
Jednak mam wrażenie, że te dwie odmiany mijają się troszeczkę z kwitnieniem.
Jaką lub jakie radzicie jeszcze dokupić żeby zapewnić zapylanie krzyżowe tym co mam?
Pozdrawiam, Monika
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: borówka amerykańska

Post »

smonika pisze:Jaką lub jakie radzicie jeszcze dokupić żeby zapewnić zapylanie krzyżowe tym co mam?
Polecam Sunrise. Owocowaniem sie nie przejmuj. Pierwszy rok po posadzeniu tak jest.Ważne są nowe pędy i ich przyrosty ,bo to od nich zależy, jakie będzie owocowanie na przyszły rok. Niepotrzebnie przepłacasz " specjalny" nawóz pod borówki . Wystarczy Ci tylko siarczan amonu. Dwa razy wiosną do momentu zakwitnienia. Póżniej nie można, bo nowe pędy nie zdązą zdrewniec do zimy i mogą przemarznąć. Moje są trzy lata po posadzeniu i dopiero w drugim roku zaowocowały obficie. Krzaki juz maja wysokość 1,5 m.
Awatar użytkownika
kamykkamyk2
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2010, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: borówka amerykańska

Post »

Ja na jesieni kupiłem 4 sadzonki borówki amerykańskiej i każda odmiana jest inna, gdyż Pani w sklepie powiedziała że będą kwitły o różnych porach i dobrze się zapylały, a jak to będzie w praktyce przyszłość pokaże. ;:108 ;:108 ;:108
Pozdrawiam kamyk

Ogród kamyka
Awatar użytkownika
smonika
500p
500p
Posty: 648
Od: 29 gru 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: borówka amerykańska

Post »

Dzięki forumowicz
Borówki przyjęły się ładnie i rosną. Chyba dokupię jeszcze ze 2, bo mam miejsce. Pojedyńcze owoce już jadłam, wiem, że na obfite plony muszę jeszcze poczekać ze dwa sezony.
A nawóz nie był drogi (8 zł za 1 litr), a dla początkującego działkowca bezpieczniejszy w stosowaniu :P
Pozdrawiam, Monika
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: borówka amerykańska

Post »

Odnośnie użycia nawozu jedna praktyczna rada. Ponieważ borówka ma płytki system korzeniowy odradzam sypanie nawozu pod krzak. Moga powstać lokalne przesolenia gleby i część systemu korzeniowego może ulec uszkodzeniu. Najlepiej nawóz rozpuścic we wodzie dając 5 dkg na wiadro 10 litrowe i pod każdy krzak dac pół wiadra.Jak zakwitnie nie stosowac juz żadnego nawozu.
Awatar użytkownika
smonika
500p
500p
Posty: 648
Od: 29 gru 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: borówka amerykańska

Post »

Ja rozpuszczam, bo mój nawóz też jest w płynie :)
Pozdrawiam, Monika
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: borówka amerykańska

Post »

Świetnie.
Jak masz możliwość zdobycia trocin/tylko z drzew iglastych/ to dobrze jest corocznie troche podsypywac pod krzaki. Będą sie wolno rozkładać zakwaszając ziemie i zatrzymywac wodę.
Widze, że złapałas bakcyla borówki jak ja trzy lata temu. Wyrzuciłem porzeczki by zasadzic borówki .Owoce najbardziej uwielbiają moje wnuki. Pałaszują prosto z krzaków aż radość patrzeć. No i najważniejsze. Nie muszę chodzić do lasu by zjeść pierogi z jagodami. Jagody niektóre są tak duże, że wystarczy jedna do jednego pieroga.
Awatar użytkownika
smonika
500p
500p
Posty: 648
Od: 29 gru 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: borówka amerykańska

Post »

forumowicz, ja złapałam całą kolonię bakcylów :;230
Moja działka była słabo zagospodarowana kiedy ją kupiłam. To i dobrze, bo mogę nasadzić co chcę.
Borówkę uwielbiam a jest droga w sezonie, więc stwierdziłam, że po co się ma działkę?
Zrobiłam kwaśny kącik dla borówki właśnie, w pobliżu są też iglaki wrzosy i hortensja.
Całość jest wymieszana z kwaśnym torfem, tylko do borówki więcej, i wysypana korą z iglaków. Pisało że ma pH kwaśne. :D
Pozdrawiam, Monika
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”