Drzewa owocowe - cięcie Cz.II
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Cięcie gruszy i jabłoni
Widzicie. .To takie puste slangi - po posadzeniu skracać wierzchołek.
Drzewo formujemy tak, aby dostosować je do swoich potrzeb. Skracamy wierzchołek kiedy chcemy mieć drzewo nisko rozgałęzione. W przeciwnym razie wypuszczamy wierzchołek wyżej. Nie ma czegoś takiego jak standardowe formowanie drzewa po wsadzeniu. Ono musi być dostosowane pod naszych potrzeb.
Drzewo formujemy tak, aby dostosować je do swoich potrzeb. Skracamy wierzchołek kiedy chcemy mieć drzewo nisko rozgałęzione. W przeciwnym razie wypuszczamy wierzchołek wyżej. Nie ma czegoś takiego jak standardowe formowanie drzewa po wsadzeniu. Ono musi być dostosowane pod naszych potrzeb.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Cięcie gruszy i jabłoni
Ale na razie nic z nią nie robić?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Cięcie gruszy i jabłoni
To zależy od tego jak chcesz żeby wyglądała. Może mieć jeden silny przewodnik i wtedy skróć tą boczną gałąź albo dwa-cztery silne konary, nisko rozgałęzione - wtedy skróć przewodnik.
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 734
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Cięcie gruszy i jabłoni
Jak chcesz mieć drzewo a nie krzak, to przy przewodniku za obrączką obetnij obie boczne gałązki i nic więcej. Jeśli chcesz mieć drzewko niskopienne to obetnij też przewodnik pozostawiając 80 cm od ziemi. Zostaw 2-3 oczka na samej górze, resztę oberwij.GodfatherPL pisze:Ale na razie nic z nią nie robić?
ania1590
Re: Cięcie gruszy i jabłoni
Witam,
Dwa lata temu a w zasadzie trzy bo na jesieni posadziłem drzewa owocowe w tym drzewko o którym ten post.
Jabłon odmiana Gloster to jedyne drzewko, które nie poddaje się odginaniu gałązek pod kątem 90 stopni.
W zamiarze miałem korone wrzecionowatą jednak po tych wszystkich nieudanych próbach odgięcia, zastanawiam się jak dalej to drzewko formować.
Po pierwszej zimie po posadzeniu przyciąłem przewodnik bo mocno piął się w górę a boczne były mizerne.
To się trochę zemściło bo najsilniejsza boczne gałązki pomimo odginania na jesieni wróciły w kącie prawie 45 stopni i jedna wzięła górę nad starym przewodnikiem co na dzień dzisiejszy jest już dobrze widoczne.
Proszę o opinię jak to drzewko formować co ewentualnie obciąć i kiedy Mejsca za dużo nie ma więc zdecydowałem się na wrzeciono i ostre cięcie.
Dwa lata temu a w zasadzie trzy bo na jesieni posadziłem drzewa owocowe w tym drzewko o którym ten post.
Jabłon odmiana Gloster to jedyne drzewko, które nie poddaje się odginaniu gałązek pod kątem 90 stopni.
W zamiarze miałem korone wrzecionowatą jednak po tych wszystkich nieudanych próbach odgięcia, zastanawiam się jak dalej to drzewko formować.
Po pierwszej zimie po posadzeniu przyciąłem przewodnik bo mocno piął się w górę a boczne były mizerne.
To się trochę zemściło bo najsilniejsza boczne gałązki pomimo odginania na jesieni wróciły w kącie prawie 45 stopni i jedna wzięła górę nad starym przewodnikiem co na dzień dzisiejszy jest już dobrze widoczne.
Proszę o opinię jak to drzewko formować co ewentualnie obciąć i kiedy Mejsca za dużo nie ma więc zdecydowałem się na wrzeciono i ostre cięcie.
- Cebula
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 18 sty 2012, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: powiat Warszawa Zachód
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Proszę o podpowiedź czy mogę jeszcze przyciąć śliwy posadzone jesienią? Mają już małe listki, czy nie jest za późno?
Monika
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Mija rok od posadzenia moich jabłonek. Kompletnie nie znam się na sadownictwie, więc po prostu je posadziłem i tyle. Nie miałem pojęcia, że trzeba to jakoś ciąć. Aż mi wstyd. Teraz dopiero czytam i zdobywam wiedzę. Mam pytanie. Można jeszcze skrócić przewodniki? Wyczytałem, że w drugim roku powinno się je skrócić o 1/3 długości całkowitej. Zrobić to teraz czy poczekać na jesień (jeśli tak to kiedy?)?
Będę wdzięczny za radę.
