Danusia Mój ogród cz.4
- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Danusia Mój ogród cz.4
A filiżanka własnej roboty ?
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Margita, w donicy w paski rośnie kuflik, niestety w tym roku nie zaszczycił mnie kwiatami, chyba miał zimą za ciepło.
Monika, filiżanki robiłam sama.
Monika, filiżanki robiłam sama.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Cześć Danusiu
No jest lepiej, ale u doktorów serducho zaszwankowało, na szczęście u doktorów i zareagowali, teraz znowu badania muszę porobić na serducho, wiesz przestraszyłam się trochę, ale już dobrze
Wspominki, wszędzie wspominki, mnie do nasion też rączki swędzą, mam kilka jeszcze takich co powinnam wysiać i do folii zanieść, ale ziemię muszę kupić, bo już zbrakło
No jest lepiej, ale u doktorów serducho zaszwankowało, na szczęście u doktorów i zareagowali, teraz znowu badania muszę porobić na serducho, wiesz przestraszyłam się trochę, ale już dobrze
Wspominki, wszędzie wspominki, mnie do nasion też rączki swędzą, mam kilka jeszcze takich co powinnam wysiać i do folii zanieść, ale ziemię muszę kupić, bo już zbrakło
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Iwonko, z sercem nie ma żartów, przebadaj dokładnie i słuchaj lekarzy. Ja z sianiem mam nadzieję doczekać do połowy lutego. Już mnie nosi, ale wiem że za wcześnie to wcale nie znaczy lepiej. Napracować się trzeba żeby nie wybiegały, a jak dzień jest długi to i tak szybko rosną. Ale podejrzewam że masz takie nasiona które już powinnaś wysiać. Ja jednego kuflika mam w szklarni zadołowanego i lekko okrytego, tak że czupryna jest na wierzchu i wygląda bardzo dobrze, za to ten w domy, szkoda gadać. Na dole szkoda mi miejsca i kazałam wynieść na górę, tam jest za ciepło i połowa liści już spadła, zaraz będzie eksmisja na parter.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42275
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu co kwitnie na niebiesko pod liliowcem ? dużo ładnych ujęć ogrodu pokazałaś A oleander zostawiasz na zewnątrz czy bierzesz do domu?
A Iwonką się zmartwiłam, dopiero u Ciebie coś napisała Ja też nasionkami przebieram, robię spisy, szklarenkę taką domową kupiłam, ale też do lutego dam sobie spokój.
A Iwonką się zmartwiłam, dopiero u Ciebie coś napisała Ja też nasionkami przebieram, robię spisy, szklarenkę taką domową kupiłam, ale też do lutego dam sobie spokój.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Oby przetrwał, może szczotek doczekasz ja doktorów słuchać będę, jeszcze mam dużo planów do zrealizowania, więc będę grzeczna
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu, pod liliowcem jest dzwonek karpacki, kwitnie cale lato. Oleandra nie mam i nie przewiduję, w donicy stoi obgadywany właśnie kuflik( Calistemon), To zdjęcie z jesieni, teraz stoi w domu i ma za ciepło. Mam mniejszego w szklarni zadołowanego z donicą i trzyma się bardzo dobrze.
Z sianiem muszę wytrzymać, poprzednie lata były pełne eksperymentów, w tym roku będzie po połowie lutego.
Iwonką i ja się zmartwiłam, pisze że już jest lepiej, ale co ma pisać , ja też włażę do komputera jak jest lepiej, jak jest kiepsko to nie chcę ludzi dołować i ciągle gryzmolić jak to mi źle. Mam tylko nadzieję że nasza Iwonka ma sporo rozsądku i będzie z rozwagą podchodziła do wysiłku fizycznego. Wysiłek fizyczny jest niezbędny ale z umiarem.
Z sianiem muszę wytrzymać, poprzednie lata były pełne eksperymentów, w tym roku będzie po połowie lutego.
Iwonką i ja się zmartwiłam, pisze że już jest lepiej, ale co ma pisać , ja też włażę do komputera jak jest lepiej, jak jest kiepsko to nie chcę ludzi dołować i ciągle gryzmolić jak to mi źle. Mam tylko nadzieję że nasza Iwonka ma sporo rozsądku i będzie z rozwagą podchodziła do wysiłku fizycznego. Wysiłek fizyczny jest niezbędny ale z umiarem.
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusia piękne wspomnienia zrobiłaś, tej rabatki z szyszkami nie widziałam u Ciebie, wiec muszę powiedzieć że elegancko się prezentuje. .U siebie co rok dosypuję bo to jednak ulega szybkiemu rozpadowi.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Jejku - jak te "szmaty" pięknie się prezentują w Twoim ogrodzie!
Już nie wiem czy są tłem dla tak pieczołowicie wypielęgnowanych przez Ciebie roślin, czy to rośliny stanowią tło dla Twoich ogrodowych własnoręcznie wykonanych dodatków i ozdób...
Wszystko tak wspaniale się komponuje!
Już nie wiem czy są tłem dla tak pieczołowicie wypielęgnowanych przez Ciebie roślin, czy to rośliny stanowią tło dla Twoich ogrodowych własnoręcznie wykonanych dodatków i ozdób...
Wszystko tak wspaniale się komponuje!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Danusia Mój ogród cz.4
DANUSIU..... a jak dawno już zmagasz się z Kuflikiem...miałam w tym czasie kiedy nie mialam warunków na przechowanie, teraz się zmieniło to może bym spróbowała...bardzo mi sie podobają jego szczoteczki tylko czy w następnych sezonach można na nie liczyć, te pędzone ze szkółek są urocze ale już w naszych rękach nie wiem czy pokażą swoją urodę.
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu, te hortensje fiolotowo-niebieskie to są ogrodowe? Bardzo mi się podobają, ale u mnie raczej szanse mają bukietowe. Ogrodówki mi przemarzają Okolice Szczecina znacznie cieplejsze zimą
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu dawno nie zaglądałam do Twojego ogrodu .Lato szybko minęło, wiec i czasu mało, potem jesień ,która się kończy i zaraz będzie Wiosna .Jednak przedsmak oglądamy prawie we wszystkich wątkach .Cudne są te Twoje donice szczególnie filiżankowa .Zabieram sie za takie wyroby już któryś sezon ,ale jeszcze nie zaczęłam ,bo zawsze jest coś pilniejszego .Kuflik i mnie zauroczył widziałam go w realu cudnie wyglądały te szczoteczki