Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Justynko, marnuje się, marnuje. A mogłaby zdobić moje Ślimacze. Ale gdyby jej tam nie było to co by zdobiło ten policyjny nieużytek.
Mogłaby się już ta zima skończyć. Już nie mogę wytrzymać w czterech ścianach. Nosi mnie a zmarzluch jestem. Wczoraj potrzebowałam na gwałt przestrzeni i większego oddechu więc wybrałam się nad morze. Zmarzłam okrutnie. Aby się ogrzać i skorzystać z przybytku gdzie król chodzi piechotą zatrzymałam się w galerii. I obfociłam ogródek wertykalny czyli pionowy. Oto foto relacja. Nazw roślinek nie wstawię bo na doniczkowcach się nie znam.
Pod sufitem
I na dole
I jeszcze raz całość
I z boku
I dywan w którym rosną roślinki
Z góry do dołu
Mogłaby się już ta zima skończyć. Już nie mogę wytrzymać w czterech ścianach. Nosi mnie a zmarzluch jestem. Wczoraj potrzebowałam na gwałt przestrzeni i większego oddechu więc wybrałam się nad morze. Zmarzłam okrutnie. Aby się ogrzać i skorzystać z przybytku gdzie król chodzi piechotą zatrzymałam się w galerii. I obfociłam ogródek wertykalny czyli pionowy. Oto foto relacja. Nazw roślinek nie wstawię bo na doniczkowcach się nie znam.
Pod sufitem
I na dole
I jeszcze raz całość
I z boku
I dywan w którym rosną roślinki
Z góry do dołu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Cudowna ściana zieleni. Wstawiaj proszę.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Grażynko, jakoś mi się udało wstawić. Ta zielona ściana robi wrażenie ale ja chyba wolę roślinki w poziomie oglądać. Chociaż może przyda mi się ten pomysł jak nie będzie mnie stać na ary, taka ścianka może stać przy wejściu do kamienicy.
I jeszcze ciekawostka motoryzacyjna.
Syrenka
I jeszcze ciekawostka motoryzacyjna.
Syrenka
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
A teraz ulica Bałtycka w Jelitkowie. Czas się tu zatrzymał.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
A teraz idziemy przez park Jelitkowski nad morze pooddychać morskim powietrzem.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Lusiu, mlecze, stokrotki....
Piękny spacer.
Nad morzem zimą to tylko przy Skwerku Kościuszki i to w przelocie. Nie liczy się
Piękny spacer.
Nad morzem zimą to tylko przy Skwerku Kościuszki i to w przelocie. Nie liczy się
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Piekne zdjecia,a sciana super
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Justynko, ... może wiosną wrócę tam z kimś kogo postawię na czatach i kokorycz będzie zdobiła moje rabatki bo u mnie właśnie mniszek i stokrotki. A spacerując ze mną po parku zauważyłaś te świeże kopczyki?
Wiosna tuż, tuż.
Witaj Dorotko, świetna ściana ale do mieszkania to ona by się chyba nie nadawała. Byłoby zbyt wilgotno, no i ten system nawadniania trzeba by było gdzieś ukryć. Szkoda, że nie ma na tej ścianie kwitnących roślinek, trochę koloru by jej się przydało. Znalazłam tylko jednego.
Życzę miłej niedzieli.
Wiosna tuż, tuż.
Witaj Dorotko, świetna ściana ale do mieszkania to ona by się chyba nie nadawała. Byłoby zbyt wilgotno, no i ten system nawadniania trzeba by było gdzieś ukryć. Szkoda, że nie ma na tej ścianie kwitnących roślinek, trochę koloru by jej się przydało. Znalazłam tylko jednego.
Życzę miłej niedzieli.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Licznik oglądalności mi bije( trzydzieści wyświetleń )ale czy wszyscy, którzy tu zaglądają są małomówni jak ja? Ale może ktoś kto mnie odwiedza podpowie mi co to za kaczka na ostatnich zdjęciach, czy to może krakwa? Porównywałam ze zdjęciami w googlach i nie wypatrzyłam podobnej. Już drugi sezon widuję je na przedwiośniu, potem gdzieś znikają a może maja inne upierzenie. A może to albinos krzyżówki?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Lusiu może to jest samica kaczki krzyżówki.
