Drzewa owocowe - cięcie Cz.I

[pomolog]

Pewnie ilu użytkowników, tyle rad będzie ale dodam swoje spostrzeżenia...
zdjęcie nr 1 - grusza... tu przychylam się do zdania Dominiki - "widełki" usuń (na pierwsze piętro to za wysoko raz, po drugie pędy wierzchołkowe są w takim przypadku trudne do formowania)... Dwa, najniżej położone pędy wycinasz tak, jak zaznaczył Przemek, a następnie - albo wycinasz również ten trzeci i wówczas przycinasz całość na wysokości 60-70 cm, albo zostawiasz go i wykonujesz cięcie nad wybranych pąkiem poniżej tych "widełek";
zdjęcie 2 - jabłoń... tu wycinasz po prostu pędy, rosnące pod zbyt ostrym kątem w stosunku do przewodnika... patrząc od "dołu" - pierwszy (tak jak jest zaznaczone), drugi również, czwarty (ten zaznaczony) - zostawiasz, wycinasz zaznaczony - krótki po lewej, dalej dwa położone powyżej te krótkie (jeden Przemek zaznaczył). Nie usuwałbym również tego drugiego pędu po lewej, zaznaczonego kreską. Wiem, jest silny - ale wystarczy nieco skrócić pęd najwyżej położony (nad nim)... Gdzie ciąć przewodnik - też kreseczka jest
zdjęcie 3 - druga jabłoń... tu dokładnie jak kolega Czarodziej;
zdjęcie 4 - też postąpiłbym prawie tak, jak to zostało zaznaczone - z tą różnicą, że w dolnej partii zostawiłbym ten pęd rosnący prawie poziomo, a wyciął ten obok, rosnący zbyt pionowo oraz na górze - ten silny, przyciął nieco mocniej niż zaznaczył Przemek (o kilka oczek);
zdjęcie nr 5 - druga śliwa - tu podobnie, choć nieco intryguje mnie ten silny pęd po prawej... być może pod innym kątem inaczej go widać, ale wymaga co najmniej odginania w późniejszym czasie
Pozdrawiam serdecznie

[dominikams]

Te będziesz usuwał do wysokości, gdzie nic ma nie być. Bo może część rośnie już wyżej. Więc jeśli ich nie chcesz to wycinasz na gładko (bez czopków).

[pomolog]

Te będziesz usuwał do wysokości, gdzie nic ma nie być. Bo może część rośnie już wyżej. Więc jeśli ich nie chcesz to wycinasz na gładko (bez czopków).

Dokładnie "Czyści się" przewodnik do wysokości planowanego, pierwszego piętra. Z tym - że lepiej zrobić to nieco później (jak już coś "ruszy"). Wtedy po prostu wyłamujesz te "okółki" z liśćmi (na czereśni, moreli, śliwie) czy też wycinasz cienkie pędy (na gładko, sekatorem). Teraz można co najwyżej wyłamać pąki - ale poczekaj, tu nie trzeba się spieszyć. Co do jednego mam nieco odmienne zdanie - użycie noża ogrodniczego w tym przypadku jest trochę kontrowersyjne. To prosty zabieg do wykonania ręcznie. Pędy łatwe do wycięcia sekatorem. Nożem możesz "ściągnąć" więcej niż chcesz. Razem z pąkiem czy pędem spory kawałek kory i drewna. I rana gotowa - a po co?
Pozdrawiam

[Yans]

Witam seredcznie wszystkich w moim pierwszym wpisie na tutejszym forum "Dostałem" nieduży sad owocowy (ok. 40 drzewek chyba z wszystkimi typami owoców) pod opiekę i chciałbym z nim zrobić trochę porządków, a że zaczynam dopiero się tym zajmować, to mam kilka prostych i być może dziwnych pytań.
Drzewka (jabłonie, grusze, śliwy, wiśnie, czereśnie, brzoskwinie, morele) są w różnym wieku 2/3 ma ok. 7-8 lat, pozostałe ok. 3 lat.
Pytanie 1: Czy oprócz śliw można już zacząć przycinanie ?
Pytanie 2: Czy u tych starszych drzewek można pościnać "wierzchołki", żeby nie rosły już wzwyż, bo już nawet drabiną nie sięgam do nich ???
Pytanie 3: Czy u posadzonej na jesieni moreli Harcot ściąć "wierzchołek" ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi

