po co sobie życie komplikowacMala_MI pisze:ha ha ha Edytko
Ale chyba tylko Ty pod swoim nickiem
W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Amba, ale Ty masz w kuchni pomoc piękną, a jakby nie było co ugotować to zupka na gwoździu dodatkiem sierści .
Mnie to już ta sierść w garach nic nie brzydzi, oczywiście uważam, ale to na nic .
Piękne masz stadko .
Mnie to już ta sierść w garach nic nie brzydzi, oczywiście uważam, ale to na nic .
Piękne masz stadko .
- Mirania
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 kwie 2011, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Ja mam trzy długowłose i jednego krótkowłosego. Żadne "uważanie" absolutnie nic nie daje, niestety.
Pamiętam, że najbardziej zadziwiła mnie sytuacja, kiedy przyniosłam z apteki nowiuteńki krem. Usiadłam sobie wygodnie i zaczęłam go odkręcać. Coś mi jednak przeszkodziło i gdy po kilku sekundach otworzyłam pudełeczko całkiem, znalazłam w nim specyficzne "niebieskie" włosy któregoś z moich kotów. W nowym (!) - podkreślam - specyfiku, otwartym troszeczkę, nie całkiem i zostawionym na kilka chwil.
Najgorzej jest, gdy człowiek zapomni i ręcznik do twarzy położy bodaj na chwilę gdzieś nisko, gdzie włosy fruwają. Potem, po umyciu, ma się "urocze" kluseczki na policzkach. Nie daj Boże zostawić gdzieś na wierzchu tusz do rzęs - mikrokłaczki wydłubuję z oka jak dzień długi, płacząc obficie.
Co do kocich włosów np. w herbacie - cóż, zapraszam tylko takich gości, którzy rozumieją, ze ilość kłaczków wypada blado w zestawieniu z ilością kociej miłości.
Pamiętam, że najbardziej zadziwiła mnie sytuacja, kiedy przyniosłam z apteki nowiuteńki krem. Usiadłam sobie wygodnie i zaczęłam go odkręcać. Coś mi jednak przeszkodziło i gdy po kilku sekundach otworzyłam pudełeczko całkiem, znalazłam w nim specyficzne "niebieskie" włosy któregoś z moich kotów. W nowym (!) - podkreślam - specyfiku, otwartym troszeczkę, nie całkiem i zostawionym na kilka chwil.
Najgorzej jest, gdy człowiek zapomni i ręcznik do twarzy położy bodaj na chwilę gdzieś nisko, gdzie włosy fruwają. Potem, po umyciu, ma się "urocze" kluseczki na policzkach. Nie daj Boże zostawić gdzieś na wierzchu tusz do rzęs - mikrokłaczki wydłubuję z oka jak dzień długi, płacząc obficie.
Co do kocich włosów np. w herbacie - cóż, zapraszam tylko takich gości, którzy rozumieją, ze ilość kłaczków wypada blado w zestawieniu z ilością kociej miłości.
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
5 futer, a ja mam tylko 4 Dziewczyny ale to brzmi dumnie mamy cudne futra
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Lubię czarniaki Mam dwa, a raczej dwie Czarniuty.
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
No, kochane co jeden to piękniejszy , ale ja i tak kocham najbardziej swoje '' kundelki'' .
- Mirania
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 kwie 2011, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
A nie wątpię. Zdziwiłabym się mocno, gdyby było inaczej.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
A to moje koty podokienne. Nie chcą jeść, przychodzą tylko popatrzeć. Siedzą tak i patrzą. Koty, które patrzą na króla, hi hi!!
"Idziemy już?"
"Idziemy już?"
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Mirania Twoje kociaki to prawdziwa arystokracja. Piekne.
tralaluszy mają to coś, cudne są
tralaluszy mają to coś, cudne są
- Mirania
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 kwie 2011, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Arystokracja arystokracją, ale mi się marzy jeszcze buras. Klasyczny burasek, taki jak u Tralaluszy Wielki, pyzaty (bo u mnie wyznacznikiem urody kota muszą być dorodne pućki ;) ) i calusi pręgowany!
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Pozdrawiam - BabajAGA