Podobnie jak u większości gatunków z rodziny kaczkowatych, także u krzyżówki występuje wyraźny dymorfizm płciowy, czyli ? mówiąc prościej ? różnica w wyglądzie pomiędzy samcem a samicą. Kaczor jest w szacie godowej ubarwiony bardzo kolorowo, ma metalicznie lśniącą głowę i charakterystyczne, loczkowato zawinięte środkowe piórka nad ogonowe. Kaczka ma natomiast ubarwienie bardzo skromne, brązowe z brunatnymi prążkami. Taką sytuację bardzo często spotykamy w świecie ptaków i jest ona silnie związana z podziałem ról obu płci. Niepozorne, maskujące ubarwienie samicy ma na celu ukrycie jej przed chciwym wzrokiem drapieżników podczas wysiadywania jaj i wodzenia piskląt. Barwne upierzenie samca służy natomiast przyciągnięciu uwagi samic podczas rywalizacji o partnerki. Samice chętniej decydują się na wybór lepiej wyglądających samców, gdyż jest to oznaką ich kondycji i zdrowia oraz gwarancją, że potomstwu przekazane zostaną jak najlepsze geny.
notabene, przy końcu sezonu lęgowego kaczory pierzą się całkowicie (wymieniają wszystkie pióra) i już w czerwcu upodabniają się swym wyglądem do samic. Przyjmują tak zwaną ?szatę spoczynkową?, która będzie im towarzyszyć aż do następnego pierzenia (tym razem częściowego), odbywającego się we wrześniu i październiku. Wtedy znów powrócą do swych pięknych, godowych barw
Podobnie jak u większości gatunków z rodziny kaczkowatych, także u krzyżówki występuje wyraźny dymorfizm płciowy, czyli ? mówiąc prościej ? różnica w wyglądzie pomiędzy samcem a samicą. Kaczor jest w szacie godowej ubarwiony bardzo kolorowo, ma metalicznie lśniącą głowę i charakterystyczne, loczkowato zawinięte środkowe piórka nad ogonowe. Kaczka ma natomiast ubarwienie bardzo skromne, brązowe z brunatnymi prążkami. Taką sytuację bardzo często spotykamy w świecie ptaków i jest ona silnie związana z podziałem ról obu płci. Niepozorne, maskujące ubarwienie samicy ma na celu ukrycie jej przed chciwym wzrokiem drapieżników podczas wysiadywania jaj i wodzenia piskląt. Barwne upierzenie samca służy natomiast przyciągnięciu uwagi samic podczas rywalizacji o partnerki. Samice chętniej decydują się na wybór lepiej wyglądających samców, gdyż jest to oznaką ich kondycji i zdrowia oraz gwarancją, że potomstwu przekazane zostaną jak najlepsze geny.
notabene, przy końcu sezonu lęgowego kaczory pierzą się całkowicie (wymieniają wszystkie pióra) i już w czerwcu upodabniają się swym wyglądem do samic. Przyjmują tak zwaną ?szatę spoczynkową?, która będzie im towarzyszyć aż do następnego pierzenia (tym razem częściowego), odbywającego się we wrześniu i październiku. Wtedy znów powrócą do swych pięknych, godowych barw
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Dzięki, Grażynko , faktycznie tego loczka z tyłu brakuje więc to nie samiec krzyżówki. A czy to samiczka? Trochę innego jest koloru. I nie ma cętek na brzuszku jak ta na zdjęciu.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Wędrówki Lusi po bliskiej i bliższej okolicy.
Mogę stać na czatach
Takie kopczyki zwiastujące wiosnę zauważyłam rózwnież (niestety) u siebie w ogródku
Na kaczkach się nie znam. Nie pomogę.
Zachęcona spacerkiem po Gdańsku, ponownie sięgnęłam po Trylogie gdańską. Spędziłam nockę (pod psem )w towarzystwie Schopenhauera i wieczór na zabawie w ciepło -zimno z Farenheitem. Brakuje mi Heweliusza
Pozdrawiam
Takie kopczyki zwiastujące wiosnę zauważyłam rózwnież (niestety) u siebie w ogródku
Na kaczkach się nie znam. Nie pomogę.
Zachęcona spacerkiem po Gdańsku, ponownie sięgnęłam po Trylogie gdańską. Spędziłam nockę (pod psem )w towarzystwie Schopenhauera i wieczór na zabawie w ciepło -zimno z Farenheitem. Brakuje mi Heweliusza
Pozdrawiam
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.