[rafcio18]

@Czarodziej_ niestety ale nie mam uprawnień do wysłania prywatnych wiadomości i nie mogłem odpowiedzieć, lub jestem ślepy i nie widzę gdzie to można zrobić. Postanowiłem sam przyciąć drzewka i się okaże za jakiś czas czy dobrze to zrobiłem:)

Zdjęcia są zrobione telefonem i lepszej jakości nie będą ale prosił bym o odpowiedź czy dobrze je przyciąłem:))

Gruszka 1
http://i43.tinypic.com/1605661.jpg

Na pierwszym zdjęciu gruszka, zostawiłem jedną główną gałąź od niej na górze jeszcze z dwie lub trzy trochę mniejsze gałęzie odchodziły ale to było za gęsto moim zdaniem więc je przyciąłem jedno miejsce cięcia widać. Ale jak widać jeszcze trochę tych bocznych gałązek ma nie za dużo ich ??? wszystkie zostały trochę skrócone. I co mnie dziwi to wszystkie rosną do góry a nie ma boki, trzeba je ponaginać do poziomu??

Gruszka 2
http://i43.tinypic.com/2d26f40.jpg

Zdjęcie nie jest najwyższej jakości ale może ktoś się lepiej przyjrzy i doradzi. Jak widać z głównej gałęzi na górze odchodzą trzy inne które z nich zostawić a które przyciąć??? Jedynie co zrobiłem to skróciłem je od góry tak jak tą gałąź po prawej odchodzącej z dołu bo była bardzo długa, skrócić ja jeszcze bardziej??

Śliwka
http://i40.tinypic.com/rw5l49.jpg

Jedyne co zrobiłem z drzewkiem to skróciłem gałęzie główne i boczne. Jak widać na zdjęciu drzewko nie ma jednej głównej gałęzi tylko dwie w kształcie widełek i tu pytanie co z nimi zrobić?? ściąć jedno zostawić drugie?

[x-C-j]

rafcio18 gdyby to zależało ode mnie porobiłbym to tak jak Ci zaznaczyłem, poczekaj jednak jeszcze z cięciem - co na moją propozycję powie pomolog bardzo liczę się z jego zdaniem a możliwe że będzie miał lepszy punkt widzenia niż ja.

[pomolog]

...poczekaj jednak jeszcze z cięciem - co na moją propozycję powie pomolog bardzo liczę się z jego zdaniem a możliwe że będzie miał lepszy punkt widzenia niż ja.

dziękuję Zdjęcie 1 - mamy niemal identyczny punkt widzenia... niemal - ponieważ nie usuwałbym (jeszcze) tej gałązki po lewej stronie (na wysokości okna) rosnącej pionowo... na razie jest stosunkowo krótka, nie przeszkadza, ma ładne paki i rozgałęzienia... może w efekcie będzie trzeba ją usunąć - ale to może jeszcze poczekać (do kolejnego cięcia)...
gruszka na zdjęciu 2 - tu także się zgadzamy - z tym, że te dwa pędy (powyżej tej gałęzi do usunięcia) należy bezwzględnie poodginać, najlepiej na sznurki i szpile). Podstawową wadą wykonanych zdjęć jest nie tyle jakość, ostrość - co to, że nie widzimy drzewek w całości. Drzewko (na zdj.3) jest w ogóle w... połowie Tu się uchylam od odpowiedzi i czekam na inne zdjęcie
Pozdrawiam serdecznie

[rafcio18]

Dziękuje za rady:))) na pewno się do nich zastosuje:) Lepszego zdjęcia ostatniego drzewka niestety nie zrobię, przy robieniu zdjęcia z dalszej odległości drzewko zlewa się z tłem i wtedy kompletnie nic nie widać.

