@ Drako ? zapraszam na dłużej. A co do zawilca japońskiego ? zwróciłeś mi uwagę na drobną literówkę, którą właśnie poprawiłem, dzięki! Oczywiście nazwa rodzajowa to Eriocapitella a nie ?Eriocaptiella?. Aczkolwiek to się jeszcze ruszy, bo nie ma konsensusu co do tego, gdzie wyznaczyć granice pomiędzy rodzajami wśród zawilców i spółki? Są za to badania genetyczne, które pokazują, że żeby się to trzymało kupy, albo trzeba część roślin znanych dotychczas jako Anemone wyłączyć do osobnych rodzajów, albo wręcz przeciwnie, część roślin do tej pory klasyfikowanych w osobnych rodzajach jak Pulsatilla czy Hepatica włączyć do rodzaju Anemone? No i fakt faktem, że taksonomia roślin dzięki postępowi filogenetyki molekularnej strasznie się rusza? Kupowałem kiedyś Chrysanthemum carinatum, które szybko stało się Ismelia carinata, a od niedawna jest już Glebionis carinata?

Pozdrawiam!
LOKI