Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Witaj, obejrzałam wątek - bardzo ciekawy. Bluszcz mi się podoba ogromnie.
Draceny, takie jak Twoja widziałam wczoraj w markecie Car-r. Miałam nawet na nią ochotę. Czy ona musi mieć dużo słońca?
Draceny, takie jak Twoja widziałam wczoraj w markecie Car-r. Miałam nawet na nią ochotę. Czy ona musi mieć dużo słońca?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Kasiu u mnie.
Bluszcz to bardzo rzadki egzemplarz. A co ważne mrozoodporny,nie gubi liści na zimę i to jest cudne że w tym okresie wprowadza taki powiew wiosny. Dracena o szerokich lisciach jest tutejsza krajowa i może być w ofertach do wybarwienia potrzebuje dużo rozproszonego sświatła, ale nie bezpośrednio słońca. Jeżeli chodzi o dracenę z jasnym środkiem jest u nas jeszcze niespotykana,zapewne za jakiś czas sie i tu pojawi. Ogólnie draceny potrzebują dużo światła i ciepła ,no z takich warynków naturalnych pochodzą.Ale wytrzymaja też nasz mieszkania i światło .
Bluszcz to bardzo rzadki egzemplarz. A co ważne mrozoodporny,nie gubi liści na zimę i to jest cudne że w tym okresie wprowadza taki powiew wiosny. Dracena o szerokich lisciach jest tutejsza krajowa i może być w ofertach do wybarwienia potrzebuje dużo rozproszonego sświatła, ale nie bezpośrednio słońca. Jeżeli chodzi o dracenę z jasnym środkiem jest u nas jeszcze niespotykana,zapewne za jakiś czas sie i tu pojawi. Ogólnie draceny potrzebują dużo światła i ciepła ,no z takich warynków naturalnych pochodzą.Ale wytrzymaja też nasz mieszkania i światło .
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Kupiłam dracenkę. Jest identyczna jak Twoja. Na doniczce widnieje nazwa odmiany "Sunray"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
EEE to kupiłaś tę wąskolistną? Jeżeli tak to suuuper. Ja przywoziłam ją z Niemiec. Dobrze wiedzieć że jest i tu dostępna. Widać że Hollandia zaczyna szybciej do nas docierać niż w poprzednich latach.
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Tak, to ta wąskolistna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Cyknij fotkę ,pokaż jaka piękna?
-
- 200p
- Posty: 386
- Od: 17 gru 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie(ok.Zamościa)
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Piękna, widziałam takie w carrefurze ,i też się namyślam
Niech zdrowo rośnie,bo jest cudowna
Niech zdrowo rośnie,bo jest cudowna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Suuuper i właśnie piękna Niech Ci pięknie i zdrowo rośnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
No z racji pięknej pogody pomału wychodzimy na balkonowe słoneczko.Raju ale ciepełko i te promyki. Jak pomyślę ile jeszcze doniczek czeka na wyjście to słabo mi się robi.
Niektóre budzą się dopiero
a niektóre już kwitną
Niektóre budzą się dopiero
a niektóre już kwitną
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
A na noc wnosisz to wszystko do mieszkania, czy już zostają? Nie zmarzną?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Elu oczywiście że wnoszę.Do ogrodników to jak pielgrzym chodzę rano i wieczorem z doniczkami
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
No masz zdrowie Dziewczyno, ja to za leniwa chyba jestem.