[qwerty63]

Witajcie!
Chciałbym prosić o poradę, mianowicie, w wielu miejscach w sieci jest sporo informacji, jak prowadzić drzewka, jak je przyciąć po posadzeniu oraz później. Jednak większość tych informacji dotyczy prowadzenia bardzo modnych ostatnio drzewek na podkładkach karłowych.
Ja kupiłem niedawno kilka starych odmian grusz, śliw, a także jabłoni, na podkładkach m26,p14 - niestety obecnie trudno jest dostać jabłka, jakie by się chciało, np. na siewce antonówki. Starałem się wybierać podkładki nie- lub słabo skarlające.
Drzewka posadziłem jesienią, są na ogół nierozgałęzione, mają około 150cm. Wg wszelkich poradników, należałoby teraz je przyciąć, żeby nie rosły tak w górę, tylko wszerz. Oraz odginać gałązki, co będę się starał robić. Jednak zależałoby mi na tym, żeby nie wyrosły z nich w przyszłości "krzaki" (dziękuję, agrest już mam ;) ) tylko drzewka, ponad 5-metrowe. Jakoś widok 2,5m jabłoni kojarzy mi się z wielkimi towarowymi sadami, produkującymi masowo dużo niesmacznych i niepachnących owoców, w swoim ogrodzie chciałbym mieć drzewa.
Chciałbym zapytać, czy powinienem mimo wszystko drzewka przyciąć, a one wyprowadzą inny przewodnik i nie przeszkodzi to w powstaniu w miarę wysokich drzewek, czy też mógłbym nie przycinać głównego przewodnika przez jakieś np. 10 lat, pozwalając uzyskać pożądaną wysokość?
Dziękuję i pozdrawiam!

ps. Poszukuję też opisywanej tu na forum kiedyś wiśni: Ludwika Wczesna, wysyłkowo lub z okolic Krakowa, może jakby ktoś wiedział skąd ją wziąć...

[Ganz]

Nie doradzę w kwestii cięcia, ale odnośnie wysokości drzewa: nie bez przyczyny są one dość niskie. Mając 5 metrowe drzewo trudno będzie sięgnąć do wszystkich miejsc nawet opryskiwaczem z 3m lancą (mimo, że siągając ręką na 2 m +lanca da nam 5m). Wyobraź sobie teraz przycinanie takiego drzewa: moja rozkładana drabina ma ponad 3 m, stając na niej można sięgnąć do 3.5-4 m w zależności od sprawności. Aby wyciąć wilki lub jakieś choróbska musisz sięgnąć do środka korony, a nie wszystkie 5 metrowe, kilkunastoletnie drzewa są na tyle mocne, aby po nich się wspinać.

[izabell12]

Witam serdecznie, strasznie się cieszę że do Was trafiłam, bo od jesieni zeszłego roku głowię się co zrobić z moimi drzewkami owocowymi, żeby je uformować. Pomóżcie proszę jak je przyciąć i czy mogę to zrobić jeszcze teraz?

Śliwka bluefre, podkład ałycza - trzyletnia, nigdy przeze mnie nie cięta


Czereśnia Kordia, podkład ptasia - trzyletnia, nigdy przeze mnie nie cięta


Czereśnia Vega, podkład colt - posadzona jesienią, nigdy przeze mnie nie cięta


Orzech włoski - trzyletni, nigdy przeze mnie nie cięty


Orzech laskowy - trzyletni, nigdy przeze mnie nie cięty


Dziękuje za wszelkie rady

[X-A-9]

Orzecha włoskiego nie tnij, ale czereśnie po pierwsze przygiąłbym do poziomu wszystkie boczne pędy, jutro zrobię zdjęcie mojej to zobaczysz śliwka hmm mam stare prowadzone w formie kotłowej i młode które chcę prowadzić w formie stożkowej, wszystko również zależy nad ilością miejsca które chcesz przeznaczyć na ich korony.

[coco12]

proszę o pomoc w obcięciu śliwy dopiero zakupionej , jest to śliwa amers na podkładce wangenhaima, jutro będzie sadzona.
na razie siedzi sobie w łazience