Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty, cz.3

[Harvi]

Bądź pewny, że zawsze, tu na forum, ktoś Cię będzie poprawiał, że kaktusy mają ciernie. W końcu Ci się to znudzi i tak zaczniesz używać poprawnej nazwy

Ja staram się pisać poprawnie, ale na pewno mi się wymsknie jakiś "kolec". Jeśli mnie ktoś poprawi to na pewno się nie obrażę, a nawet podziękuję za wbijanie do łba

[Hipnotyzer]

Jasne, że się nie obrażam a raczej głośno myślę zastanawiając się czy profesorowie zawsze mają rację. Bo tak naprawdę zauwarzyłem, że to nie kolec u kaktusa kończy się wiązką przewodzącą a pąk boczny i kwiatowy. To że kolce kaktusa wyrastają niedaleko wiązek przewodzących nie może decydować o ich nazwie. Przy tym ewidentna nieprawda teorii cierniowej w przypadku takich kaktusów jak opuncje, peireskopsisy i peireskie gdzie widać, że kolce występują niezależnie od liści, tym samym dowodząc, że to kłujące u kaktusa nie jest zmienioną formą liścia. Zastanawiam się po prostu nad wyższością Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia tzn. czy profesorowie przedwojenni byli lepiej wykształceni czy też obecni.

Pozdrawiam
Władysław

[blabla]

Jeśli przez chwilę założymy, że nauka się rozwija to można przypuszczać, że dzisiejsi profesorowie mogą być nieco mądrzejsi (nie koniecznie inteligentniejsi) niż ci przedwojenni.
W razie czego można skorzystać z mocno podejrzanego źródła jakim jest Wikipedia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cier%C5%84
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kolec

[Kocura]

Profesorowie współcześni mają lepsze narzędzia pracy niż przedwojenni i, tym samym, większe możliwości obserwacji rozwoju roślin. Mogą obserwować rozwój organów rośliny, czyli to z jakich tkanek dany organ powstaje. Na przykład wybadali, że kolec powstaje jako wytwór skórki a cierń powstaje z przekształcenia liścia, części liścia, pędu albo korzenia. I ja też im wierze.

A co do Peireskii, to znalazłam w mojej książce (niestety powojennej ) od botaniki ("Botanika", E.Strasburger), że u nich pączki kątowe (czyli pączki boczne różnicujące się w kącie liścia) są przekształcone w areole z cierniami pochodzenia liściowego.

[ejacek]

Oczywiście, każdy może mieć swój punkt widzenia i cierń z wiązkami przewodzącymi nazywać kolcem.
W takim razie po co byłby ten cały rozwój nauki, mądre publikacje, wprowadzanie nowych nazw nomenklaturowych itp., skoro obstawalibyśmy nadal przy starym nazewnictwie. Ku szczęściu jednych a utrapieniu innych czasy się zmieniają...

nie będę się spierał co jest kolcem a co cierniem , ale akurat te mądre zmiany nazw nomenklaturowych przez "kaktusowych profesorów" to często przerost formy nad treścią i nie mają nic wspólnego z zasadami taksonomii , więc czasami jak Hipnotyzer lepiej mieć zasadę ograniczonego zaufania

[Pokemonka]

a powiecie mi jak się zwą moje maleństwa??
obojetnie czy mają kolce czy ciernie...



Uploaded with ImageShack.us

[Spy]

Gdyby identyfikacje były łatwe, to za pierwszym postem pewnie dostałabyś odpowiedź. Niestety tutaj mogę tylko powiedzieć, że środkowy to rodzaj Mammillaria, a pozostałe to trudna sprawa, ten po lewej to może jakiś trichocereus ? Nie mam pojęcia, ślepy strzał.

[Pokemonka]

może problem polega na tym, że na temacie "igieł i cierni" można spędzić godziny... a minawet nikt ie odpisał, że nie wie.... stąd ponowiłam pytanie.

[oksi]

mam pytanie co to za aloes

[maqa]

jak dla mnie to Aloes mitriformis

[Spy]

To dość niepewny aloes w identyfikacji, bo są 3 gatunki dość podobne do siebie- A. ferox, A. marlothii i A. aculeata.
Z tego, co wiem, to A. aculeata wyróżnia się tym, że kolce wyrastają z wyraźnych guzków, jak u Twojej roślinki i tak bym ją zidentyfikował- Aloe aculeata.

[oksi]

na donicy było napisane acckrous

[Harvi]

Czy to Notocactus scopa ?