Będę wdzięczny za radę.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Nie Cebulo. Jest już za późno na cięcie śliw. Ryzykowałabyś zbytnio infekcją bakteryjną.
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Odkryłem dziś problem na dwóch młodych śliwach (Ulena i President).Pojawiły się dziwne rany (1 na Presidencie 2 na Ulenie). To pęknięcia wzdłuż pędu/konarku - jakby ktoś chirurgicznie je naciął. Poszycie rozwiera się na boki. Ze środka oczywiście wypływa guma. Zaznaczam że nie ciąłem ich później niż Ernrud ogłosił koniec cięcia kilkanaście postów temu.
Dziś jednak wyciąłem te dwa miejsca na Ulenie i zasmarowałem Dendromalem Tu pęknięcia były na końcach pędów. Na Presidencie tylko zasmarowałem -pęknięcie było w środku konarku co do którego mam spore nadzieje.
Pytanie czy mogę/powinienem coś jeszcze zrobić i czy to jakaś w miarę bezpieczna reakcja drzewka na coś, czy objaw jakiejś poważniejszej choroby?
Dziś jednak wyciąłem te dwa miejsca na Ulenie i zasmarowałem Dendromalem Tu pęknięcia były na końcach pędów. Na Presidencie tylko zasmarowałem -pęknięcie było w środku konarku co do którego mam spore nadzieje.
Pytanie czy mogę/powinienem coś jeszcze zrobić i czy to jakaś w miarę bezpieczna reakcja drzewka na coś, czy objaw jakiejś poważniejszej choroby?
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Witam. Mam posadzoną karłową jabłoń odmiana "Sawa". Drzewko rośnie u mnie trzeci rok, posiada pięć(5) gałęzi, każdy w inną stronę, jeden jest najdłuższy (przewodnik). Pytanie do was jak przyciąć, aby było dobrze?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Nic nie ruszać solzbi.
A do Suszka to ja mogę powiedzieć tyle, że sam dendromal nie wystarczy na rany bakteryjne, bo zapewne z nimi mamy do czynienia. Trzeba tam dołożyć miedzianu. A jaka może być etiologia infekcji? Bez zdjęcia mogę gdybać, ale takie podłużne pęknięcia i odginająca się kora może świadczyć o uszkodzeniach mrozowych.
A do Suszka to ja mogę powiedzieć tyle, że sam dendromal nie wystarczy na rany bakteryjne, bo zapewne z nimi mamy do czynienia. Trzeba tam dołożyć miedzianu. A jaka może być etiologia infekcji? Bez zdjęcia mogę gdybać, ale takie podłużne pęknięcia i odginająca się kora może świadczyć o uszkodzeniach mrozowych.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 12 paź 2014, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe świętokrzyskie
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Mam pytanie dotyczące gruszy faworytki, sadzona ubiegłej wiosny (tu zdjęcie bezlistne: http://obrazki.elektroda.pl/8905771500_1416681763.jpg ). Generalnie chyba popełniłem błąd - po posadzeniu należało drzewko znacznie skrócić, a ja zostawiłem jak było. Teraz ma 2,20m, a jest cienkie i bardzo wiotkie. Już rozwinęły się liście. Nie wiem co dalej robić. Drzewko ma trzy tyczki wspierające, bez nich na pewno by poległo w trakcie silnych wiatrów, zwłaszcza, że teraz sam szczyt zmienił się w "pióropusz" listowia.
Pozostałe które sadziłem znacznie "zmężniały", a ta grusza nie bardzo.
Teraz chyba na jakiekolwiek cięcie jest za późno?
Pozostałe które sadziłem znacznie "zmężniały", a ta grusza nie bardzo.
Teraz chyba na jakiekolwiek cięcie jest za późno?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 6 maja 2012, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor [Wrocław]
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Witam, na jesień wsadziłem jabłoń SAWA kupiłem ja w szkółce z donicy miała 2 letnią korone, 3 pędy na wysokości jakoś 70-90cm i długi przewonik gdzies z 80cm ponad ostatnim z 3 pędów i gruby na prawie 1cm, na wiosne przyciołem ją na wysokości 40-50 cm około nad ostatnim pędem bocznym i teraz widać, że wszystkie pąki były kwiatowe, a liściowe były za wysoko, żeby tam ciąć najbliższy pąk liśiowy jest na wysokości 10 cm nad pędem bocznym a potem z około 10 paków kwiatowych na przewodniku co zrobić, czy ona tam, gdzie rozwineły sie teraz piekne paki kwiatowe wypóści wystarczająco wartościowe pędy na przewodnik i pędy boczne, czy będą to takie słabe pędy owoconosne, a straci przez to przewodnik doradzcie...