Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
adso28
100p
100p
Posty: 102
Od: 16 lip 2017, o 00:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

gienia1230 pisze: 8 cze 2023, o 12:25 Można, a nawet trzeba. Jeden oprysk nasionnicy nie załatwi. Ona wyłazi z ziemi cały czas, i aż do końca czerwca. Zależy jakie są odmiany czereśni, jeśli późne tez są to i nasionnica tez z tej późnej wersji jest i zaczyna latać dwa tyg. później. Takie mądrości gdzieś wyczytałam i to całkiem niedawno :D
Gieniu mam dużą czereśnię SAM ma ze 20 lat. W ubiegłym roku pryskałem dwa razy Mospilanem. Pierwszy raz 28 maja i drugi raz chyba 07 czerwca. Niestety nie uchroniło mnie to przed robakami. Jeśli dobrze pamiętam dawałem płaską łyżeczkę na 10 litrów wody do opryskiwacza (więc chyba coś około 2,5 grama).


W tym roku prysnąłem pierwszy raz dopiero 08.06.2023. Pytanie kiedy i ile razy jeszcze należy prysnąć aby tych robali nie było ?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7882
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

W etykiecie rejestracyjnej dawkowanie na nasionnice jest takie; 1,25 grama na 100 m2 / na 5 - 9 litrów wody. Ja daje 1 gram na 5 litrow wody. Dodaje obowiązkowo adiuwant, pryskam na owoce od spodu gałęzi, dysza zwrócona do góry. Robie sobie roztwór 5 litrow do butli po wodzie i mam na dwa psikania. W tym roku pryskalam 6 czerwca i nastepny raz planuje na 16 czerwca, i potem znów za 10 dni. Ale chyba będzie problem z pogoda.jeśli masz rozwieszone żółte lepy to widzisz , czy nasionnica lata czy nie. Wystarczy, ze jedna zobaczysz. Im późniejsza odmiana tym więcej oprysków trzeba zrobić, a najgorsze są wierzchołki , tam to ich dopiero zatrzęsienie.
Pozdrawiam! Gienia.
adso28
100p
100p
Posty: 102
Od: 16 lip 2017, o 00:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

Dzięki za cenne uwagi :). Myślałem że z góry lepiej pryskać tak aby ściekało na liście niżej a jednak mówisz że pryskać od spodu liści... ;:oj
Zamiast adiuwantu dałem mydło w płynie bo jeszcze się tego nie dorobiłem. Tablice mam rozwieszone jednak działkę mam daleko więc praktycznie tylko w weekendy mogę być. Ja tymi 10 litrami prysnąłem również śliwy bo strasznie dużo mszycy w tym roku mam. Rozumiem że te 1,25 grama odmierzasz wagą jubilerską ? bo tez mam z tym problem aby odmierzyć odpowiednią ilość i chyba tylko waga zapewnia odpowiednią precyzję przy tak "małych" dawkach.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7882
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

Pryskam od spodu gałązkę z owocami bo to właśnie owoce opryskuję. "Wewnątrz" drzewa. O ile to możliwe, nie wszędzie dosięgnąć się da mimo długiej lancy. Gdy oprysk robię na mszyce to psikam liście.
Mam wagę jubilerską, zważyłam sobie parę środków - i podpisałam mazakiem niezmywalnym= malusia łyżeczka plastykowa- mospilanu -2 gramy, mam starą łyżeczkę aluminiową do miedzianu - 4 gramy - no bo ze środkami pylistymi jest problem. z płynnymi takiego nie ma. Są miarki do płynu praktycznie przy każdym opakowaniu.
Pozdrawiam! Gienia.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10137
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

W tym sezonie zastosowałam po raz pierwszy do oprysku adiuwant cukrowy .
Może to być zwykły cukier lub specjalny adiuwant .
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1510
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

adso28 pisze: 12 cze 2023, o 09:13 Gieniu mam dużą czereśnię SAM ma ze 20 lat. W ubiegłym roku pryskałem dwa razy Mospilanem.

W tym roku prysnąłem pierwszy raz dopiero 08.06.2023. Pytanie kiedy i ile razy jeszcze należy prysnąć aby tych robali nie było ?
Nie wiem czy na Sam to już nie nieco za późno, owoce zaczną zaraz dojrzewać.
Pozdrawiam,
Tomek
adso28
100p
100p
Posty: 102
Od: 16 lip 2017, o 00:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

anulab pisze: 13 cze 2023, o 12:55 W tym sezonie zastosowałam po raz pierwszy do oprysku adiuwant cukrowy .
Może to być zwykły cukier lub specjalny adiuwant .
A to ciekawe nie widziałem że zwykły cukier może zmiękczyć wodę (bo chyba taka jest rola adiuwanta).

Od kilku lat mam nadzieję na czereśnię bez robaka ale nigdy mi się nie udało. Niestety SAM aby był słodki musi długo wisieć na drzewie aż skórka zrobi się czarna co powoduje długą ekspozycję na robaka.

Massur rozumiem że karencja Mospilanu na czereśnię to 14 dni od oprysku ?
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10137
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

To nie chodzi o zmiękczenie a bardziej o zwabienie . Czytałam testy dotyczące skuteczności neem w zwalczaniu
nasionnicy . Do oprysku dodawano cukier . Znajdę to wstawię linka .
Ja mam adiuwant cukrowy , bardziej przypomina gęstą melasę to combi protect . Piszą , że jest białkowy , ale w
składzie większość to cukry .
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1510
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

Karencja to 14 dni, dużo tu zależy od pogody - czasem czereśnie potrafią naprawdę szybko dojrzeć. Czy zdążysz musisz już sam ocenić.
Pozdrawiam,
Tomek
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10137
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

Obecnie przejrzewa Burlat , zaczyna dojrzewać Vega . Obie bez robaków .
Nowych nasionnic na lepach nie widzę , ale pewnie są tylko się wycwaniły . :wink:
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

Mam czereśnię Rivan i Burlat. Rivan owocuje corocznie przyzwoicie, a Burlat ma znikomo owoców.
mam jeszcze trzecią późniejszą starą odmianę czereśni NN, która też owocuje nieźle,
Zależy mi na Burlacie bo jest najsmaczniejszy ale mało wydaje kwiatów i znikomo z nich daje owoce.
Co zrobić aby poprawić plon. Mam posadzić czwartą czereśnię aby zapylała Burlata :roll: ?
Ogólnie Burlat słabo kwitnie, jak to poprawić?
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1510
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

Kiedy je przycinasz? Spróbuj mocno przyciąć po owocowaniu.
Pozdrawiam,
Tomek
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

Post »

Tomku!
Czereśnia rosła sobie bez przycinania kilka lat a ostatnie trzy lata mąż ciął mocno, obniżając drzewo. Od początku słabo kwitnie i jeszcze słabiej owocuje. Ma dobre warunki, nie jest zacieniona, nie jest narażona na osmagania wiatrem - inne czereśnie mają trudniej.
Może jest jej za dobrze? :wink:
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”