Wybór odmiany winogrona

[kapitan]

Co do Łory to bardzo obiecująca odmiana. Należy jednak brać pod uwagę to, że jest obcopylna. U takich odmian dość często występuje problem z zapyleniem. Łora w grupie odmian obcopylnych jest jednak jedną z lepiej zapylających się. Odmiany, które zamierzasz posadzić mają podobny termin dojrzewania więc możliwe że i z kwitnieniem będzie podobnie ale czasami w sytuacji braku odpowiedniego zapylacza może być problem. Na zdjęciu poniżej masz grono Łory. Wyraźnie widać sporo groszku, to właśnie efekt niezapylenia. To moja Łora, w około której pyli kilkadziesiąt innych odmian.

Zdjęcie z końca lipca



Kiszmisz Zaporoski to atrakcyjna odmiana beznasienna. Krzew rośnie silnie i zdrowo. O owocowaniu nie napiszę bo w tym roku spodziewam się pierwszego grona.

[Taddeo]

Kapitanie popatrz wyżej i w lewo. Przyznasz chyba, że ładne gronko Łory rosło na moim krzaczku.

[kapitan]

Przyznaję, ale nie bardzo wiem o co chodzi? Moje, to zapewne ta sama tylko raczej dużo wcześniej sfotografowana. We wrześniu moje grono też wyglądało inaczej. Jagody dobrze zapylone urosły i efekt wizualny był zupełnie inny. Nie zmienia to faktu, że u odmiany może występować efekt zapylenia. Poza tym nie mam do niej większych uwag... no może mrozoodporność?

[Taddeo]

Z tym zapylaniem jest różnie. Kapitanie rozchodziło się o zapylanie moje gronko ma wyrównane owoce i na pozostałych gronkach też tak było. Łora rośnie w najbliższym sąsiedztwie Wostorga z jednej strony i Padarok Zaporoża z drugiej nieco dalej jest Arkadia i z drugiej strony Regina. Może te odmiany miały wpływ na takie ładne zapylenie się Łory.

[kapitan]

Moja owocowała pierwszy raz, a to jak wiadomo prawie nigdy nie jest miarodajne. Ponadto krzew mocno "dostał" przymrozkiem 18 maja co mogło mieć również wpływ na zapylenie. Zobaczymy co będzie dalej. Wiele osób podobnie jak Ty potwierdza, że Łora raczej zapyla się dobrze. Ja zwracam uwagę na to co zaobserwowałem i co może wystąpić u odmian obcopylnych.

[rekawa]

W ogrodzie mam Izę Zaliwską. Może to pomoże w zapyleniu Łory? Nieopodal Płocka jest miejscowość Łąck. Na początku czerwca(lub na końcu maja) odbywa się tam giełda rolnicza. Co roku jest dużo wystawców, hodowców i sprzedawców roślin. Myślę, że wtedy zakupię moje sadzonki. Oby tylko były wybrane przeze mnie odmiany.

[Taddeo]

Może w ogrodzie lub tam gdzie będziesz miał winogronka załóż siedlisko i sprowadź Murarki ogrodowe może będą zapylać winogronka z tego co słyszałem to pszczółka ta jest bardzo pożyteczna zapyla kwiaty, roślinki myślę, że też będzie zapylać winorośl. Ja z myślą o zapylaniu poprosiłem koleżankę z forum o Muraki ogrodowe. Murarki już są w ogrodzie. Teraz będę czekał na efekt działania tych pszczółek.

[Taddeo]

Oto moje Murarki Ogrodowe. Siedzą sobie jeszcze w tej części dolnej trzcin. W połowie kwietnia mają zacząć swoją działalność. Jest to dla mnie ciekawostka będę obserwował jak pracują pszczółki i czy efekt zapylania roślinek jest lepszy niż w ubiegłym roku. Na ten temat postaram się napisać pod koniec roku.

[andrew54]

Z tego co mi wiadomo to winorośl jest rośliną wiatropylną a nie owadopylną.

[rekawa]

Murarki?!? To ciekawe. Nigdy o ich nie słyszałam. Może coś więcej o nich ( np. czy żądlą, jeżeli zakwaterujemy je w drewutni, to czy po pewnym czasie da się tam wejść,....)?

[Space99]

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... it=murarka

[rekawa]

Space99 dziękulę za podesłany link. Zabieram sie do lektury.

[Taddeo]

Z tego co mi wiadomo to winorośl jest rośliną wiatropylną a nie owadopylną.

Zgadza się, ale liczę na Murarki, że może zrobią kilka kursów (działają w promieniu około 300m) koło moich winogronek i troszkę silniej pomachają swoimi skrzydełkami robiąc troszkę wiaterku i może w ten sposób spowodują lepsze zapylenie moich winogronek.

[Taddeo]

Murarki?!? To ciekawe. Nigdy o ich nie słyszałam. Może coś więcej o nich ( np. czy żądlą, jeżeli zakwaterujemy je w drewutni, to czy po pewnym czasie da się tam wejść,....)?

Wpisz sobie w Google "Murarka Ogrodowa" dowiesz się ciekawych rzeczy. Spróbuj, a na pewno Twoja wiedzą będzie większa.

[Space99]

U mnie jeszcze nie widziałem murarek na winorośli (a mam). Pojawiały się trzmiele dość intensywnie pucując kwiatostany i czasami muchówki.